We wrześniu Polacy zarejestrowali niemal 1000 elektryków
Na koniec ubiegłego miesiąca liczba samochodów elektrycznych, w tym hybryd typu plug-in, w Polsce wzrosła do 14788. W tym wyłącznie we wrześniu przybyło 990 samochodów na prąd. W tym samym okresie powstało też w naszym kraju 29 publicznie dostępnych stacji ładowania.
Z Licznika Elektromobilności prowadzonego przez Polski Związek Przemysłu Motoryzacyjnego oraz Polskie Stowarzyszenie Paliw Alternatywnych wynika, że na koniec września po polskich drogach jeździło 14 788 elektrycznych samochodów osobowych, z których 8 169 (o 557 więcej niż na koniec sierpnia) stanowiły pojazdy w pełni elektryczne, a pozostałą część hybrydy typu plug-in, których zarejestrowano 6 619, czyli o 433 więcej niż na koniec sierpnia.
Przez pierwsze dziewięć miesięcy 2020 r. samochodów elektrycznych w naszym kraju przybyło 5 792, czyli o 97 proc. więcej niż w analogicznym okresie 2019 r.
Pod koniec ubiegłego miesiąca liczba autobusów elektrycznych w Polsce wyniosła 345 wobec 343 na koniec sierpnia. Park elektrycznych pojazdów ciężarowych i dostawczych w analizowanym okresie zwiększył się do 679 wobec 652 na koniec sierpnia. W dalszym ciągu rośnie też flota elektrycznych motorowerów i motocykli, która na koniec września osiągnęła liczbę 8430.
Wraz ze wzrostem liczby pojazdów z napędem elektrycznym rozwija się również infrastruktura ładowania. Pod koniec września w Polsce funkcjonowały 1282 ogólnodostępne stacje ładowania pojazdów elektrycznych (wobec 1 253 na koniec sierpnia), które posiadały w sumie 2 445 punkty ładowania.
W tym 33 proc. stanowiły szybkie stacje ładowania prądem stałym (DC), a 67 proc. wolne ładowarki prądu przemiennego (AC) o mocy mniejszej lub równej 22 kW.
We wrześniu uruchomiono 29 nowych, ogólnodostępnych stacji zawierających 65 punktów ładowania – taką samą liczbę stacji uruchomiono miesiąc wcześniej.
Jakub Faryś, prezes Polskiego Związku Przemysłu Motoryzacyjnego, komentując wrześniowe wyniki polskiego rynku elektromobilności, wskazuje, że wrzesień okazał się kolejnym miesiącem, w którym dynamicznie zwiększyła się liczba elektrycznych samochodów ciężarowych i dostawczych oraz flota jednośladów.
– Najwyraźniej nasz kraj wpisuje się w europejski i światowy trend, bo coraz więcej dużych miast i metropolii oczekuje, by pojazdy dowożące różne towary do ścisłych centrów były niskoemisyjne. Pomimo tego, że w Polsce jeszcze nie ma takich przepisów, to wiele firm transportowych – szczególnie kurierskich – już dziś rozważa wymianę swoich flot na samochody elektryczne. I choć transport długodystansowy wciąż opiera się na pojazdach ciężarowych z silnikami Diesla, to już transport lokalny coraz częściej jest realizowany pojazdami dostawczymi i lekkimi cięzarowymi o napędach elektrycznych i hybrydowych – ocenia Jakub Faryś.
Maciej Mazur, dyrektor zarządzający w Polskim Stowarzyszeniu Paliw Alternatywnych, w komentarzu do rozwoju polskiego rynku elektromobilności zwraca uwagę na rosnącą liczbę autobusów elektrycznych, dzięki której Polska jest w tym zakresie w europejskiej czołówce.
– W ciągu zaledwie roku liczba autobusów elektrycznych jeżdżących po polskich drogach powiększyła się aż o 140. Nasz kraj znajduje się w europejskiej czołówce zarówno pod względem wdrożeń elektrobusów do flot samorządowych, jak i produkcji pojazdów tego typu. W Polsce od wielu lat działają fabryki Solarisa i Volvo realizujące jeden z największych przetargów w Europie, a na początku października produkcję seryjną autobusów elektrycznych rozpoczał również zakład MAN-a w Starachowicach – wylicza Maciej Mazur, dyrektor zarządzający PSPA.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.