Mało wniosków o dotacje na pompy ciepła w Moim Cieple. Dlaczego?
Do tej pory w rządowym programie dotacji na zakup i instalację pomp ciepła Moje Ciepło złożono niemal 12 tys. wniosków. Choć zainteresowanie dofinansowaniem z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚiGW) wyraźnie rośnie, to tempo składania wniosków jest wyraźnie mniejsze od spodziewanego. Do tego momentu wykorzystano zaledwie 6 proc. budżetu programu, w którym przewidziano 600 mln zł na dotacje.
Wnioski o dotacje na zakup i instalację pompy ciepła w rządowym programie Moje Ciepło można składać od początku maja.
Celem programu jest wsparcie zakupu i montażu pomp ciepła dla nowych budynków jednorodzinnych, co ma się przyczynić do ograniczenia niskiej emisji powstającej w wyniku ogrzewania domów jednorodzinnych nieefektywnymi źródłami ciepła wykorzystującymi paliwa kopalne, a ponadto do wzrostu udziału OZE w finalnym zużyciu energii.
Program skierowany jest do właścicieli nowych nieruchomości o tzw. podwyższonym standardzie energetycznym, którzy już zainwestowali w pompę ciepła – powietrzną lub gruntową – pracującą na potrzeby centralnego ogrzewania lub centralnego ogrzewania i przygotowywania ciepłej wody użytkowej (c.w.u.).
Pompy ciepła pracujące tylko na potrzeby c.w.u. są wykluczone z dotacji Mojego Ciepła.
Nabór wniosków – składanych wyłącznie w wersji elektronicznej przez generator wniosków o dofinansowanie (GWD) Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej – będzie trwał do 31 grudnia 2026 roku lub do wyczerpania puli środków.
Na jakie pompy najwięcej dotacji?
W ramach programu na zakup i montaż pompy w domu jednorodzinnym można otrzymać od 7 do 21 tys. zł. Na wsparcie w wysokości 21 tys. zł mogą liczyć właściciele domów składający wniosek o dotację na gruntową pompę ciepła. Zakup pomp ciepła typu powietrze-woda lub powietrze-powietrze będzie dofinansowany maksymalną kwotą 7 tys. zł.
Dofinansowanie z programu Moje Ciepło jest udzielane w formie bezzwrotnych dotacji stanowiących od 30 do 45 proc. kosztów kwalifikowanych inwestycji. Uprzywilejowaną grupą są posiadacze Karty Dużej Rodziny, którzy mogą liczyć na 45 proc. dofinansowania na zakup i montaż pompy.
Jak informuje Ewelina Steczkowska z NFOŚiGW, do 22 grudnia złożono 11 719 wniosków, z czego 1081 zostało odrzuconych.
W samym październiku o dofinansowanie starało się 1543 wnioskodawców, w listopadzie złożono 1857 wniosków, w grudniu zaś (do 22 grudnia) o dotację z NFOŚiGW starało się 1780 właścicieli nowych budynków. – W zdecydowanej większości dotacje dotyczą pomp ciepła typu powietrze-woda – zaznacza Steczkowska.
Wysoki standard energetyczny – to przeszkoda?
Program Moje Ciepło ma wspierać nie tylko pompy ciepła, ale też wyższy standard energetyczny budynków jednorodzinnych.
Niezbędnym wymogiem otrzymania dofinansowania jest to, by domy, których właściciele starają się o dotację, spełniały podwyższone standardy energetyczne, tj. uzyskały maksymalne wartości wskaźnika rocznego zapotrzebowania na nieodnawialną energię pierwotną (EP) na potrzeby ogrzewania, wentylacji oraz przygotowania ciepłej wody użytkowej EPH+W na poziomie maksymalnie 63 kWh/(m2 x rok) – dla wniosków składanych w 2022 roku.
Od przyszłego roku wskaźnik ten będzie jeszcze niższy i nie będzie mógł przekraczać 55 kWh/(m2 x rok) – będzie zatem jeszcze trudniej o spełnienie wymagań programu.
Tempo – bez fajerwerków
Choć zainteresowanie montażem pomp ciepła w Polsce wyraźnie rośnie, to budżet programu oferującego dotacje na tego rodzaju instalacje pozostaje nadal w dużej mierze niewyczerpany.
Do 22 grudnia złożono wnioski na kwotę 94,6 mln zł. Zostało wypłaconych 4640 dofinansowań na kwotę 37,4 mln zł – a tymczasem budżet programu wynosi 600 mln zł. Oznacza to, że wykorzystano dotąd około 6 proc. założonego budżetu programu Mojego Ciepło.
Liczba przyznanych dofinansowań do instalacji pomp ciepła w programie Moje Ciepło. Stan na 22 grudnia 2022 roku. Źródło: NFOŚiGW
Czy to właśnie konieczność spełnienia wysokich wymagań jest powodem mniejszego niż założone zainteresowania programem?
Jak podkreślają eksperci branży – jest to jedna z najbardziej istotnych przyczyn. Beneficjenci chcący skorzystać z dofinansowania muszą bowiem podjąć decyzję o budowie domu w wyższym standardzie, a tym samym wydać na inwestycję więcej środków. W dobie szalejącej inflacji i podwyżek cen materiałów budowalnych ma to istotne znaczenie.
Równie ważny jest też wzrost cen samych urządzeń, jaki mogliśmy zaobserwować w 2022 roku. Część ekspertów branży szacuje, że podwyżki cen pomp ciepła wyniosły przeciętnie około 20 proc., jednak pojawiają się również głosy, że były one wyraźnie większe.
Według obserwacji Dariusza Skóry, specjalisty ds. pomp ciepła z firmy Minutor Energia, wzrost cen pomp pochodzących z chińskich fabryk wyniósł – w stosunku do roku ubiegłego – nawet około 30 proc. Inni eksperci w swoich szacunkach idą jeszcze dalej. – W 2022 roku ceny pomp ciepła wzrosły około 40–50 proc. – oceniał Michał Kopyść, ekspert w zakresie energetyki odnawialnej w Columbus Energy SA.
Przypomijmy, że Moje Ciepło to niejedyny program, w ramach którego można otrzymać dotacje na pompy ciepła. Kolejnym źródłem wsparcia jest program Czyste Powietrze – beneficjenci nowej edycji, która rozpocznie się na początku 2023 roku, będą mogli otrzymać na te urządzenia większe środki niż dotąd.
Katarzyna Bielińska
katarzyna.bielinska@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
