Chińczycy zaprezentowali najdłuższy tracker fotowoltaiczny na rynku

Chińska firma Antaisolar wykorzystała ostatnie targi azjatyckiej branży fotowoltaicznej SNEC do prezentacji swojego najnowszego trackera fotowoltaicznego. Producent podkreśla, że jest to najdłuższy tracker, który jest obecnie dostępny na rynku PV.
Długość nowego, jednoosiowego systemu nadążnego Antaisolar, który jest przeznaczony do wykorzystania w naziemnych elektrowniach fotowoltaicznych, może wynosić nawet 240 metrów.
Zastosowanie takiego rozwiązania ma wyraźnie ograniczyć koszty inwestycji w naziemne farmy fotowoltaiczne, w których moduły są umieszczane na trackerach, jednocześnie redukując koszty utrzymania.
Antaisolar zapewnia, że zastosowanie jego trackera ograniczy koszty związane z przygotowaniem nadążnej konstrukcji pod panele fotowoltaiczne nawet o 8 proc. w porównaniu z zastosowaniem trackerów dotychczas dostępnych na rynku.
W nowym trackerze chiński producent zastosował silnik bezszczotkowy, co ma zmniejszyć koszty serwisu, jednocześnie wydłużając żywotność trackera nawet do ponad 30 lat.
Pracę urządzenia – i jednocześnie efektywność produkcji energii – mają optymalizować algorytmy sztucznej inteligencji, analizujące i wykorzystujące dane pogodowe. Ich wykorzystanie ma się przekładać na zwiększenie uzysków energii do 10 proc. w porównaniu do trackerów nie posiadających tego typu rozwiązań.
Dodatkowo montaż oraz serwisowanie trackerów ma ułatwiać zastosowanie kodów QR pozwalających na szybką identyfikację konkretnych elementów trackera.
Antaisolar dostarcza konstrukcje pod panele fotowoltaiczne już od 2006 roku. Chińska firma do tej pory odpowiadała za dostawy elementów konstrukcyjnych, które posłużyły do budowy elektrowni PV o skumulowanej mocy 15 GW.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.