Fortum zbuduje farmy wiatrowe z Gazprombankiem
Fińska grupa energetyczna należy do najaktywniejszych inwestorów na rosyjskim rynku wiatrowym. Teraz jej partnerem w realizacji kolejnych farm wiatrowych w Rosji będzie Gazprombank.
Fortum i Gazprombank utworzą joint venture, które zajmie się budową farm wiatrowych w Rosji. Nowa spółka zastąpi joint venture, które wcześniej Fortum tworzyło z rosyjską państwową firmą Rusnano.
Nowa spółka Fortum i Gazprombanku ma posiadać portfel projektów o łącznej mocy 1,256 GW, z czego 529,2 MW to już działające farmy wiatrowe, które znajdują się w pobliżu Astrachania, Wołgogradu i Rostowa.
Budowa kolejnych farm wiatrowych z portfela Fortum i Gazprombanku ma się zakończyć w latach 2022-23.
Współpraca z Fortum to nie jedyna aktywność rosyjskiego banku na rynku energetyki odnawialnej. Całkowity portfel projektów w OZE realizowanych przez Gazprombank w partnerstwie z innymi podmiotami ma liczyć 3,7 GW.
Oprócz projektów realizowanych z Gazprombankiem Fortum rozwija również inne inwestycje na rosyjskim rynku wiatrowym. To między innymi projekty o mocy 1,4 GW, dla których fińska grupa energetyczna uzyskała wsparcie w aukcji przeprowadzonej we wrześniu 2021 r. Te farmy wiatrowe mają być gotowe w latach 2025-27.
Na rosyjskim rynku OZE Fortum inwestuje także w ramach joint venture z funduszem RDIF, z którym wybuduje największą elektrownię fotowoltaiczną w Rosji. Inwestycja realizowana w Republice Kałmucji położonej w południowo-zachodniej części kraju ma skutkować budową elektrowni PV o mocy 116 MW.
Całkowity portfel projektów w energetyce wiatrowej i fotowoltaicznej w Rosji, który należy do Fortum, liczy około 3,4 GW mocy. W tym 1,2 GW posiada status operacyjny, 0,3 GW jest w trakcie budowy, a 1,9 GW znajduje się na etapie przygotowania dokumentacji.
Na inwestycje na rosyjskim rynku OZE fiński koncern chce przeznaczyć wkład w wysokości 15 mld rubli, czyli około 780 mln zł.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.