Te pompy ciepła będą najpopularniejsze w 2022 roku
Pompy ciepła cieszą się coraz większym zainteresowaniem wśród Polaków. Jak wynika z danych Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, sprzedaż tych urządzeń rośnie co roku o kilkadziesiąt procent. Polskie firmy zajmujące się instalacją pomp ciepła zgodnie prognozują, że w 2022 roku popyt będzie nadal dynamicznie rósł. Największym zainteresowaniem mają cieszyć się powietrzne pompy ciepła – pisze Radosław Błoński.
Zainteresowanie prywatnych inwestorów pompami ciepła rośnie w związku z informacjami o podwyżkach cen gazu czy pojawiającymi się doniesieniami o nadchodzącym w pierwszych miesiącach 2022 roku programie priorytetowym Moje Ciepło, w ramach którego na dotacje przy zakupie pomp ciepła będą mogli liczyć właściciele bądź współwłaściciele nowych budynków jednorodzinnych.
Według ostatnich informacji pozyskanych od NFOŚiGW osoby, które złożą wniosek o dotację, będą mogły liczyć na 30-procentowy zwrot kosztów kwalifikowanych. Jednocześnie kwota dotacji nie będzie mogła przekroczyć wartości 21 tys. zł w przypadku zakupu gruntowej pompy ciepła oraz do 7 tys. zł przy zakupie gruntowej pompy ciepła.
Budżet programu Moje Ciepło zakładającego dotacje na montaż pomp ciepła w nowych domach o podwyższonym standardzie energetycznym wyniesie 600 mln zł. Nabór wniosków ma się rozpocząć w I lub II kwartale 2022 r.
Mimo faktu, że w tym roku nie było rządowego programu dofinansowującego zakup pomp ciepła dla nowych budynków, jak program dotacji na fotowoltaikę Mój Prąd, firmy z rynku pomp ciepła odnotowali wyraźny wzrost zainteresowania tymi urządzeniami oraz szacują, że wzrost popytu w kolejnych latach utrzyma się.
Portal Gramwzielone.pl postanowił zapytać ekspertów rynku pomp ciepła w Polsce, jak według nich będzie kształtować się ten rynek w najbliższym okresie oraz jakie działania podejmują już dziś by być gotowym na rynkowy „boom”, który może przybrać kształt tego, który pamiętamy w związku z uruchomieniem dotacji do zakupu domowych instalacji fotowoltaicznych.
Jak podkreśla Paweł Lachman, prezes Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła PORT PC, rozwój rynku pomp ciepła jest wpisany w transformacje energetyczną Unii Europejskiej i Europejski Zielony Ład. Prezes PORT PC zaznacza, że w dwóch głównych unijnych strategiach energetycznych z 2020 roku – strategii integracji systemu energetycznego i strategii wodorowej przedstawiono kluczową rolę pomp ciepła w ogrzewaniu budynków.
– W 2030 około 40 proc. zasobu budynków mieszkalnych ma być ogrzewane elektrycznymi pompami ciepła, a 2050 blisko 70 proc. budynków. W zakresie budynków komercyjnych mówi się o udziale 65 proc. w 2030 i 85 proc. w 2050 r. Pokrywa się to z prognozami mapy drogowej Net Zero By 2050 Międzynarodowej Agencji Energetycznej z maja 2021. Co też istotne, nie ma możliwości szybkiej dekarbonizacji ogrzewania w ciągu 20 lat w Europie innym rozwiązaniem. W 2030 roku emisja pośrednia CO2 z pomp ciepła w Unii Europejskiej będzie 10-krotnie niższa niż z gazowych kotłów kondensacyjnych, a w 2040 roku ma być już bliska zera – komentuje Paweł Lachman.
