Nowy Jork zwolni prosumentów z podatku od sprzedaży energii
Władze stanu Nowy Jork postanowiły, że zwolnią właścicieli małych instalacji fotowoltaicznych z podatku od sprzedaży energii. To kolejna inicjatywa amerykańskiego stanu, który od dłuższego czasu stawia na rozwój rozproszonych źródeł energii.
Wczoraj gubernator stanu Nowy Jork Andrew Cuomo podpisał regulacje zwalniające gospodarstwa domowe i firmy posiadające instalacje fotowoltaiczne z podatku naliczanego od sprzedaży energii do sieci.
Nowe prawo zwolni mieszkańców stanu Nowy Jork z płacenia podatku od sprzedaży energii w ramach posiadanych umów PPA (Power Purchase Agreements).
To kolejna decyzja władz stanu Nowy Jork w kierunku rozwoju energetyki rozproszonej w ramach planu nazwanego NY-Sun Initiative, którego celem jest montaż 3 GW systemów fotowoltaicznych do roku 2023.
W ubiegłym roku władze amerykańskiego stanu zdecydowały o dofinansowaniu budowy 142 instalacji fotowoltaicznych o mocy 214 MW na dachach publicznych i prywatnych budynków. Wartość programu wycenia się na 94 mln dolarów.
W ubiegłym roku w stanie Nowy Jork zainstalowano 147 MW elektrowni fotowoltaicznych, a ich łączny potencjał wzrósł do 397 MW. W potencjale systemów fotowoltaicznych zainstalowanych w 2014 r. aż 89 MW stanowią domowe instalacje PV. Pozostałe 49 MW zainstalowano na dachach obiektów komercyjnych, a 9 MW stanowiły naziemne, przemysłowe farmy PV.
Na rozwoju fotowoltaiki korzysta gospodarka stanu Nowy Jork. Swoją fabrykę paneli fotowoltaicznych chce tam zbudować firma SolarCity należąca do amerykańskiego miliardera Elona Muska. Fabryka, która powstaje w mieście Buffalo, ma posiadać zdolność do produkcji docelowo nawet 1 GW paneli fotowoltaicznych rocznie. W produkcji zostanie wykorzystana technologia krystaliczna przejętej przez SolarCity firmy Silevo.
Budowę linii produkcyjnych w stanie Nowy Jork rozważa też japoński producent paneli cienkowarstwowych SolarFrontier.
gramwzielone.pl