Domowe baterie Tesli zadbają o bezpieczeństwo sieci
Jeden z koncernów energetycznych z amerykańskiego stanu Vermont rozpoczyna projekt, w którym dostarczy do domów swoich klientów magazyny energii. W razie potrzeby będą one wykorzystywane do stabilizowania napięcia w lokalnej sieci energetycznej.
Green Mountain Power, koncern energetyczny, który dostarcza energię do około 266 tys. odbiorców w stanie Vermont, wprowadził do swojej oferty domowe magazyny energii Tesla Powerwall już w roku 2015.
Firma oferowała ich zakup na promocyjnych warunkach, jeśli jej klienci zgodzili się na czasowe przejmowanie kontroli nad magazynami przez GMP w celu łagodzenia szczytowego zapotrzebowania na energię.
Dwa lata później Green Mountain Power i Tesla uruchomiły projekt wirtualnej elektrowni mającej wykorzystywać funkcjonujące w jej ramach baterie nie tylko do świadczenia usług sieciowych, ale także do handlu energią na rynku hurtowym. W tym celu miało zostać wykorzystane oprogramowanie o nazwie Autobidder, które opracowała Tesla.
Teraz Green Mountain Power wprowadza nowy program adresowany do właścicieli zagregowanych magazynów energii. Celem jest poprawa bezpieczeństwa sieci.
Do nowego programu miało zgłosić się już 200 posiadaczy domowych magazynów energii, którzy będą w razie potrzeby udostępniać kontrolę nad nimi w zamian za comiesięczny rabat na rachunkach za energię rzędu 13,5 dolara i udział w zyskach ze świadczenia usług sieciowych.
W ramach tego programu zakład energetyczny uzyska prawo do szybkiego ładowania i rozładowywania magazynów w zależności od spadku lub wzrostu częstotliwości sieci, przy czym Green Mountain Power ma zobowiązać się, że nie będzie rozładowywał magazynów w czasie zapowiadanych ekstremalnych zjawisk pogodowych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