Zapytany o perspektywę rozwoju branży pomp ciepła, prezes PORT PC szacuje przyrost sprzedaży na poziomie kilkudziesięciu procent. Zaznacza jednak, że pojawiają się czynniki, które mogą zahamować wzrost od strony podażowej. Przemysł zmaga się bowiem z problemami jeśli chodzi o dostępność komponentów i – jak wskazuje prezes PORT PC – to utrudnia tworzenie prognoz rynkowych na najbliższe lata.
– W 2020 r. po trzech kwartałach sprzedaży przewidujemy wzrost liczby sprzedanych pomp ciepła typu powietrze-woda na poziomie około80-90 proc. r/r oraz stagnację w sprzedaży gruntowych pomp ciepła. Jeszcze parę miesięcy temu wszystko wskazywało na wzrosty rynku w segmencie powietrznych pomp ciepła na poziomie 100 proc. r/r. Jednak pojawiły się problemy z produkcją urządzeń praktycznie na całym świecie. Powodów jest kilka: znaczący wzrost popytu na wszystkich rynkach w Europie oraz braki dostaw półprzewodników spowodowane problemami branży samochodowej, co rozlało się później na wszystkie inne sektory – wskazuje prezes PORT PC.
– Trudno obecnie przewidzieć, jak będzie wyglądała sprzedaż pomp ciepła w 2022 roku. W mojej ocenie liczba sprzedanych pomp ciepła typu powietrze-woda może przekroczyć 100. tys szt. Czyli poziom wzrostu ok. 30-40%. Myślę, że szczegółowe prognozy PORT PC powinny pojawić na początku 2022 roku – dodaje Paweł Lachman.
Prezes PORT PC przekonuje jednocześnie, że zakres i poziom wsparcia rządowego w zakresie pomp ciepła powinien być coraz większy, podkreślając, że pompy ciepła jako bezemisyjna technologia grzewcza zostały wpisane do aktualnej rządowej strategii Polityka energetyczna Polski do 2040. Już dzisiaj widać, że popularność pomp ciepła wzrosła dzięki istniejącym programom wsparcia.
– W zakresie dofinasowań do programu Czyste Powietrze doszedł ostatnio program Agroenergia skierowany do rolników, który w znaczącym stopniu dofinansowuje instalacje z pompami ciepła czy fotowoltaikę. Ważny jest też specjalny bonus przy łączeniu obu technologii. Według mojej wiedzy wszystko wskazuje na to, że w 2022 roku ruszy program Moje Ciepło wspierający finansowo zakup pomp ciepła w nowych budynkach jednorodzinnych. Przypomnę, że program ma wspierać lepszy standard energetyczny budynków niż obowiązujący w WT 2021. W przyszłym roku ma również ruszyć specjalne dofinasowanie w ramach realizacji białych certyfikatów, które powinno mocno napędzić zmiany w zakresie przejścia z kotłów na paliwa stałe w kierunku montażu pomp ciepła i kotłów gazowych w budynkach jednorodzinnych. Według planów Komisji Europejskiej, po 2023 nie będzie już możliwe uzyskanie białych certyfikatów w przypadku kotłów gazowych, co zakończy wsparcie tej technologii – komentuje Paweł Lachman.
Zdaniem Piotra Szczerbiaka, menadżera produktu w firmie Sunday Polska, na rozwój rynku pomp ciepła wpływają przede wszystkim światowy trend elektryfikacji ogrzewania, rosnąca świadomość społeczna w zakresie ekologii oraz coraz lepsza technologia produkcji pomp ciepła zapewniająca wyższą sprawność urządzeń. Jego zdaniem w rozwoju rynku pomp ciepła może pomóc również zapowiedź odejścia od stosowania źródeł opartych na gazie ziemnym przy renowacji budynków mieszkalnych i niemieszkalnych zawarta w projekcie Długoterminowej Strategii Renowacji z lutego 2021 roku.
