Są miliardy na wsparcie kogeneracji, ale chętnych brak

Są miliardy na wsparcie kogeneracji, ale chętnych brak
fot. URE

We wrześniowym naborze na premię kogeneracyjną indywidualną (CHP) nie została złożona ani jedna oferta. To kolejna taka sytuacja po naborach przeprowadzonych w marcu br. i wrześniu 2021.

W ogłoszonym 6 czerwca naborze na premię kogeneracyjną indywidualną (Combined Heat and Power, CHP), który trwał od 5 do 7 września br., do rozdysponowania było ponad 11,68 mld zł. Jak się okazało, żaden wytwórca nie był nią zainteresowany – do Urzędu Regulacji Energetyki nie wpłynęła ani jedna oferta.

Według ogłoszenia o premię mogły się starać nowe lub znacznie zmodernizowane jednostki kogeneracji o mocy zainstalowanej elektrycznej nie mniejszej niż 50 MW, które uzyskały  decyzję Prezesa URE o dopuszczeniu do udziału w naborze.

REKLAMA

Maksymalna ilość energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji, której sprzedaż mogła zostać objęta premią kogeneracyjną indywidualną, to 72 TWh, natomiast w przypadku wytwórców energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji w jednostkach zlokalizowanych poza Polską – 3,6 TWh.

Spadek zainteresowania gazem ziemnym

To był drugi w tym roku nabór na premię kogeneracyjną indywidualną – wcześniejszy odbył się w marcu, jednak i wtedy nie została złożona żadna oferta (budżet wynosił ponad 11 mld zł). Podobnie jak w naborze przeprowadzonym we wrześniu 2021 roku, w którym do rozdysponowania było prawie 4 mld zł.

– Uruchomiony blisko cztery lata temu system wsparcia początkowo miał służyć głównie jednostkom kogeneracyjnym opalanym gazem ziemnym. Jednak obecnie wiele czynników nie sprzyja inwestycjom z wykorzystaniem tego paliwa. Gwałtowny i znaczny wzrost cen gazu, a także duża zmienność tych cen nie sprzyjają podejmowaniu decyzji inwestycyjnych w jednostki opalane gazem – skomentował Rafał Gawin, prezes URE.

Kogeneracja, czyli produkcja w skojarzeniu, polega na wytwarzaniu energii elektrycznej i ciepła w  jednym procesie technologicznym. Dzięki temu można w znacznie większym stopniu wykorzystać energię pierwotną zawartą w paliwie do produkcji energii elektrycznej i ciepła.

REKLAMA

Jak podaje URE, sprawność źródła wytwarzającego energię w skojarzeniu może przekraczać nawet 80 proc., podczas gdy w procesie wytwarzania energii elektrycznej w elektrowni kondensacyjnej trudno jest osiągnąć 50 proc. sprawności.  

System wsparcia

W 2019 roku ustawą o promowaniu energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji  wprowadzono nowy system wsparcia dla źródeł kogeneracyjnych. Jest ono przyznawane poszczególnym rodzajom jednostek kogeneracji w formie: 1) premii gwarantowanej indywidualnej, 2) premii gwarantowanej, 3) aukcji, 4) naboru.

Pod koniec sierpnia br. zaczęły się konsultacje dwóch projektów rozporządzeń określających parametry mechanizmu wsparcia energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji na rok 2023 – jest to projekt rozporządzenia w sprawie maksymalnej ilości i wartości energii elektrycznej z wysokosprawnej kogeneracji objętej wsparciem oraz jednostkowych wysokości premii gwarantowanej w roku 2023, a także projekt rozporządzenia w sprawie wartości referencyjnych dla nowych i znacznie zmodernizowanych jednostek kogeneracji w roku 2023.

Swoje uwagi do planowanych przepisów zgłosiło w ramach konsultacji społecznych Polskie Towarzystwo Elektrociepłowni Zawodowych (PTEZ).

– Z punktu widzenia sektora elektrociepłowni są to kluczowe rozporządzenia określające z jednej strony parametry aukcji i naborów dla nowych i znacznie zmodernizowanych jednostek kogeneracji, które odbędą się w przyszłym roku, a z drugiej strony decydujące o poziomie wsparcia dla istniejących jednostek kogeneracji – od określonych tam poziomów premii uzależnionych od przyjętych założeń makroekonomicznych, technicznych i rynkowych zależy, w jakim stopniu luka finansowa w kosztach operacyjnych zostanie pokryta – wyjaśnia Dorota Jeziorowska, dyrektor PTEZ.

Barbara Blaczkowska

barbara.blaczkowska@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.