KE chce, aby samochody elektryczne hałasowały
W ramach finansowanego przez Komisję Europejską projektu o nazwie eVADER powstaje technologia dźwiękowa, która zostanie zastosowana w autach elektrycznych, aby zwiększyć w ten sposób bezpieczeństwo pieszych.
Projekt eVADER realizuje konsorcjum firm, w skład którego wchodzą m.in. Nissan, Renault oraz PSA Peugeot Citroen.
Celem projektu jest opracowanie technologii ostrzegania pieszych o zbliżających się samochodach elektrycznych, w których dzięki zastosowaniu elektrycznego napędu praktycznie wyeliminowano problem hałasu towarzyszącego przemieszczaniu się pojazdu.
Ta cecha elektrycznych pojazdów może znacząco obniżyć poziom hałasu w miastach, poprawiając komfort życia ich mieszkańców, jednak brak hałasu elektrycznych aut jest też potencjalnym powodem wypadków z udziałem pieszych czy rowerzystów.
Rozwiązanie tego problemu stało się celem projektu eVADER. Projekt był realizowany przez kilka lat, a jego budżet wyniósł 1,8 mln euro. Testy prowadzono z udziałem Nissana Leaf – najpopularniejszego samochodu elektrycznego na świecie.
– Dźwięk musi być nie tylko bezpośrednio skierowany na przechodnia. Należy też do minimum ograniczyć poziom jego uciążliwości. Dźwięki syreny zostały wyeliminowane na początku, ponieważ były zbyt irytujące, głośne i w niektórych przypadkach drażniły innych użytkowników dróg – informuje Nissan i dodaje, że finalna wersja opracowanej technologii zawiera umieszczoną w aucie kamerę, która rozróżnia przechodniów, rowerzystów i innych uczestników ruchu, a po ich wykryciu sześć głośników kieruje na nich dźwięk, ostrzegając o zbliżającym się pojeździe.
Autorzy projektu zapewniają, że dźwięk jest średnio o 5 decybeli niższy niż hałas emitowany przez przejeżdżające samochody z tradycyjnymi silnikami spalinowymi.
Efekt projektu eVADER można odsłuchać pobierając nagranie dostępne pod tym linkiem.
gramwzielone.pl