– Przyśpieszona renowacja budynków i wymiana urządzeń na bardziej efektywnie jest także zapisana w ramach Europejskiego Zielonego Ładu – inicjatyw Komisji Europejskiej, których celem jest osiągnięcie neutralności klimatu w Europie do 2050 roku. Dodatkowo, wzrostowi popularności sprzyja systematyczna redukcja dopuszczalnego poziomu zużycia energii pierwotnej na potrzeby ogrzewania budynków, przygotowania ciepłej wody użytkowej i chłodzenia – komentuje Piotr Szczerbiak.
Menadżer produktu w firmie Sunday Polska przywołuje również dane Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła, według których liczba instalacji pomp ciepła w Polsce od 2017 do 2020 roku wzrosła pięciokrotnie. Rok 2021 ma być kolejnym rekordowym okresem. – Dane pokrywają się ze wzrostem liczby zapytań i zamówień pomp ciepła w Sunday Polska – szczególnie teraz, w trakcie szczytu sezonu na wymianę nieefektywnych urządzeń grzewczych. Pompami ciepła najczęściej interesują się osoby, które posiadają już instalację fotowoltaiczną – komentuje Piotr Szczerbiak.
Zapytany o to, jakim rodzajem pomp ciepła inwestorzy są zainteresowani w największym stopniu, menadżer produktu wyróżnia powietrze pompy ciepła, co pokrywa się ze statystykami udostępnionymi przez PORT PC. – Zgodnie z danymi Port PC tylko w 2020 roku w całej Polsce zamontowano 42 tys. urządzeń, co stanowi wzrost o 108 proc. w stosunku do 2019. W ramach własnych analiz przewidujemy, że w 2021 roku liczba sprzedanych pomp typu powietrze-woda może osiągnąć nawet 90 tys. Dzieje się tak dzięki rosnącemu zaufaniu klientów do tej technologii oraz powszechnej dostępności, niższym nakładom inwestycyjnym i szybkiemu montażowi – tłumaczy Piotr Szczerbiak.
Opinię o rosnącym potencjale zwłaszcza powietrznych pomp ciepła podziela Hubert Gąsiewski, kierownik działu pomp ciepła w firmie SunSol. Jak podkreśla, z roku na rok technologia powietrznych pomp ciepła jest coraz bardziej efektywna i wydajna. W porównaniu do pozostałych typów urządzeń jest również tańsza, a jej montaż najczęściej jest związany z minimalną ingerencją w budynek inwestora.
– Już dziś pojedyncze powietrzne pompy ciepła są w stanie ogrzewać budynki o powierzchni nawet do 500 m2. Społeczeństwo dąży do coraz większego komfortu życia. Pompa ciepła jest w stanie to zapewnić, ponieważ jest to urządzenie bezobsługowe. Zmianę na lepsze najbardziej odczuwają dotychczasowi użytkownicy kotłów na paliwo stałe. Po zamontowaniu pompy ciepła nie martwią się o terminową dostawę opału na sezon grzewczy, jego magazynowanie, rozpalanie kotła czy ciągłe sprzątanie popiołu – wyjaśnia Huber Gąsiewski.
Przedstawiciel SunSol dodaje również, że innym czynnikiem determinującym wzrost popytu są coraz bardziej zaostrzające się normy dotyczące emisji CO2, które w przyszłości zdecydowanie zmniejszą zainteresowanie wśród inwestorów piecami na paliwo stałe. Hubert Gąsiewski podkreśla także aspekt ekologiczny.
– Polacy są coraz bardziej świadomi ekologicznych i wysoko sprawnych form ogrzewania swoich budynków, które są obecnie dostępne na rynku w rozsądnej cenie. Wraz ze wzrostem świadomości o możliwości oszczędzania regularnych kosztów ponoszonych na ogrzewanie kubatury domu i grzanie c.w.u poprzez połączenie np. instalacji pompy ciepła z instalacją fotowoltaiczną wzrost sprzedaży w sektorze PC w Polsce jest nieunikniony. SunSol odnotował kilkukrotny wzrost zainteresowania pompami ciepła na przestrzeni ostatnich miesięcy.
