Tauron: Prosumenci zużywają tylko 1/5 produkowanej energii
Według badań Taurona prosumenci zużywają średniorocznie tylko około 20 proc. energii elektrycznej ze swoich domowych instalacji fotowoltaicznych. Reszta trafia do sieci dystrybucyjnej. Tauron zaznacza, że spożytkowanie na własne potrzeby jak największego wolumenu energii produkowanej w domowej instalacji PV poprawia opłacalność instalacji i jakość jej pracy.
Jak wynika z analiz Taurona, standardowa domowa instalacja fotowoltaiczna o mocy 5 kWp w polskich warunkach produkuje rocznie średnio 5000 kWh energii elektrycznej, z czego aż 80 proc. energii trafia bezpośrednio do sieci, a jedynie około 20 proc. stanowi bieżącą konsumpcję energii elektrycznej.
– Klientom wciąż opłaca się posiadać instalację fotowoltaiczną. Na największe oszczędności mogą liczyć te gospodarstwa domowe, które zmaksymalizują autokonsumpcję, czyli bieżące zużycie produkowanej energii elektrycznej. Im lepiej dopasowana instalacja do rzeczywistego zużycia i większa autokonsumpcja energii wytworzonej przez tę instalację, tym oszczędności z fotowoltaiki są większe i można znacząco obniżyć rachunki za energię – mówi Paweł Szczeszek, prezes Grupy Tauron.
Tauron przypomina, że prosumenci rozliczający się w aktualnym systemie net-meteringu, którzy zgłosili przyłączenie mikroinstalacji po 31 marca 2022 roku – lub dobrowolnie przeszli z formuły opustów na nowy system rozliczeń – środki uzyskane z oddawania do sieci nadwyżek energii gromadzą na depozycie prosumenckim. Jednak warto zadbać o to, aby jak najwięcej energii skonsumować na miejscu.
„Największą opłacalność uzyskamy jednak wtedy, gdy nie poniesiemy kosztów dystrybucji zużytej energii. Autokonsumpcja na poziomie 20 proc. pozwala zaoszczędzić jedynie 20 proc. na kosztach dystrybucyjnych, optymalnym rozwiązaniem jest pozostawienie w gospodarstwie ponad 40 proc. energii. Taki poziom autokonsumpcji poprawi nie tylko opłacalność przedsięwzięcia, ale też pozwoli na poprawę parametrów jakościowych energii, co przełoży się na dłuższy czas życia urządzeń” – ocenia Tauron.
Sposoby na oszczędzanie
– Istnieje wiele sposobów na zwiększenie poziomu autokonsumpcji. Najprostszym, a jednocześnie niegenerującym kosztów sposobem jest planowanie i kontrolowanie zużycia energii. Większość nowych urządzeń wyposażonych jest w programator, dzięki któremu możliwe jest opóźnienie ich uruchomienia na czas maksymalnej produkcji. Spowoduje to zwiększenie naszej bieżącej konsumpcji – mówi Paweł Szczeszek.
Tauron odnotowuje, że poziom autokomsumpcji energii wytwarzanej z PV pozwala zwiększyć m.in. inwestycja w klimatyzator – i to w okresie letnim, kiedy standardowo poziom autokonsumpcji energii z PV jest najniższy. Klimatyzator może także ogrzewać pomieszczenia w okresach przejściowych, zwiększając autokonsumpcję jesienią i wiosną. Z kolei posiadacze samochodów elektrycznych mogą wykorzystać energię słoneczną do ładowania baterii.
Magazyn energii
Wsparciem dla autokonsumpcji jest również magazynowanie produkowanej ze słońca energii do czasu, w którym będziemy jej potrzebować – np. w nocy lub w pochmurny i deszczowy dzień. Eksperci Taurona podkreślają, że instalacja fotowoltaiczna z magazynem energii zmienia definitywnie charakterystykę działania instalacji.
„W miesiącach zimowych odpowiednio dobrany magazyn energii zapewni nam nawet 100 proc. autokonsumpcji, co oznacza, że cała energia wyprodukowana przez instalacje zostanie w naszym domu. Dodatkowo, w odpowiedniej konfiguracji, możemy naładować magazyn w tzw. taryfie nocnej, by korzystać z energii w dzień w momencie wyższych stawek za energię, co wygeneruje dodatkowe oszczędności” – zapewnia Tauron.
– Inwestycja w magazyn energii w zależności od jego pojemności, mocy instalacji fotowoltaicznej oraz naszego zapotrzebowania na energię może zwiększyć średnią autokonsumpcję nawet do ponad 40 proc. Warunkiem jest dobrze dobrana do zapotrzebowania na energię w budynku instalacja fotowoltaiczna oraz magazyn dopasowany do profilu zużycia – podkreśla prezes Grupy Tauron.
Tauron przypomina, że aktualni i przyszli prosumenci mogą liczyć na wyższe dofinansowanie do magazynu energii w ramach najnowszej odsłony programu Mój Prąd 4.0. Decydując się na instalację fotowoltaiczną z magazynem energii oraz system zarządzania energią, można zyskać z programu Mój Prąd dofinansowanie nawet do 26 tys. zł. Termin składania wniosków mija 31 marca br.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
Jeśli Tauron ma chęć i mozliwość to niech mnie w dupę pocałuje z takimi ,,mądrościami,, zwłaszcza przy dzisiejszych cenach magazynów energii
Wzruszająca jest ta troska Tauronu o poziom autokonsumpcji energii przez klienta ! Gdybym tyle nie żył w tym żałosnym miejscu to może bym uwierzył.
na moje zainteresowanie fotowoltaiką pracownik Tauronu nie polecał tego rozwiązania na podstawie swoich doświadczeń , szczególnie kiedy przekroczył 2000 kWh
Ładować w nocy w tańszej taryfie, by zużywać prąd w dzień. A magazyn energii do wymiany po 3 latach (1000 cykli ładowania dzień w dzień). Na dzień dzisiejszy słaby interes.
Niech Tauron zrobi coś z tymi przekroczenia mi napięć powodującymi wyłączenia instalacji. Jak mam korzystać jak nawet na fazie zużywam więcej niż w danej chwili produkuje a i tak napięcie powyżej 253 i wywala falownik.
a czego można się spodziewać po pisowcach powsadzali nieudaczników za prezesów i tak to wygląda jak tak jeszcze dalej będą żądzić to dopiero pokażą co zrobią z oze czy w normalnym kraju podpisujesz umowa a nie wiesz ile masz płacić za prąd ,mam znajomego co robi pod tauronem i mówił mi że specjalnie nie obniżają napięcia żeby w słoneczne dni blokowało falowniki bo nie mają co zrobić z nadwyszkami