Nowe prawo ma przyspieszyć wydawanie pozwoleń dla OZE
Komisja Europejska szuka rozwiązań, które pozwolą przyspieszyć inwestycje w odnawialne źródła energii, aby możliwe stało się osiągnięcie celów unijnej polityki klimatycznej. W pakiecie regulacji, który wkrótce zaproponuje Bruksela, ma się pojawić odgórne ograniczenie okresu, w którym urzędy w państwach UE będą musiały wydać pozwolenia niezbędne do rozpoczęcia budowy instalacji OZE.
Bruksela przygotowuje pakiet regulacji, których wdrożenie ma pomóc w osiągnięciu zwiększonego celu redukcji emisji CO2 w Unii Europejskiej w okresie 1990–2030 o 55 proc. (w porównaniu do wcześniej zatwierdzonego przez kraje UE poziomu redukcji o 40 proc.).
Wśród podjętych działań jest m.in. zapowiadana przez KE nowelizacja unijnej dyrektywy o odnawialnych źródłach energii z 2018 roku, tak by jej nowa wersja współgrała z nowymi, ambitniejszymi celami klimatycznymi.
Zaprezentowany przez KE unijny pakiet Fit for 55 zakłada podwojenie mocy w energetyce wiatrowej i fotowoltaicznej do roku 2030 – poprzez zainstalowanie w tej dekadzie odpowiednio 480 GW i 420 GW mocy (w tym około 80 GW mocy z OZE potrzeba wyłącznie do zasilenia elektrolizerów wytwarzających wodór).
Mniej formalności
Nowe propozycje regulacji mających przyspieszyć inwestycje w odnawialne źródła energii mają zostać zaprezentowane przez Komisję Europejską już w przyszłym tygodniu.
Jeden z pomysłów, które chce zaproponować KE, ma na celu zniesienie barier w rozwoju OZE wynikających z długotrwałych procedur związanych z uzyskiwaniem pozwoleń. Informując o nowej propozycji, Reuters podaje przykład Grecji, gdzie przygotowanie projektu wiatrowego ma zajmować przeciętnie aż 8 lat.
Nowa propozycja KE zakłada przyznanie projektom OZE statusu inwestycji celu publicznego, co ma usprawnić wydawanie pozwoleń. Komisja przewiduje przyspieszenie procesu uzyskiwania pozwoleń dla inwestycji w OZE w wydzielonych lokalizacjach (określanych jako „go-to areas”) – realizacja tego procesu ma tam trwać maksymalnie rok, z możliwością wydłużenia o 3 miesiące w „wyjątkowych okolicznościach”.
Kraje UE miałyby wskazywać tego rodzaju lokalizacje, wykluczając z góry tereny cenne przyrodniczo. Propozycja Brukseli nie wyklucza przy tym obowiązku przeprowadzenia oceny środowiskowej, ale taka ocena miałaby być od razu prowadzona dla całego wybranego terenu. W efekcie nie byłoby już konieczne uzyskiwanie decyzji środowiskowych dla poszczególnych inwestycji – o ile inwestycje te nie miałyby znaczącego wpływu na środowisko sąsiedniego państwa UE.
W przypadku najmniejszych projektów OZE, o mocy do 150 kW, realizowanych na gruntach objętych powyższą procedurą okres wydawania pozwoleń miałby zostać skrócony nawet do 6 miesięcy (lub 9, jeśli takie inwestycje mogłyby mieć wpływ na bezpieczeństwo sieci). W przypadku inwestycji w źródła o mocy do 150 kW poza specjalnymi terenami pozwolenia mają być wydawane maksymalnie do roku.
Z przyspieszonej procedury mają jednak zostać wyłączone projekty zakładające produkcję energii z biomasy.
Dla pozostałych inwestycji, które nie będą lokalizowane na terenach o specjalnym statusie, okres wydawania pozwoleń ma zostać ograniczony do 2 lat z możliwością wydłużenia o rok.
Specjalne strefy, w których będzie można realizować projekty OZE w przyspieszonym trybie, kraje członkowskie mają wyznaczyć w okresie do roku od przyjęcia nowego prawa. Ponadto państwa UE powinny uruchomić punkty kontaktowe, które pomogą inwestorom w szybkim przeprowadzeniu niezbędnych formalności.
Nowy pomysł na aukcje
Komisja Europejska ma nowy pomysł na aukcje dla odnawialnych źródeł energii wychodzące poza granice jednego państwa. Zgodnie z zapisami art. 33 rozporządzenia w sprawie zarządzania unią energetyczną (2018/1999) Bruksela przygotowuje system aukcji, które zostaną opracowane przez większą liczbę państw członkowskich.
Nowa koncepcja zakłada, że państwa unijne, które zdecydują się na organizację aukcji, będą mogły realizować swoje cele OZE niższym kosztem – dzięki przeprowadzeniu inwestycji w krajach zapewniających niższe koszty produkcji energii odnawialnej. Gwarancje sprzedaży energii przyznane w aukcjach powinny trafiać do inwestorów, którzy zaproponują najniższe koszty inwestycji lub najniższe ceny wytwarzanej energii.
Kraje uczestniczące w tego rodzaju aukcjach będą mogły zaliczyć część produkcji energii odnawialnej będącej efektem aukcji do swoich krajowych celów OZE – adekwatnie do poziomu ich finansowego zaangażowania w aukcje.
Z kolei kraje, w których zostaną przeprowadzone aukcje, mogą liczyć na napływ dodatkowych inwestycji bez angażowania własnych funduszy albo z zangażowaniem ich w mniejszym zakresie.
Wsparcie przyznane w tego rodzaju aukcjach ma nie podlegać ograniczeniom wynikającym z unijnych zasad pomocy publicznej – zarówno w przypadku państw angażujących się w aukcje w innych lokalizacjach, jak i państw goszczących inwestycje. Wsparcie będzie można przyznawać na etapie inwestycyjnym (np. w formie dotacji) i operacyjnym, czyli w postaci dopłat do wytwarzanej energii.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.