Hubert Gąsiewski zapytany o przewidywaną kwotę dotacji, która zachęciłaby potencjalnych inwestorów do zakupu pompy ciepła, ocenia, że powinna ona być na tyle atrakcyjna, aby zachęcić inwestorów w stopniu podobnym jak w przypadku dotacji Mój Prąd. Jednocześnie podkreśla, że sama procedura złożenia wniosku i ilość wymaganych załączników powinny zostać maksymalnie uproszczone.
– Niewątpliwie czynnikiem, który stoi za ogromnym sukcesem rządowego programu Mój Prąd, jest prostota złożenia wniosku oraz klarownie określony zakres niezbędnej dokumentacji. Liczymy na to, że zasady programu Moje Ciepło zostaną rozpisane w podobny sposób, ponieważ to zagwarantuje duże zainteresowanie ze strony inwestorów. Jako firma o zasięgu ogólnopolskim już dziś zwiększamy zatrudnienie w dziale pomp ciepła. Zatrudniamy inżynierów oraz własne ekipy montażowe. Oobserwując znaczący wzrost sprzedaży pomp cuepła w firmie w obecnym roku, chcemy być gotowi na wzrost zainteresowania w kolejnych latach – dodaje Hubert Gąsiewski.
Według Michała Gondka, dyrektora pionu techniczno-inwestycyjnego w Columbus Energy S.A., pompy ciepła są kluczową technologią w transformacji energetycznej budynków w Polsce oraz w całej Unii Europejskiej.
Aktualnym celem Columbusa – firmy działającej dotychczas głównie w segmencie fotowoltaiki – jest skalowanie segmentu instalacji grzewczych. Michał Gondek zwraca uwagę, że na zainteresowanie pompami ciepła wpływają regulacje prawne dotyczące ograniczenia emisyjności budynków z jednej strony, a z drugiej zwiększająca się świadomość konsumentów w zakresie ochrony środowiska,
– Oprócz znaczącej redukcji emisji zanieczyszczeń powietrza, pompy ciepła są również ekonomiczne. To najbardziej energooszczędne spośród wszystkich urządzeń grzewczych. W połączeniu z fotowoltaiką pozwalają na minimalizację kosztów uzyskania energii cieplnej, a koszt inwestycji w urządzenie amortyzuje się już po kilku latach eksploatacji – mówi Michał Gondek
Zdaniem dyrektora pionu techniczno-inwestycyjnego w Columbus Energy, europejskie trendy wyraźnie wskazują na odchodzenie od konwencjonalnych metod ogrzewania budynków. Michał Gondek podkreśla zwiększającą się świadomość tego faktu wśród Polaków.
– Także w Polsce długoterminowa strategia modernizacji budynków coraz wyraźniej opiera się na zastosowaniu pomp ciepła, zwłaszcza w kontekście znacznego wzrostu i niepewności dotyczących cen gazu. Zastosowanie pomp ciepła w szczególności w nowym budownictwie ma mocne znaczenie ekonomiczne, gdyż opłaty związane z instalacją gazową są już na tyle wysokie, że równoważą koszty związane z instalacją pompy ciepła – komentuje Michał Gondek.
Podobnie jak pozostałe przedsiębiorstwa, Columbus Energy również dostrzega największy potencjał do wzrostu w zakresie pomp ciepła typu powietrze-woda. Firma śledzi trendy rynkowe oraz prowadzi dialog z producentami i dostawcami poszczególnych komponentów.
Jakie czynniki odpowiadają za szybki rozwój sektora pomp ciepła typu powietrza-woda? – Konsumenci wybierają najczęściej pompy ciepła powietrze-woda. Jest to spowodowane głównie znacznie krótszym i prostszym procesem montażu, a także niższymi kosztami inwestycyjnymi. Przy montażu urządzeń typu powietrze-woda nie są konieczne kosztowne odwierty (pionowe sondy), ani znaczna powierzchnia działki (poziomy wymiennik), jak ma to miejsce przy gruntowych pompach ciepła. Wśród pomp ciepła, urządzenia powietrze-woda typ monoblok mają spory potencjał, aby sprostać wyzwaniom drastycznie wzrastającego popytu, gdyż z uwagi na konstrukcję urządzenia, montaż jest zdecydowanie szybszy, a praca mniej awaryjna – wskazuje Michał Gondek.
