Chińczycy zbudowali największą turbinę wiatrową na świecie
Chiński przemysł rzuca wyzwanie największym producentom elektrowni wiatrowych na świecie, którzy ścigają się o to, który z nich wprowadzi na rynek większą turbinę. Producenci z Państwa Środka, którym nie udało się zdominować przemysłu wiatrowego – tak jak zrobili to choćby w fotowoltaice – pokazują teraz, że mają apetyt na pozycję lidera także w morskiej energetyce wiatrowej.
Chiński producent elektrowni wiatrowych Goldwind zaprezentował gondolę wielkiej morskiej elektrowni wiatrowej, której moc ma wynieść 16 MW. Będzie to tym samym największa elektrownia wiatrowa na świecie pod względem mocy nominalnej.
Średnica łopat wirnika wielkiej elektrowni wiatrowej ma sięgać 252 metrów, a gondola ma być zainstalowana na wysokości 146 metrów.
Produkcja także na eksport
Wielkie elektrownie wiatrowe będą produkowane w fabryce Goldwind w prowincji Fujian w południowo-wschodnich Chinach. Chińczycy mają jednak plany uruchomienia produkcji wielkich turbin także na zagranicznych rynkach. Jedna z fabryk miałaby powstać w Brazylii i obsługiwałaby rynek offshore powstający w Ameryce Południowej.
W budowę turbiny jest zaangażowana chińska grupa China Three Gorges, która zrealizowała m.in. projekt wielkiej elektrowni wodnej o mocy 10,2 GW znajdującej się w prowincji Syczuan.
Wyścig producentów
Budując turbinę o mocy 16 MW, Chińczycy rzucają wyzwanie największym na świecie producentom elektrowni wiatrowych – duńskiemu Vestasowi, hiszpańsko-niemieckiej firmie Siemens Gamesa czy amerykańskiemu GE.
Pierwsza z tych firm kilka miesięcy temu zbudowała w fabryce w duńskim porcie Odense gondolę turbiny o mocy 15 MW. Średnica łopat wirnika wielkiej elektrowni wiatrowej, której prototyp wkrótce zainstaluje Vestas, będzie liczyć 236 metrów. Elektrownia wiatrowa V236-15.0 MW ma wytwarzać przeciętnie w skali roku około 80 GWh energii elektrycznej, pracując ze średnim tzw. capacity factor przekraczającym 60 proc.
Z kolei Siemens Gamesa pod koniec ubiegłego roku rozpoczął testy pilotażowej turbiny o mocy 14 MW i średnicy łopat wirnika liczącej 222 metry, a turbinę o podobnej mocy testuje w porcie w Rotterdamie amerykański GE.
Tymczasem plany budowy morskich elektrowni wiatrowych o mocy wynoszącej ponad 16 MW mają także inni producenci z Chin. Firma CSSC Haizhuang ogłosiła wcześniej, że do końca tego roku zbuduje turbinę o mocy mającej wynieść 16,7 MW, a ostatnio zapowiedziała budowę turbiny o mocy 18 MW ze średnicą łopat wirnika wynoszącą 260 metrów.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
