Rząd szykuje zmiany w prawie dla elektromobilności. Poznaliśmy szczegóły
Ministerstwo Klimatu i Środowiska skierowało do konsultacji publicznych projekt zmian w ustawie o elektromobilności. Nowe propozycje zakłają szereg zmian, w tym w zakresie tworzenia stref czystego transportu, które w przypadku największych miast staną się obowiązkowe, a także w zakresie m.in. tworzenia infrastruktury ładowania samochodów elektrycznych i tankowania pojazdów wodorowych.
Ustawa o elektromobilności i paliwach alternatywnych została uchwalona na początku 2018 r. i wprowadziła szereg regulacji mających zachęcić Polaków do zakupu pojazdów napędzanych energią elektryczną i paliwami takimi jak wodór czy LNG. Jednak nie wszystkie zawarte w tej ustawie rozwiązania okazały się sukcesem. Przykładem jest idea tzw. stref niskoemisyjnego transportu.
Strefy czystego transportu
Ministerstwo kierowane przez Michała Kurtykę zwraca uwagę w uzasadnieniu do zaproponowanych właśnie zmian mających uskutecznić powstawanie stref czystego transportu, że samochody o normie emisji spalin Euro 4 i poniżej stanowią ponad 80 proc. pojazdów w Polsce.
Ograniczeniu zanieczyszczenia powietrza generowanego przez ruch samochodowy w centrach miast miało służyć wprowadzenie możliwości tworzenia stref czystego transportu.
Zgodnie z obecnym prawem wprowadzenie strefy czystego transportu jest możliwe w gminie liczącej powyżej 100 tys. mieszkańców, tylko dla terenu śródmiejskiej zabudowy lub jej części, stanowiącej zgrupowanie intensywnej zabudowy na obszarze śródmieścia.
Wjazd do strefy jest możliwy dla pojazdów napędzanych energią elektryczną, gazem ziemnym oraz wodorem, jak również dla pojazdów policji, straży pożarnej. Kodeks wykroczeń w art. 96c wprowadza karę grzywny do 500 zł dla osób nieprzestrzegających ograniczeń związanych z wjazdem do strefy czystego transportu.
Jak jednak podkreślają autorzy projektu ustawy o elektromobilności, o ile gminy liczące powyżej 100 tys. mieszkańców mają możliwość wprowadzania takich stref, w praktyce nie podejmują takich działań.
Zaproponowana teraz przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska nowelizacja ustawy o elektromobilności zakłada zmianę zasad tworzenia tego rodzaju stref. Resort podkreśla, że projektowane zmiany maja na celu uelastycznienie przepisów w tym zakresie.
Projekt nowelizacji przewiduje wprowadzenie możliwości utworzenia stref dla wszystkich miast, niezależnie od liczby mieszkańców, tak jak przewidywała to pierwotna wersja projektu ustawy o elektromobilności i paliwach alternatywnych. Jednocześnie proponuje się nałożyć obowiązek ich utworzenia na terenie miast liczących więcej niż 100 tys. mieszkańców.
Projektowane przepisy nie zmieniają zasad wjazdu do stref dla ich mieszkańców. Zgodnie z propozycjami zawartymi w projekcie rozszerzeniu uległ katalog pojazdów uprawnionych do wjazdu do strefy czystego transportu o pojazdy zasilane gazem LPG, pojazdy służb miejskich, pojazdy użytkowne przez osoby, których celem jest pomoc innym osobom w niezbędnych sprawach życia codziennego, a także pojazdy należące do mikro i małych przedsiębiorców prowadzących działalność na terenie strefy.
Ponadto na terenie strefy czystego transportu dopuszczony ma być ruch pojazdów 1) spełniających co najmniej normę Euro 4 – w latach 2021- 2025; 2) spełniających co najmniej normę Euro 5 – w latach 2026 – 2030; 3) spełniających co najmniej normę Euro 6 – w latach 2031- 2035.
Stacje ładowania
Zmienić ma się definicja stacji ładowania poprzez doprecyzowanie, że jest to obiekt świadczący usługę ładowania. Jak uzasadniają autorzy projektu nowelizacji, obecna definicja stacji ładowania „nie rozstrzyga jasno, iż jest to stacja świadcząca usługę ładowania”. Doprecyzowanie przepisów w tym zakresie pozwoli w jasny sposób odróżnić stacje ładowania, które świadczą usługę ładowania i muszą podlegać obowiązkom takim jak wymóg przeprowadzenia badań technicznych od innych obiektów o podobnym charakterze. Pozwoli to uniknąć wątpliwości w zakresie postępowania ze stacjami demonstracyjnymi i testowymi, które nie świadczą usług ładowania.
Wprowadzona ma zostać definicja „dwukierunkowego punktu ładowania”, czyli punktu ładowania, który umożliwia także pobór energii z podłączonego pojazdu.
Dwukierunkowy punkt ładowania ma być wyposażony w układ pomiarowo-rozliczeniowy służący do pomiaru energii elektrycznej wprowadzonej do sieci przez użytkownika pojazdu elektrycznego lub hybrydowego
Nowe przepisy mają ponadto ułatwić uruchamianie stacji ładowania samochodów elektrycznych w budynkach wielorodzinnych – w tym poprzez określenie obowiązku zapewnienia odpowiedniej mocy przyłączeniowej dla budynków i wprowadzenie ułatwień w uzyskiwaniu zgody na instalację punktu ładowania na parkingach wielostanowiskowych we wspólnotach i spółdzielniach mieszkaniowych.