Na nieunikniony wzrost zainteresowania pompami ciepła zwraca również uwagę Łukasz Ciołkowski, prezes firmy Solenerga. Jego zdaniem coraz wyższe koszty ponoszone przez gospodarstwa domowe bazujące na tradycyjnych nośnikach energii i ciepła, szczególnie w ostatnich miesiącach, skłaniają do poszukiwania alternatywnych sposobów na ich zapewnienie.
Prezes Solenerga także powołuje się na dane Polskiej Organizacji Rozwoju Technologii Pomp Ciepła. – Ostatnie dane rynkowe PORT PC obejmujące 2020 rok wskazują na ponad 50 proc. wzrost rynku pomp ciepła wobec analogicznego okresu, a w kluczowym segmencie pomp typu powietrze-woda, dynamika przekroczyła 100 proc. To 42,2 tys. sprzedanych urządzeń wobec 20,3 tys. rok wcześniej. W Solenerga życzylibyśmy sobie utrzymania w kolejnych latach zbliżonej dynamiki rynku. A jest ona możliwa patrząc na szacunki Unii Europejskiej. Jej strategia zakłada, że do 2030 roku udział pomp ciepła w budownictwie indywidualnym wzrośnie do 40 proc. – czy dane PORT PC, zgodnie z którymi w Polsce ponad 20 proc. budynków jednorodzinnych będzie dysponować pompą ciepła.
Solenerga zamierza położyć nacisk na rozwój segmentu powietrznych pomp ciepła. Widząc potencjał tych urządzeń wynikający z dużej dostępności i relatywnie niskich kosztów zakupu np. w porównaniu z pompami gruntowymi, firma spodziewa się sporej ilości zamówień nawet w okresie zimowym. – Do końca 2021 roku chcemy sprzedać 400 takich pomp ciepła. Co szczególnie cieszy, popyt na pompy dostarczane przez Solenerga istotnie przewyższa nasze możliwości podażowe, szczególnie w obszarze montażu i instalacji – mówi Łukasz Ciołkowski.
Zapytany o dalsze plany na rozwój firmy Andrzej Zazdrosiński, członek zarządu Solenerga, wymienia szereg działań, które zostaną podjęte, aby przygotować firmę na rosnące zainteresowanie klientów pompami ciepła.
– Przede wszystkim systematycznie zwiększamy skład osobowy naszego działu realizacji, odpowiadającego za ten obszar naszego biznesu, jak również stale pozyskujemy do współpracy kolejne ekipy instalacyjne. Prowadzimy też szereg inicjatyw ukierunkowanych na dalszy wzrost skali tej działalności. Z jednej strony intensywnie rozwijamy sieć sprzedaży: sieć własną, sieć franczyzową, sieć partnerów zewnętrznych, z drugiej – prowadzimy innowacyjne kampanie marketingowe w social mediach, z trzeciej wprowadzamy kolejne unikatowe usługi dla potencjalnie zainteresowanych klientów inwestycją w domową pompę ciepła. To m.in. bezpłatny audyt w zakresie utraty ciepła w domu klienta – mówi Andrzej Zazdrosiński.
– Wiele wysiłków wkładamy także w szersze strategiczne spojrzenie rozwoju tej części biznesu. W 2022 roku zamierzamy pozyskać kapitał, który pozwoli nam m.in. rozwijać produkty własne (spod marki Solenerga), obejmujące także pompy ciepła i zwiększać możliwości magazynowe, wprost przekładające się na większą sprzedaż i skrócenie łańcucha dostaw i czasów realizacji montaży – podsumowuje członek zarządu Solenerga.
Radosław Błoński
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o