Więcej pieniędzy na dotacje do samochodów elektrycznych
Nabór wniosków o dopłaty do zakupu samochodów elektrycznych przez osoby fizyczne w programie Mój Elektryk wystartował w połowie lipca i od tego czasu do Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska wpłynęło już około 800 wniosków o dotacje na łączną sumę kilkunastu milionów złotych. Wkrótce rozpocznie się również przyjmowanie wniosków w drugiej części Mojego Elektryka adresowanej do przedsiębiorców. NFOŚiGW zapowiedział właśnie zwiększenie budżetu tej części programu.
Program Mój Elektryk, którego celem jest dofinansowanie zakupu samochodów elektrycznych, wystartował w dniu 12 lipca br. Wówczas rozpoczął się nabór wniosków o dotacje do zakupu elektryków przez osoby fizyczne.
Kwota dopłaty sięga w tym naborze 18 750 zł, a w przypadku rodzin wielodzietnych, posiadaczy Karty Dużej Rodziny, nawet 27 000 zł.
Program daje możliwość otrzymania z NFOŚiGW dotacji do zakupu fabrycznie nowych pojazdów zeroemisyjnych kategorii M1, których koszt nabycia nie przekracza 225 000 zł, przy czym limit cenowy nie dotyczy posiadaczy KDR.
Budżet naboru dla osób fizycznych wynosi 100 mln zł. Na razie, po niecałych trzech miesiącach od uruchomienia naboru, złożono około 800 wniosków o dofinansowanie w łącznej wysokości około 16 mln zł. Daje to średni poziom jednostkowej dotacji na poziomie ok. 20 tys. zł.
Pula środków w całym programie Mój Elektryk została ustalona początkowo na 500 mln zł. Pozostałe 400 mln zł mają zagospodarować przedsiębiorcy, którzy zdecydują się na leasing samochodów elektrycznych, korzystając przy tym z dopłaty z NFOŚIGW.
Obecnie trwają przygotowania do uruchomienia oferty leasingu samochodów elektrycznych przez pierwsze banki, które zaangażują się w realizację tego programu.
Tymczasem podczas odbywającego się w Łodzi Kongresu Nowej Mobilności wiceprezes NFOŚiGW Artur Lorkowski ogłosił, że na dopłaty do leasingu samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz dorzuci kwotę 200 mln zł. Oznacza to, że budżet pierwszej edycji Mojego Elektryka wzrośnie do 700 mln zł, z czego 600 mln zł będą mogli zagospodarować przedsiębiorcy.
Pierwszym bankiem, który powinien uruchomić ofertę leasingu elektryków z dopłatą z NFOŚiGW, będzie BOŚ Bank.
NFOŚiGW udostępni BOŚ w pierwszym etapie 20 mln zł na dopłaty do leasingu pojazdów zeroemisyjnych. Zgodnie z warunkami umowy ta kwota może zostać zwiększona. Ma to być uzależnione od efektywności współpracy BOŚ z firmami leasingowymi.
Zgodnie z warunkami programu BOŚ powinien podpisać umowy o współpracy z każdą firmą leasingową, która chce oferować przedsiębiorcom leasing pojazdów zeroemisyjnych z dopłatami określonymi w programie Mój Elektryk.
Do BOŚ miały się już zgłosić pierwsze firmy leasingowe zainteresowane udziałem w Moim Elektryku, a pierwsze umowy w tym zakresie mają zostać podpisane jeszcze w tym miesiącu, a pierwsze umowy z klientami końcowymi mogą zostać zawarte na przełomie października i listopada. BOŚ zapewnia, że cała procedura ubiegania się o leasing i dopłatę z NFOŚiGW nie będzie skomplikowana i będzie się odbywać w ramach „jednego okienka”.
Jednocześnie bank deklaruje, że niezależnie od zawarcia umów z pierwszymi firmami leasingowymi nadal będzie prowadzić nabór dla kolejnych firm zainteresowanych udziałem w Moim Elektryku.
Banki mają udzielać firmom i instytucjom dofinansowania w formie bezzwrotnej dotacji na fabrycznie nowe samochody zeroemisyjne kategorii M1, N1 oraz L1e- L7e.
Przedsiębiorcy będą składać w firmie leasingowej wnioski o leasing oraz dodatkowo wnioski o dotację. Zweryfikowany pozytywnie wniosek firma leasingowa ma przekazywać do banku, a ten w imieniu NFOŚiGW w ciągu maksymalnie 20 dni podejmie decyzję o udzieleniu dopłaty.
Wkrótce na rynek mają trafić również dodatkowe pieniądze, które będą wspierać inwestycje w stacje ładowania samochodów elektrycznych. Podczas Kongresu Nowej Mobilności minister klimatu i środowiska Michał Kurtyka zapowiedział, że na ten cel zostanie przeznaczone 800 mln zł.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.