Rynek inwerterów w 2014 r. SMA straci pozycję lidera?
Jak wynika z raportu opracowanego przez firmę konsultingową IHS, w ubiegłym roku przychody globalnego rynku inwerterów fotowoltaicznych zmalały w porównaniu do 2013 r., mimo że w tym czasie znacząco wzrósł potencjał nowych instalacji fotowoltaicznych.
W ubiegłym roku na całym świecie zainstalowano około 45 GW systemów fotowoltaicznych, podczas gdy w 2013 r. – ok. 38 GW. Mimo to, w 2014 r. producenci inwerterów zanotowali mniejsze przychody niż w roku 2013.
Według IHS, przychody globalnego rynku fotowoltaicznego w ubiegłym roku wyniosły 6,6 mld dolarów i spadły o 4% w porównaniu do roku 2013 r. W roku 2013 wartość przychodów wygenerowana przez producentów inwerterów zmalała – według IHS – o 5% w porównaniu do roku 2012.
Powodem tego trendu jest rosnąca konkurencja cenowa oraz coraz większe znaczenie rynku fotowoltaicznego w Chinach, na czym korzystają lokalni producenci inwerterów charakteryzujących się niższymi cenami w porównaniu choćby do globalnego lidera rynku – niemieckiej firmy SMA.
IHS prognozuje, że w związku z dalszym wzrostem znaczenia rynku fotowoltaicznego w Azji, w tym roku SMA może stracić pozycję największego producenta inwerterów na świecie. Swój udział w rynku ma tracić też ABB, bazujący w zakresie inwerterów, na produkcji przejętego w 2013 r. za 1 mld dolarów amerykańskiego producenta inwerterów Power-One.
W ubiegłym roku udział SMA w globalnym rynku fotowoltaicznym zmalał o 3,2 pkt proc., a drugiego na liście ABB – o 0,8 pkt proc.
Udział niemieckiego SMA w sprzedaży na globalnym rynku fotowoltaicznym wynosił w 2012 r. 25%, a jeszcze w 2009 r. – 40%. W tym czasie okres szybkiego rozwoju przechodził jednak jeszcze niemiecki rynek fotowoltaiczny.
Zmiany na rynku inwerterów odzwierciedlają też szybki rozwój PV w Japonii, gdzie liderami w produkcji inwerterów są Omron, TMEIC czy Tabuchi, a ich udział w globalnym rynku fotowoltaicznym w ubiegłym roku wzrósł po ok. 1 pkt proc. Japońskie firmy zajmują już miejsca 3-5 na liście największych producentów inwerterów pod względem przychodów.
IHS prognozuje, że dalszy dynamiczny rozwój rynku PV w Japonii może skutkować przejęciem przez któregoś z producentów z tego kraju pozycji lidera, którą przez lata zajmował SMA.
W pierwszej piątce brakuje producentów z Chin, co IHS tłumaczy niższymi cenami inwerterów oferowanych przez chińskich producentów, wśród których przewodzą Sungrow i Huawei. IHS szacuje, że średnia cena inwerterów w Chinach wynosi zaledwie 0,07 USD/W, podczas gdy w ujęciu globalnym jest to ok. 0,16 USD/W.
IHS szacuje, że w tym roku Chińczycy zainstalują ok. 17 GW systemów fotowoltaicznych, a dzięki temu Sungrow czy Huawei mogą wyprzedzić SMA – o ile jeszcze nie pod względem wartości sprzedaży – ale już pod względem mocy sprzedanych inwerterów.
gramwzielone.pl
