Chińczycy wprowadzają panel fotowoltaiczny o najwyższej mocy na rynku
Na początku 2020 roku chińska firma Trina Solar ogłosiła jako pierwszy producent paneli fotowoltaicznych na świecie, że wprowadzi do sprzedaży moduł o mocy przekraczającej 500 W. Teraz, zaledwie po roku, Trina Solar zaprezentowała moduł, którego moc wynosi już 670 W.
Na rynku producentów paneli fotowoltaicznych trwa wyścig o zaoferowanie modułów o jak największej jednostkowej mocy. Chociaż z dużym wzrostem mocy nominalnej oferowanych modułów nie idzie w parze równie szybki wzrost sprawności – w efekcie zwiększenie mocy jest osiągane głównie dzięki powiększaniu rozmiarów modułów – to jednak stosowanie modułów o większej mocy oznacza spadek kosztów inwestycji po stronie tzw. Balance of System (BOS), czyli kosztów komponentów instalacji takich jak trackery, kable – czy koszty pracy instalatorów.
Ten wyścig przed rokiem zapoczątkowała Trina Solar, zapowiadając wprowadzenie na rynek modułów fotowoltaicznych o mocy ponad 500 W. Po tej informacji inni najwięksi producenci paneli PV zapowiedzieli, że również wprowadzą moduły o mocy przekraczającej 500 W.
Teraz Trina Solar ogłosiła, że wprowadzi na rynek moduł fotowoltaiczny serii Vertex o mocy wynoszącej aż 670 W, który miał już przejść testy w ramach certyfikacji IEC. Przeprowadził je TÜV Rheinland.
Chiński producent zastosuje w nowym module rozwijaną przez siebie technologię ogniw fotowoltaicznych o długości boku 210 mm. Trina Solar stosuje takie ogniwa w przeciwieństwie od innych czołowych producentów paneli fotowoltaicznych, którzy zapewniają, że bardziej optymalne są ogniwa o długości boku 182 mm.
Sprawność nowego modułu serii 670 Wp ma wynosić 21,6 proc., co będzie oznaczać wzrost o 0,2 pkt proc. w porównaniu do maksymalnej sprawności wcześniejszych modułów serii Vertex (producent na razie nie zamieścił na swojej stronie dokładniejszej specyfikacji modułu, w tym nie podał jego rozmiarów).
Trina Solar zapewnia, że oprócz wyższych uzysków energii, niż zapewniane przez moduły o mniejszej mocy, zaletą wykorzystania jej modułów o mocy 670 W jest lepsze wykorzystanie powierzchni kontenerowej,
Dla nowych modułów producent opracował nowy, wertykalny sposób ich pakowania. To ma obniżać koszty, zwiększając możliwości transportu mocy modułów w przeliczeniu na kontener o 12 proc. Ma to oznaczać redukcję kosztów instalacji nawet o 5-7 proc.
Chiński producent wylicza, że zastosowanie nowych modułów serii Vertex 670 W redukuje liczbę modułów potrzebnych do osiągnięcia mocy nominalnej elektrowni fotowoltaicznej po stronie DC na poziomie 100 MW – w porównaniu do zastosowania modułów o mocy niższej o 100 W – o 24 proc.
Wszystkie zalety nowych modułów o mocy 670 W – w porównaniu do modułów o mocy przekraczającej 500 W, które oferuje konkurencja Triny Solar – mają przełożyć się na spadek kosztów po stronie BOS o 0,08-0,09 juanów na W, czyli o około 0,05 zł/W.
Trina Solar sygnalizuje przy tym dalsze zmniejszenie kosztów instalacji elektrowni fotowoltaicznych dzięki opracowywanej przez chińskiego producenta maszynie, która ograniczy koszty pracy instalatorów i przyspieszy proces montażu paneli.
Co z falownikami?
Trina Solar podkreśla, że za wzrostem mocy nominalnej modułów fotowoltaicznych nadążają producenci falowników PV. Kilku z nich w ostatnich miesiącach miało zadeklarować wprowadzenie do oferty urządzeń mających obsługiwać moduły klasy +600 W. Wśród nich są m.in. dwaj najwięksi na świecie producenci falowników – Huawei i Sungrow.
Z kolei firmy TBEA, Goodwe, Ginlong, Kstar, SMA miały zadeklarować, że produkowane przez nie falowniki są kompatybilne z modułami dużej mocy, bazującymi na ogniwach o długości boku 210 mm.
Do produkcji nowych, większych modułów mieli przygotować się także producenci szkła solarnego – w tym Xinyi, Flat, CNBM, Kibing czy China Southern Glass.
Trina Solar podkreśla ponadto, że na wprowadzenie nowych, większych modułów fotowoltaicznych przygotowali się także producenci systemów nadążnych – tzw. trackerów.
Najnowsze moduły serii 670 W będzie można montować na trackerach firm Arctech Solar, Array Technologies, GameChange Solar, IDEEMATEC, Nextracker, PVH czy Soltec – a także na trackerach, których produkcję uruchomiła Trina Solar i które będą oferowane pod marką Trina Tracker.
Chińska firma deklaruje, że – wbrew konkurencji stawiającej na ogniwa o długości boku 182 mm – promowane przez nią ogniwa o długości 210 mm staną się standardem w przemyśle fotowoltaicznym, a globalne moce produkcyjne tego rodzaju ogniw już pod koniec 2021 roku osiągną poziom 120 GW – to porównywalna moc do całkowitej mocy elektrowni fotowoltaicznych, które powstały na całym świecie w ubiegłym roku.
Trina Solar zakłada, że jej udział w globalnej sprzedaży modułów bazujących na ogniwach o długości boku 210 mm w tym roku sięgnie 70-80 proc.
Ostatnio chiński producent przytaczał wyniki testów, które w Japonii przeprowadziła firma DNV GL, porównując koszty BOS oraz koszt produkcji energii (Levelized Cost of Electricity, LCOE) w przypadku instalacji, w których zastosowano moduły bazujące na ogniwach o długości 210 mm oraz 182 mm.
Wyniki testów miały pokazać, że zastosowanie modułów serii Vertex o jednostkowej mocy 545 W w porównaniu do modułów o mocy 535 W bazujących na ogniwach 182 mm miało umożliwić zmniejszenie kosztów BOS o 6,3 proc., a koszt produkcji energii w ujęciu LCOE miał być niższy o 5,8 proc.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.