Nowe zasady wsparcia prosumentów w Irlandii
Rząd Irlandii wprowadził nowy mechanizm wsparcia prosumentów, którzy uruchomią domowe instalacje fotowoltaiczne. Oprócz tej technologii rząd Irlandii chce postawić mocno na inwestycje w domowe pompy ciepła.
Władze Irlandii ogłosiły program o nazwie Micro-generation Support Scheme (MSS), którego wdrożenie ma doprowadzić do uruchomienia instalacji fotowoltaicznych o mocy 380 MW, na które – według szacunków Dublina – złoży się około 1 milion paneli PV.
Według rządowych szacunków, powinny one pojawić się na dachach około 70 tys. irlandzkich domów.
Podstawą nowego systemu wsparcia irlandzkich prosumentów ma być gwarantowana taryfa za nadwyżki energii wprowadzanej do sieci, określana jako tzw. Clean Export Guarantee (CEG).
Wynagrodzenie za energię wprowadzoną do sieci mają wypłacać prosumentom ich dostawcy energii. Stawka ma być konkurencyjna w stosunku do cen rynkowych.
Oprócz wsparcia na etapie produkcji energii irlandzkie władze oferują prosumentom dotacje do zakupu i montażu domowej instalacji fotowoltaicznej.
W przyszłym roku dopłata będzie mogła wynieść maksymalnie 2,4 tys. EUR (11,1 tys. PLN), przy czym w przypadku instalacji najmniejszego systemu o mocy do 2 kW będzie można otrzymać nawet 900 EUR/kW (4,1 tys. PLN/kW).
Rząd Irlandii przewidział ponadto wsparcie w zakresie energii oddawanej do sieci dla prosumentów niebędących gospodarstwami domowymi. W tym przypadku uruchomiona zostanie taryfa tzw. Clean Export Premium (CEP), która ma przysługiwać w okresie 15 lat.
Ustalona została stawka CEP, po jakiej będzie można sprzedać energię w przyszłym roku. Wyniesie ona 0,135 EUR/kWh (0,63 PLN/kWh), co – jak zaznacza rząd Irlandii – jest wyższym poziomem od bieżącej ceny na rynku hurtowym.
W kolejnych latach stawka CEP ma być pomniejszana co roku o 0,01 EUR/kWh.
Różnica między obiema cenami ma być pokrywana w ramach opłaty PSO (Public Service Obligation).
Program CEP może objąć instalacje fotowoltaiczne o mocy 6-50 kW, przy czym taryfa będzie przysługiwać maksymalnie za 80 proc. wytworzonej energii. Ten warunek ma skłaniać właścicieli instalacji PV do zużywania energii na miejscu.
Prosumenci nie będący gospodarstwami domowymi, którzy będą chcieli zainstalować system fotowoltaiczny o mocy mniejszej niż 6 kW, będą mogli ubiegać się o dotację do inwestycji, której wysokość w przyszłym roku wyniesie 2,4 tys. EUR, czyli tyle, ile będą mogły otrzymać gospodarstwa domowe.
Fotowoltaika będzie mogła wspierać pracę 600 tys. pomp ciepła, do których uruchomienia w tej dekadzie chce doprowadzić rząd Irlandii.
Ambitny cel, jeśli chodzi o wykorzystanie pomp ciepła, przyjął rząd Irlandii w zaprezentowanym kilka miesięcy temu narodowym planie rozwoju na lata 2021-2030 z budżetem 165 mld euro. W tym na działania związane z polityką klimatyczną Dublin ma przeznaczyć 12,9 mld euro.
Pieniądze na inwestycje związane z przechodzeniem na czystą energię i poprawą efektywności energetycznej mają pochodzić m.in. z podatków, które będą płacić emitenci CO2. Z tego tytułu rząd Irlandii chce zebrać do 2030 roku fundusze w wysokości 5 mld euro.
Celem planu jest zwiększenie do końca obecnej dekady udziału energii ze źródeł odnawialnych w krajowym miksie elektroenergetycznym do 80 proc., co oznaczałoby ponad dwukrotny wzrost w porównaniu z aktualnym udziałem OZE.
Oprócz działań związanych z przechodzeniem na czystą energię, Irlandia planuje modernizację energetyczną 500 tys. domów, a także montaż aż 600 tys. pomp ciepła, z czego 400 tys. tego rodzaju urządzeń ma zostać zainstalowanych w istniejących domach.
Środki z planu gospodarczego na lata 2021-2030 w tym obszarze rząd Irlandii chce skierować przede wszystkim do gospodarstw domowych posiadających niskie dochody, które są zagrożone ubóstwem energetycznym.
Nowe działania zapisane w narodowej strategii mają uzupełnić wcześniejszy rządowy program o nazwie Housing for All, którego celem jest renowacja 36,5 tys. domów do roku 2030.
Oprócz działań zapisanych w nowej strategii gospodarczej, Irlandia planuje wdrożenie obowiązkowego udziału zielonej energii, który zostanie nałożony na dostawców ciepła. Przygotowana przez rząd regulacje są obecnie na etapie konsultacji społecznych.
W ubiegłym roku ze źródeł odnawialnych zostało pokryte tylko 6,3 proc. zapotrzebowania na energię jeśli chodzi o ogrzewanie w Irlandii. To najniższy odsetek wśród państw Unii Europejskiej, w której średnia w tym zakresie wyniosła 22 proc.
Niski udział zielonej energii w sektorze ciepła sprawił, że Irlandia nie zrealizowała wyznaczonego na 2020 rok celu 16 proc udziału źródeł odnawialnych w konsumpcji energii elektrycznej, cieplnej i w transporcie. Udało się osiągnąć jedynie 12 proc., w tym w elektroenergetyce osiągnięto 36,5 proc. udziału zielonej energii wobec celu 40 proc., w ciepłownictwie było to wspomniane 6,3 proc. wobec celu 12 proc., a w transporcie 8,9 proc. wobec celu 10 proc.
Przyjęty wcześniej krajowy plan działań na rzecz energii i klimatu zakłada, że do 2030 roku udział OZE w miksie energetycznym w Irlandii wzrośnie do 34,1 proc.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
A czy moglbys opisac zasade rozliczania fotowoltaiki w Irlandii na przykladach jezeli ktos za malo produkuje i jezeli ktos ma nadmiar ile moze dostac. Ciekawe tez czy energia oddawalna to znacz cena wzrosla wraz z inflacja..