Japończycy rezygnują z cienkowarstwowych paneli fotowoltaicznych
Japońska firma Solar Frontier, która była największym na świecie producentem paneli fotowoltaicznych w cienkowarstwowej technologii CIS/CIGS, przechodzi na produkcję bazującą na ogniwach monokrystalicznych.
Solar Frontier to jeden z najstarszych producentów paneli fotowoltaicznych, a jednocześnie przez wiele lat największy producent na globalnym rynku PV, który bazował na technologii cienkowarstwowej CIS/CIGS.
Japońska firma zdecydowała teraz o wygaszeniu produkcji cienkowarstwowych modułów fotowoltaicznych z końcem czerwca 2022 roku.
Solar Frontier zapewnił jednocześnie, że mimo zakończenia produkcji modułów CIS produkty bazujące na tej technologii będą nadal objęte pełną gwarancją, a także utrzymane zostanie wsparcie klientów, którzy zdecydowali się na zakup takich modułów.
Oferta japońskiej firmy w zakresie technologii cienkowarstwowej bazowała na modułach o maksymalnej mocy 190 W, rozmiarze 1257 x 977 x 35 mm i wadze 18,5 kg. Moduły CIS posiadały relatywnie niską sprawność, która wynosiła 15,5 proc., a więc była o około 6-7 pkt proc. niższa od sprawności modułów krystalicznych, które obecnie trafiają na rynek.
Kończąc przygodę z technologią cienkowarstwową, Japończycy nie wycofują się jednak z produkcji paneli fotowoltaicznych. Przestawią się natomiast na najpopularniejszą na rynku technologię modułów bazujących na ogniwach wykonanych z krzemu krystalicznego.
Solar Frontier właśnie ogłosił rozpoczęcie przyjmowania zamówień na nowy moduł o mocy 250 W, który ma bazować na tej technologii.
Nowy moduł przy mocy wyższej o 60 W ma posiadać zbliżone rozmiary w porównaniu do oferowanych dotąd modułów CIS. Wynoszą one 1320 x 977 x 35 mm. W ten sposób moc instalacji wykonanej na powierzchni dachowej tej samej wielkości ma być o około 22 proc. większa niż w przypadku zastosowania cienkowarstwowych modułów Solar Frontier.
Zwraca uwagę również niższa waga nowego krystalicznego modułu, która ma wynosić 14 kg, czyli jest o 4,5 kg niższa od wagi modułu cienkowarstwowego.
Na nowy moduł japoński producent ma zapewniać 20-letnią gwarancję jeśli chodzi o uzysk energii. Po roku użytkowania moduł ma posiadać nadal co najmniej 97 procent początkowej mocy, a późniejsza degradacja ma nie być wyższa niż 0,7 proc. rocznie.
Nowy moduł ma być oferowany na razie tylko na rynku japońskim. Solar Frontier podkreśla przy tym, że jego oferta wychodzi naprzeciw strategii energetycznej Japonii, zgodnie z którą do 2030 roku przynajmniej 60 proc. dachów nowych domów jednorodzinnych budowanych w tym kraju ma być pokrywana panelami PV.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