Zgodę na instalację punktów ładowania o mocy mniejszej lub równej 7,4 kW mają wydawać zarządy takich podmiotów. Jednocześnie w budynkach mieszkalnych wielorodzinnych, powyżej 3 mieszkań, konieczne ma być sporządzanie ekspertyzy wskazującej dostępną moc przyłączeniową budynku, a także wskazanie miejsc, w których możliwe jest podłączenie punktów ładowania oraz ich maksymalną liczbę oraz moc.
W budynkach mieszkalnych wielorodzinnych przeprowadzane mają być obowiązkowe, cykliczne kontrole instalacji elektrycznej związanej z udostępnieniem ładowarek.
Nowe przepisy mają ułatwić i przyspieszyć budowę i uruchomienie stacji ładowania. Jak zauważają autorzy nowelizacji, w przypadku budowy stacji ładowania pojazdów, problematyczną i długotrwałą procedurą jest uzyskanie od Operatora Systemu Dystrybucyjnego warunków przyłączeniowych. Wprowadzane zmiany mają polegać na skróceniu terminu odpowiedzi od OSD ze 150 do 30 dni, a w przypadku braku możliwości zapewnienia wskazanej we wniosku mocy przyłączeniowej, OSD będzie zobowiązany udzielić informacji o najbliższej lokalizacji, gdzie może ją zapewnić oraz maksymalnej mocy we wskazanym miejscu.
Nowelizacja ma doprecyzować zasady eksploatacji stacji ładowania przez operatorów sieci. Jak zauważają autorzy projektowanych przepisów, zgodnie z przepisami unijnymi, OSD nie może być właścicielem, posiadać ani budować stacji ładowania pojazdów, co ma na celu uniknięcie sytuacji, w której operator wykorzystałby swoją uprzywilejowaną sytuację i rozwijał sieć dystrybucyjną w ten sposób, aby tylko należące do niego stacje były przyłączane do sieci. Dyrektywa przewiduje jednak procedurę, której zastosowanie umożliwia OSD, w drodze wyjątku, nabycie własności stacji ładowania lub jej budowę lub eksploatację.
Jednocześnie nowelizacja zakłada przyznanie Urzędowi Dozoru Technicznego szerszych uprawnień w zakresie kontroli stacji ładowania.
Nowelizacja ma ponadto doprecyzować status i wymagania techniczne stacji tankowania wodorem i ułatwić ich powstawanie.
Zwolnienia z opłat
W artykule określającym pojazdy zwolnione z obowiązku wnoszenia opłat za przejazd autostradą, dodany został punkt rozszerzający to zwolnienie o pojazdy elektryczne i napędzane wodorem oraz gazem ziemnym i autobusy zeroemisyjne, których masa całkowita przekracza 3,5 tony.
Zniesiona ma zostać konieczność ponoszenia opłat drogowych przez przedsiębiorców posiadających pojazdy niskoemisyjne za przejazd drogami ekspresowymi i autostradami w takiej samej wysokości, w jakiej ponoszą je użytkownicy pojazdów spełniających normę emisji spalin do poziomu EURO 5.
W uzasadnieniu do projektu nowelizacji znajdziemy szacunki, zgodnie z którymi proponowane przepisy zwolnią z opłat jedynie 198 tys. pojazdów w 2030 r. Przyjmując taką liczbę, zwolnienie dotyczyć będzie 0,7 proc. ogólnej liczby pojazdów zarejestrowanych w Polsce.
Nowe stawki amortyzacji
Projektowane rozwiązania mają także na celu określenie zasad korzystniejszej amortyzacji dla pojazdów niskoemisyjnych.
Zaproponowano limit amortyzacji pojazdów spalinowych oraz niskoemisyjnych, które mogą być odliczane w kosztach uzyskania przychodu przez płatników podatków VAT (prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą) oraz CIT.
Przewiduje się utrzymanie na niezmienionym poziomie stałej stawki amortyzacji dla pojazdów elektrycznych: 225 tys. zł; wprowadzenie stałej stawki amortyzacji dla pojazdów napędzanych wodorem na poziomie 225 tys. zł (dotychczas pojazdy napędzane wodorem traktowane były wszystkie jak pojazdy inne niż elektryczne – stawka amortyzacji wynosiła 150 tys. zł.), a także wprowadzenie zmiennych w czasie stawek amortyzacji dla pojazdów napędzanych pojazdów hybrydowych oraz pojazdów spalinowych. Dla pojazdów spalinowych i hybrydowych ma to być 150 tys. zł w latach 2021-25 oraz 100 tys. zł od 2026 r.
Ministerstwo zapewnia, że dzięki takim stawkom pojazdy niskoemisyjne – mimo wyższych kosztów zakupu – staną się realną alternatywą pod względem finansowym w porównaniu do samochodów z silnikami spalinowymi.
Projekt zmian do ustawy z 11 stycznia 2018 r. o elektromobilności i paliwach alternatywnych przewiduje ponadto stworzenie jasnego mechanizmu wytyczania uprzywilejowanych pasów ruchu na drogach ekspresowych i autostradach przebiegających na terenach miast.
Kolejne rozwiązanie, które ma pojawić się w ustawie o elektromobilności, to ułatwienia dla świadczenia usług w systemie krótkoterminowego najmu samochodów.
Na zgłoszenie uwag do opublikowanego w piątek projektu nowelizacji ustawy o elektromobilności Ministerstwo Klimatu dało trzy tygodnie. Uwagi można kierować do Ministerstwa w formie formularza dostępnego na stronie Rządowego Centrum Legislacji pod tym linkiem.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.