Chińscy urzędnicy przesiądą się do aut elektrycznych
Chińskie władze wdrażają kolejne środki promujące wykorzystanie elektrycznej motoryzacji, a także mające na celu ograniczenie smogu będącego jednym z największych problemów chińskich metropolii.
Pekin wprowadził już ograniczenia w zakresie maksymalnej emisji spalin, które mogą emitować auta jeżdżące po chińskich drogach.
Teraz chińskie władze zdecydowały, że przynajmniej 30% nowych samochodów dla administracji państwowej tego kraju będzie napędzanych energią elektryczną.
Ponadto chińskie władze zwolnią klientów kupujących samochody elektryczne z podatków doliczanych do ceny auta. Wysokość podatku, z którego zostaną zwolnione też osoby kupujące auta hybrydowe i na wodór, wynosi 10% ceny netto auta.
Chiny już teraz są największym rynkiem motoryzacyjnym świata. Dzięki polityce wspierającej rozwój EV Chińczycy są na dobrej drodze, aby stać się również największym rynkiem EV.
Obecnie w Chinach jest już około 70 tys. elektrycznych aut. Chiński rząd chce jednak, aby do 2020 r. było ich 5 milionów.
Pekin podkreśla, że wspierając rozwój rynku samochodów elektrycznych nie tylko chroni środowisko, ale także przyczynia się do rozwoju rodzimego przemysłu. Chińska branża motoryzacyjna już teraz wydaje się gotowa, aby realizować wytyczone przez władze, ambitne cele.
Na chiński rynek wchodzą też zagraniczni producenci aut elektrycznych. Amerykańska Tesla zbiera zamówienia na swój elektryczny Model S, a ekspansję modelu i3 w Chinach zapowiedziało BMW.
Szef Tesli Elon Musk zapowiedział, że zbuduje w Chinach sieć stacji szybkiego ładowania samochodów elektrycznych. Prąd do zasilania elektryków będą dostarczać systemy fotowoltaiczne, które dla Tesli dostarczy firma Hanergy.
gramwzielone.pl