Rośnie udział polskich firm w łańcuchu dostaw dla EV
Producenci samochodów elektryfikują swoje gamy modelowe. Coraz częściej w łańcuchu dostaw do tych pojazdów uczestniczą polskie zakłady produkcyjne. Już dziś wiele z nich uczestniczy w projektach badawczo-rozwojowych oraz w procesach komercjalizacji ich wyników. Niektóre z tych firm są zrzeszone w Polskiej Grupie Motoryzacyjnej (PGM).
Na rynku automotive zauważalny jest wzrost zaangażowania spółki PZL Sędziszów w rozwój technologii na rzecz elektromobilności. Spółka dotychczas kojarzona tylko z produkcją filtrów, dziś poprzez własną markę Battery Guru, rozwija swoje kompetencje w zakresie projektowania i produkcji baterii litowo-jonowych, akumulatorów oraz ładowarek Li-On i Li-Poly, nie tylko dla motoryzacji, ale także dla innych gałęzi przemysłu.
Produkty te są stosowane m.in. w skuterach elektrycznych, robotach, pojazdach typu micro-car, rowerach elektrycznych, deskorolkach elektrycznych, dronach, elektrycznych wózkach dla osób niepełnosprawnych oraz w jednostkach pływających.
Sanok Rubber Company, producent wyrobów gumowych stosowanych w systemach uszczelnienia karoserii i systemach zawieszenia samochodów, prowadzi prace rozwojowe w kierunku redukcji masy swoich wyrobów, poprzez zastosowanie materiałów o niskim ciężarze właściwym, a także w zakresie rozwoju wyrobów do zastosowania w zawieszeniach samochodów elektrycznych.
Firma Novol, która produkuje materiały dla lakiernictwa samochodowego, deklaruje zainteresowanie innowacjami w dziedzinie specjalnych powłok dla elektryków i pojazdów autonomicznych, które będą mogły poprawić funkcjonalności komunikowania się pojazdów między sobą.
Firmy INTAP Advanced Technology i Roma rozwijają z kolei lekkie technologie kompozytowe.
To zaledwie kilka przykładów zebranych spośród firm zrzeszonych w Polskiej Grupie Motoryzacyjnej. Coraz więcej mówi się także o zastosowaniu materiałów z recyklingu przy produkcji elementów do samochodów elektrycznych. Wśród członków PGM również prowadzone są przygotowania do realizacji takiego projektu.
Przedstawiciele branży dostrzegają ważną rolę Sieci Badawczej Łukasiewicz, w tym w szczególności instytutów skupionych w grupie „inteligentna mobilność”, jako animatora procesów przemian wśród polskich producentów części do pojazdów.
Łukasiewicz realizuje projekty badawcze z obszarów inteligentnej i sprawnej infrastruktury logistycznej, innowacyjne koncepcje związane z mobilnością oraz rozwiązania sieciowe. Ważnym elementem są także badania w obszarze elektromobilności, w tym m.in. innowacyjne środki transportu, magazynowanie i przetwarzanie energii (ogniwa paliwowe, superkondensatory, baterie i akumulatory). Wśród innych tematyk badawczych znajdują się także innowacyjne materiały w środkach transportu, sensory fizyczne i chemiczne oraz lotnictwo. Osobną grupę stanowią technologie wodorowe, w tym m.in. magazynowanie, ogniwa wodorowe i czystość paliwa.
W Łukasiewicz-PIMOT funkcjonuje Zakład Elektromobilności, który realizuje prace badawcze i rozwojowe w zakresie napędów elektrycznych pojazdów, źródeł energii i systemów wsparcia kierowcy (ADAS).
– Wspieranie przedsiębiorstw branży motoryzacyjnej poprzez udział w projektach B+R na rzecz rozwoju technologii, testowanie i certyfikacje wyrobów i systemów zarządzania oraz homologacje są misją Instytutu Łukasiewicz-PIMOT – komentuje Witold Luty, dyrektor Instytutu.
– Podejmowane i rozwijane inicjatywy są zgodne z kierunkami działalności Sieci Badawczej Łukasiewicz. Dziś Łukasiewicz-PIMOT jest inicjatorem różnych projektów, w ramach których będą rozwijane i testowane technologie i innowacje na rzecz motoryzacji, w tym elektromobilności. Zaledwie kilka dni temu NCBiR rozstrzygnął pierwszy etap konkursu na wyłonienie konsorcjów, które zaprojektują i zbudują uniwersalny pojazd dostawczy o napędzie elektrycznym #eVAN. Wśród laureatów tego konkursu znalazło się konsorcjum stworzone m.in. przez Autosan, Sieć Badawczą Łukasiewicz (w tym Łukasiewicz-PIMOT) oraz Cadway Automotive. Aktywny udział w realizacji projektu wezmą również inni członkowie Polskiej Grupy Motoryzacyjnej – dodał Luty.
W projekcie #eVan działa firma Cadway Automotive, która ma doświadczenie w projektowaniu pojazdów elektrycznych dla zachodnich koncernów i startupów. Ma na swoim koncie osiągnięcia w zakresie integracji napędów hybrydowych, integracji elektrycznej oraz mechanicznej pakietów bateryjnych, rozwoju kontrolerów i systemów dystrybucji HV.
– Niezwykle cieszy, że firmy zrzeszone w PGM coraz intensywniej zacieśniają współpracę między sobą – wzajemnie wciągają się w nowe projekty i wspólnie rozwijają nowe technologie. I tak np. Cadway Automotive zaangażował firmę Michael do współpracy przy zaprojektowaniu i wykonaniu lekkiej ramy do samochodów elektrycznych dla zachodniego klienta, a Łukasiewicz-PIMOT wspólnie z PZL Sędziszów będzie rozwijał technologie baterii do pojazdów elektrycznych – komentuje Bartosz Mielecki, dyrektor zarządzający Polskiej Grupy Motoryzacyjnej.
Poligonem, na którym coraz więcej polskich producentów będzie mogło pozyskiwać i rozwijać nowe technologie, są takie projekty jak wspomniane #eVAN czy Izera. Tym bardziej, jeżeli będą one rozwijane we współpracy z instytutami naukowymi i z zagranicznymi partnerami.
– Nie ma co się obrażać, że tworzenie polskich pojazdów zaczyna się od zagranicznej platformy, czy w oparciu o zagraniczne technologie. To dzięki mądremu zarządzaniu pozyskiwaniem i rozwijaniem wykorzystywanych tam technologii i własności intelektualnej, rodzimi producenci będą mogli na nich rozwijać swoje kompetencje, niemal natychmiast komercjalizując je na istniejących pojazdach, a zdobyty know-how będą mogli następnie wykorzystywać też w projektach realizowanych dla innych zagranicznych koncernów, równocześnie wznosząc się coraz wyżej w łańcuchach dostaw – uważa Adam Sikorski, prezes PGM.