Już co trzeci dom w Australii ma fotowoltaikę
Na koniec 2020 roku Australia osiągnęła rekordową wartość mocy zainstalowanej w fotowoltaice na mieszkańca, wynoszącą 810 W na osobę. W Polsce przy zainstalowanej mocy 6 GW mamy około 160 W. Rozwoju branży fotowoltaicznej na terenie Australii nie zatrzymała pandemia. W ubiegłym roku kraj odnotował 40 procentowy wzrost inwestycji w segmencie domowej fotowoltaiki.
Raport National Survey of PV Power Applications in Australia, przygotowany przez australijskie stowarzyszenie branży fotowoltaicznej APVI, zawiera najbardziej kluczowe informacje dotyczące rozwoju branży fotowoltaicznej na terenie Australii.
Ogólny wydźwięk raportu jest bardzo optymistyczny, ponieważ ilość powstających instalacji fotowoltaicznych na terenie Australii z roku na rok wzrasta i nic nie zapowiada spowolnienia notowanej obecnie dynamiki.
W 2020 roku w Australii liczącej niecałe 26 miliona mieszkańców uruchomiono instalacje fotowoltaiczne o mocy 4,5 GW, natomiast w pierwszej połowie 2021 r. miały powstać instalacje o mocy 3 GW – w tym około 1,8 GW stanowiły instalacje uruchomione na dachach domów. Pozostałe 1,2 GW wybudowano na dachach obiektów komercyjnych oraz dla przemysłu (segment C&I).
Jeżeli spojrzeć wstecz, to przy niemal 22,3 GW całkowitej mocy zainstalowanej w fotowoltaice według stanu na połowę 2021 roku, Australia praktycznie potroiła moc PV od roku 2017. Taki wynik zapewnia już ponad 2,86 mln instalacji PV.
Według autorów raportu, już ponad 31 proc. domów jednorodzinnych w całym kraju jest obecnie wyposażonych w systemy fotowoltaiczne. W tym w stanach Queensland i Australia Południowa ten odsetek przekracza 40 proc.
Z własnej energii słonecznej w Australii na koniec 2020 roku mogło już korzystać 2,69 mln prosumentów, a według zawartej w raporcie prognozy ich liczba na koniec tego roku przekroczy 3 mln.
Jeżeli chodzi o rok 2021, to jak dotąd w Australii powstało około 360 tys. systemów fotowoltaicznych, co stanowi wzrost aż o 40 proc. w porównaniu z analogicznym okresem 2020 r.
Jeśli duża dynamika inwestycji w fotowoltaikę w tym kraju zostanie utrzymana w kolejnych latach, to już około 2026 roku energia słoneczna będzie pokrywać do 75 proc. krajowego zapotrzebowania na energię elektryczną. Na razie fotowoltaika zapewnia pokrycie około 1/10 zużycia energii w Australii.
W raporcie APVI znajdziemy porównanie cen modułów fotowoltaicznych do ilości wykonywanych instalacji na przestrzeni ostatnich 15 lat. Widać wyraźnie, że ceny modułów spadają i mamy do czynienia z dynamicznym przyrostem ilości zainstalowanych systemów.
Przeciętny koszt dachowego systemu fotowoltaicznego (nie wliczając subsydiów) w 2020 roku kształtował się w Australii na poziomie 1,52 tys. AUD/kW, czyli około 4,47 tys. PLN/kW.
Spadek cen modułów fotowoltaicznych i wzrost zainstalowanej mocy PV w Australii. Źródło: APVI.
Autorzy raportu zwracają również uwagę na aspekt ekonomiczny w związku z dynamicznym rozwojem branży fotowoltaicznej. Dzięki fotowoltaice, powstało kilkadziesiąt tysięcy miejsc pracy dla hurtowników, detalistów, instalatorów, konstruktorów oraz audytorów. Australijski sektor fotowoltaiczny odnotował wzrost o 7,2 tys. miejsc pracy od 2019 r. Autorzy raportu oszacowali, że do końca 2020 r. w całym kraju powstało 25,3 tys. pełnoetatowych miejsc pracy związanych z branżą PV.
W raporcie poruszono również kwestie obszaru magazynowania energii oraz rozwoju infrastruktury do ładowania pojazdów elektrycznych.
Z raportu australijskiej firmy SunWiz wynika, że tylko w latach 2018-19 na terenie Australii powstało około 45 tys. domowych systemów magazynowania energii. Większość tych inwestycji miała nie korzystać z publicznego dofinansowania. Według autorów raportu, wsparcie na przydomowe magazyny energii niedługo się pojawi i w efekcie ten sektor może spodziewać się dynamicznego wzrostu.
Podobnie sytuacja wygląda ze wsparciem rządu centralnego w zakresie związanym z obszarem samochodów elektrycznych. Autorzy raportu mówią dopiero o „kształtowaniu się” zasad wsparcia.
Oprócz działań na poziomie centralnym inicjatywy wspierające rynek magazynów energii i stacji ładowania pojazdów elektrycznych wdrażają poszczególne stany.
Przykładem jest Nowa Południowa Walia, której rząd zapowiedział przeznaczenie 3 mln AUD (8,8 mln PLN) na nowe punkty szybkiego ładowania pojazdów elektrycznych i hybrydowych oraz 2 mln AUD (5,9 mln PLN) na nowe punkty ładowania w terenach podmiejskich.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.