Kanada dołącza do wojny handlowej w branży fotowoltaicznej

Kanada dołącza do wojny handlowej w branży fotowoltaicznej
Jamie McCaffrey, flickr cc

Kolejnym krajem, który dosięga wojna handlowa w globalnym sektorze fotowoltaicznym – po USA, państwach Unii Europejskiej, Chinach i Indiach – jest Kanada. 

Kanadyjska rządowa agencja celna (Canada Border Services Agency – CBSA) poinformowała o uruchomieniu śledztwa, w którym chce sprawdzić, czy producenci chińskich paneli fotowoltaicznych trafiających na rynek kanadyjski korzystali z pomocy niezgodnej z zasadami wolnego handlu. 

Powodem uruchomienia antydumpingowego śledztwa jest skarga złożona przez cztery kanadyjskie firmy z prowincji Ontario – Eclipsall Energy Corporation, Heliene, Silfab Ontario and Solgate. 

REKLAMA

W 2009 r. prowincja Ontario wprowadziła system gwarantowanych na 20 lat, stałych taryf za produkcję i sprzedaż energii z instalacji fotowoltaicznych (system feed-in tariffs), w którym przyjęto zasadę, że do wsparcia kwalifikują się operatorzy wyłącznie systemów PV złożonych przynajmniej w 60-procentach z komponentów wyprodukowanych na miejscu. 

Ta regulacja przyciągnęła do Ontario producentów inwerterów i paneli fotowoltaicznych, jednak spotkała się z negatywną reakcją Światowej Organizacji Handlu (World Trade Organization – WTO), która po dochodzeniu prowadzonym od 2010 r. zdecydowała, że Ontario powinno usunąć ze swojego systemu wsparcia dla OZE zasadę tzw. local content requirements (LCR). 

REKLAMA

Degresja wysokości taryf gwarantowanych dla nowych dachowych i naziemnych instalacji fotowoltaicznych w Ontario w ostatnich latach (źródło: NPD Solarbuzz):

Chińczycy w pierwszej reakcji na informacje o kanadyjskim śledztwie antydumpingowym zbagatelizowali jego znaczenie.

Nie traktujemy tego jako poważnego zagrożenia. Obecnie główne rynki to Japonia, Chiny i USA. Kanadyjski rynek jest mały. Przechodziliśmy to już z Unią Europejską i USA. W zasadzie jest to podkreśleniem statusu i konkurencyjności chińskich produktów solarnych na rynku globalnym – PV Magazine cytuje Meng Xian z chińskiego stowarzyszenia branży OZE.  

Jeśli kanadyjskie władze pójdą śladami USA, importerzy chińskich paneli PV mogą spodziewać się wysokich ceł. Jeśli natomiast rząd w Ottawie dojdzie do porozumienia z Pekinem – tak jak w zeszłym roku uczyniła Komisja Europejska – wówczas sprawa antydumpingowych ceł na chińskie panele PV może się w praktyce rozmyć. 

gramwzielone.pl