Operator sieci będzie mógł nakazać ograniczenie produkcji energii odnawialnej
Przepisy, nad którymi pracuje Ministerstwo Klimatu i Środowiska, zakładają przyznanie nowych uprawnień operatorom sieci – mogliby oni nakazać ograniczanie produkcji energii z farm wiatrowych lub elektrowni fotowoltaicznych. Resort klimatu zapewnia, że nierynkowy mechanizm redukcji generacji z farm wiatrowych oraz instalacji fotowoltaicznych będzie stosowany jako ostateczny środek zaradczy w sytuacji zagrożenia bezpieczeństwa krajowego systemu elektroenergetycznego.
Najnowsza nowelizacja Prawa energetycznego, której przygotowaniem zajmuje się Ministerstwo Klimatu i Środowiska, ma na celu wdrożenie przepisów z unijnego rozporządzenia 2019/943.
Unijne rozporządzenie zakłada między innymi, że wytwórca energii ze źródła odnawialnego (w tym z farm wiatrowych oraz elektrowni fotowoltaicznych) ma obowiązek podporządkować się poleceniu operatora systemu dystrybucyjnego (OSP) w zakresie ograniczenia generacji w sytuacji, gdy sygnały rynkowe nie dostarczają odpowiednich bodźców i gdy wykorzystane zostały inne możliwości służące zapewnieniu równowagi w systemie elektroenergetycznym.
„Wprowadzenie instrumentu pozwalającego na zarządzanie nadpodażą energii pochodzącej z farm wiatrowych oraz instalacji fotowoltaicznych w okresach wietrznych lub słonecznych występujących wraz z niskim zapotrzebowaniem na energię pozwoli OSP na obniżenie ryzyka wystąpienia zagrożenia pracy systemu elektroenergetycznego, a także pozwoli na zwiększanie wolumenu mocy zainstalowanej w farmach wiatrowych oraz instalacjach fotowoltaicznych” – czytamy w uzasadnieniu proponowanych przepisów.
Obawy o spory między właścicielami instalacji a OSP
„Brak kompleksowego uregulowania ww. kwestii może zatem skutkować wszczynaniem przez właścicieli FW i PV sporów sądowych o nieuprawnioną redukcję generacji z ich jednostek wytwórczych oraz o nieuregulowany mechanizm finansowej rekompensacji za zredukowaną energię elektryczną, zniechęcając tym samym potencjalnych inwestorów do inwestycji w nowe FW i PV oraz, w efekcie, przyczyniając się do zahamowania rozwoju energetyki odnawialnej w Polsce” – napisano w ocenie skutków regulacji proponowanych regulacji.
Jednocześnie nowe przepisy mają uregulować kwestię rekompensat, które będą przysługiwać wytwórcom energii za nakazane przez operatora zredukowanie produkcji energii. Rekompensaty te mają być uwzględniane przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki, aby zagwarantować operatorom systemu elektroenergetycznego odpowiednie przychody na pokrycie kosztów wynikających ze stosowania mechanizmu nierynkowego ograniczania produkcji energii.
Redysponowanie, czyli ostateczny środek zaradczy
Autorzy najnowszych przepisów zastrzegają, że mechanizm nierynkowego ograniczania generacji z farm wiatrowych i fotowoltaiki będzie wykorzystywany przez operatora jako ostateczny środek zaradczy dla zbilansowania zapotrzebowania z generacją w Krajowym Systemie Elektroenergetycznym, w tym dla utrzymania niezbędnych poziomów regulacyjności w systemie.
Zanim zostanie wdrożone ostateczne rozwiązanie w postaci mechanizmu nierynkowego ograniczenia generacji, operator sieci będzie musiał wykorzystać inne dostępne możliwości, które są następujące:
- Blokowanie zdolności importowych w trybie day-ahead i intraday.
- Rynkowe zmniejszenie generacji w KSE w ramach rynku bilansującego.
- Wymuszenie pracy pompowej w elektrowniach szczytowo-pompowych.
- Udostępnianie zdolności eksportowych w trybie IntraDay.
- Zaniżanie generacji w elektrociepłowniach w ramach usługi GWS.
- Eksport energii w formie operatywnej pomocy awaryjnej.
- Nierynkowe ograniczanie generacji z FW i PV.
Potrzeba wykorzystania powyższych środków zaradczych ma być identyfikowana w ramach planowania pracy na dzień następny, tj. na podstawie prognozy przebiegu dobowego zapotrzebowania na moc elektryczną oraz na podstawie prognoz generacji z elektrowni wiatrowych i fotowoltaicznych.
