Nowe dotacje dla prosumentów już za kilka miesięcy
Kończy się trzecia edycja programu Mój Prąd, w której dotacje można było uzyskać wyłącznie na zakup i montaż domowej instalacji fotowoltaicznej. Do rozdysponowania zostały dotacje już tylko dla kilkunastu tysięcy prosumentów. Trwają jednak prace nad uruchomieniem dotacji z czwartej odsłony Mojego Prądu.
Dotychczasowe trzy edycje programu Mój Prąd cieszyły się ogromnym zainteresowaniem właścicieli domów, którzy chcieli zainwestować w instalacje fotowoltaiczne.
Dotacje w wysokości do 5 tys. zł z dwóch pierwszych edycji programu prowadzonych od września 2019 r. do grudnia 2020 r. otrzymało około 230 tys. prosumentów.
Kolejne 178 tys. prosumentów powinno otrzymać dotacje na domową fotowoltaikę z trzeciej edycji Mojego Prądu, która rozpoczęła się na początku lipca i w której wysokość dotacji została zmniejszona z 5 tys. zł do 3 tys. zł.
Mniejsza kwota dotacji nie zniechęciła osób chcących zainwestować w domowy system fotowoltaiczny przy wsparciu środków od Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Do przedwczoraj do NFOŚiGW wpłynęło już ponad 155,6 tys. wniosków o dotacje o łącznej wartości 466,89 mln zł. Cały budżet programu wynosi tymczasem 531 mln zł i na obecnym etapie nie jest planowane jego zwiększenie.
Oznacza to, że obecnie środków w programie pozostało jeszcze tylko dla kilkunastu tysięcy beneficjentów i nie można liczyć, że istotna część złożonych do tej pory wniosków zostanie odrzucona, co uwolniłoby dodatkowe środki. Jak do tej pory w programie Mój Prąd 3.0 odrzucono jedynie 122 wnioski.
Jakie były przyczyny odrzucenia wniosków? Wnioskodawcy nie złożyli wymaganych wyjaśnień albo złożylił wyjaśnienia, które uniemożliwiały stwierdzenie, że warunki uczestnictwa w programie zostały spełnione. Inny powód to brak złożenia korekty wniosku w wyznaczonym terminie.
Zgodnie z regulaminem programu, uzupełnienie wniosku możliwe jest w terminie do 5 dni roboczych lub do 10 dni roboczych w przypadku konieczności uzupełnienia wniosku o zaświadczenie wydane przez Operatora Sieci Dystrybucyjnej – od dnia otrzymania przez wnioskodawcę wezwania, licząc od dnia następnego.
Zdarzały się również sytuacje, gdy wnioskodawca chcący otrzymać dotację z Mojego Prądu 3.0 uzyskiwał na nią dofinansowanie już wcześniej.
Jeden z naszych czytelników poinformował nas ponadto o odrzuceniu jego wniosku z powodu braku podpisu przedstawiciela OSD. Jak wytłumaczył w odpowiedzi na nasze pytanie NFOŚiGW, zaświadczenie OSD potwierdzające montaż licznika wraz z numerem Punktu Poboru Energii jest opatrzone pieczęcią firmową oraz czytelnym podpisem, tradycyjnym bądź elektronicznym, zatem taki właśnie dokument podlega ocenie i brak podpisu na zaświadczeniu OSD jest przyczyną odesłania wniosku do uzupełnienia.
O ile nie zanosi się, że – jak wydarzyło się to dwukrotnie w drugim naborze wniosków z Mojego Prądu – w trzeciej edycji programu jego budżet zostanie zwiększony, to prosumenci zainteresowani pozyskaniem dotacji mogą szykować się na kolejną, czwartą edycję Mojego Prądu.
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej kontynuuje prace nad nią, a rozpoczęcie naboru wniosków o dotacje z programu Mój Prąd 4.0 planowane jest obecnie na pierwszy kwartał 2022 roku.
Już wcześniej przedstawiciele Funduszu zapewniali, że program będzie kontynuowany, sygnalizując, że w kolejnej edycji dotacje będzie można pozyskać już nie tylko na domowe instalacje fotowoltaiczne, ale także na urządzenia, które zwiększą poziom autokonsumpcji energii produkowanej z domowej fotowoltaiki.
Rozważane jest uwzględnienie dotacji na systemy do zarządzania energią w domach, magazyny energii elektrycznej, ciepła i chłodu, a także na domowe stacje ładowania pojazdów elektrycznych.
Nie planuje się natomiast włączenia do Mojego Prądu dotacji na pompy ciepła, które również pozwoliłyby zwiększyć niezależność energetyczną gospodarstw domowych, zapewniając większe wykorzystanie na miejscu energii elektrycznej wytwarzanej z fotowoltaiki.
Dotacje na pompy ciepła NFOŚiGW chce przyznawać w nowym programie Moje Ciepło, w którym udostępniona ma zostać dotacja pozwalająca pokryć do 30 proc. kosztów kwalifikowanych, w zależności od rodzaju zastosowanej pompy ciepła, lecz nie więcej niż 21 tys. zł. Rozpoczęcie pierwszego naboru wniosków o dotacje z Mojego Ciepła planowane jest w pierwszym lub drugim kwartale 2022 r.
Jaka wysokość dotacji zostanie udostępniona w Moim Prądzie 4.0? To na razie nie jest przesądzone, podobnie jak nie jest do końca pewne, jaki będzie ostatecznie zakres programu.
Narodowy Fundusz zapewnia, że trwają prace nad końcowym kształtem przyszłorocznej edycji Mojego Prądu, jednak sytuację komplikują prace związane ze zmianą zasad rozliczeń prosumentów na system, który w większym stopniu niż dotychczasowe opusty ma zachęcać do autokonsumpcji wytwarzanej energii i do inwestycji w domowe magazyny energii – czyli technologię, która na obecnym poziomie cen i rynkowego rozwoju może potrzebować wsparcia dotacyjnego.
NFOŚiGW potwierdza, że warunki przyszłorocznej edycji Mojego Prądu są uzależnione od zmian legislacyjnych, które zostaną wprowadzone do ustawy o OZE.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.