„Ponieważ tylko koincydencja niskiego zapotrzebowania na moc elektryczną z wysoką generacją OZE stwarza możliwość wystąpienia problemów bilansowych, ryzyko wykorzystania powyższych środków zaradczych może zaistnieć jedynie kilkukrotnie i krótkotrwale w ciągu roku, tj. w okresach świątecznych, głównie w nocy” – czytamy w uzasadnieniu do nowych przepisów.
W przypadku gdy w ramach planowania pracy KSE na dzień następny zostaną zidentyfikowane odpowiednie warunki, a więc prognozowana będzie wysoka generacja z FW i PV oraz bardzo niskie zapotrzebowanie, w pierwszej kolejności mają być blokowane zdolności importowe w trybie day-ahead, a następnie w dniu bieżącym w trybie intra-day.
Decyzje o wdrożeniu kolejnych mechanizmów mają być podejmowane przez operatora na bieżąco na podstawie aktualnego stanu generacji z FW i PV oraz aktualnego zapotrzebowanie na moc elektryczną w KSE.
Kolejność redukcji
Jeśli wskazane działania okażą się niewystarczające, aby zagwarantować bezpieczeństwo systemu elektroenergetycznego, wdrożenie nierynkowego ograniczania generacji z farm wiatrowych i fotowoltaiki ze względów bilansowych ma się odbywać na podstawie wspólnej listy rankingowej dla FW i PV.
Lista będzie wskazywać kolejność redukcji wytwarzania z farm wiatrowych i fotowoltaiki, aby co do zasady zminimalizować całkowity koszt rekompensat finansowych. jakie będzie trzeba pokryć. Lista ma być aktualizowana codziennie ze względu m.in. na zmieniające się ceny zielonych certyfikatów oraz średnioważoną dobową cenę energii elektrycznej na rynku dnia następnego.
System aukcyjny
Autorzy nowych przepisów dostrzegli potencjalne negatywne konsekwencje wynikające z nowych przepisów, które mogą ponosić wytwórcy energii objęci rozliczeniami, ale i obowiązkami wynikającymi z systemu aukcyjnego.
Nowe przepisy mają wyłączać odpowiedzialność wytwórcy w przypadku niedochowania zobowiązań wynikających z aukcyjnego systemu wsparcia na skutek podporządkowania się poleceniu operatora. Ponadto zobowiązanie do sprzedaży po raz pierwszy w ramach systemu aukcyjnego energii wytworzonej w instalacji OZE niezrealizowane w terminie z powodu redysponowania będzie uznawane za zrealizowane w przypadku rozpoczęcia po raz pierwszych sprzedaży energii w systemie aukcyjnym w pierwszym dniu po odwołaniu polecenia.
Gdzie szukać paneli fotowoltaicznych?
Poniżej przedstawiamy ranking serwisu Oferteo.pl dotyczący 18 343
firm instalujących panele fotowoltaiczne, najlepszych w 2022 roku w
poszczególnych miastach:
Co z mikroinstalacjami?
Nowe przepisy mają objąć także najmniejszych wytwórców energii odnawialnej – prosumentów posiadających mikroinstalacje. Jak ten fakt tłumaczą autorzy nowych przepisów?
„Możliwość redysponowania mikroinstalacjami, które przyłączane są do sieci dystrybucyjnej w trybie zgłoszenia (bez możliwości odmowy przyłączenia z uwagi na brak warunków technicznych), przyczyni się do zapewnienia przez OSD parametrów jakościowych energii elektrycznej wynikających z przepisów prawa oraz do poprawy ciągłości i niezawodności dostaw energii elektrycznej, gdyż redysponowanie mikroinstalacjami, jako działanie prewencyjne, pozwoli zminimalizować zadziałanie automatyki zabezpieczeniowej zainstalowanej w sieci dystrybucyjnej (np. w wyniku przeciążenia transformatora SN/nN w związku z wysoką generacją), a tym samym pozwoli uniknąć wyłączeń odbiorców. Jednocześnie możliwość ograniczania generacji mikroinstalacji przyczyni się do zwiększenia lokalnego bezpieczeństwa energetycznego, jak również umożliwi świadczenie usług elastyczności przez agregatorów lub wspólnoty energetyczne, jak również pozwoli na zbilansowanie obszarów klastrów energii, spółdzielni energetycznych bądź wspólnot energetycznych” – czytamy w ocenie skutków proponowanych regulacji.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
