Energia z polskich wiatraków zasili infrastrukturę telekomunikacyjną

To jedna z pierwszych korporacyjnych umów na sprzedaż energii odnawialnej w Polsce. Energia z farm wiatrowych, które powstaną w Wielkopolsce, zasili infrastrukturę należącą do Orange Polska. Branża OZE w Polsce czeka na rozwiązania prawne, które ułatwią rozwój inwestycji powstających także poza rządowymi mechanizmami wsparcia, bez konieczności angażowana publicznych pieniędzy.
Dwie farmy wiatrowe powstaną wkrótce, aby dostarczać energię na potrzeby zasilania sieci telekomunikacyjnej, która należy do Orange Polska. Inwestycje zaspokoją niemal 10 proc. zapotrzebowania energetycznego operatora, którego infrastruktura obejmuje zasięgiem około 40 proc. gospodarstw domowych w naszym kraju.
Farmy wiatrowe powstaną w Wielkopolsce i wybuduje je polski oddział wywodzącego się z Niemiec dewelopera wpd AG, który ma na koncie budowę już w sumie 2,27 tys. turbin wiatrowych o łącznej mocy 4,72 GW, a obecnie szykuje kolejne projekty na 11,3 GW w lądowej energetyce wiatrowej, 7,4 GW w energetyce wiatrowej na morzu oraz 1,15 GWp w fotowoltaice.
Jak dowiedział się portal Gramwzielone.pl, umowa zawarta między Orange Polska i wpd obejmuje sprzedaż energii z dwóch inwestycji, które zostaną zrealizowane w gminach Krotoszyn i Jarocin. Łączna moc tych farm wiatrowych wyniesie 15 MW i złoży się na nie w sumie 6 elektrowni wiatrowych General Electric o jednostkowej mocy 2,5 MW i średnicy łopat wirnika 120 metrów.
Farmy wiatrowe koło Krotoszyna i Jarocina będą dla wpd pierwszymi nowymi inwestycjami w Polsce o 2014 r. Uruchomione wówczas elektrownie wiatrowe mogą korzystać jeszcze z systemu zielonych certyfikatów, wygaszonego dla nowych inwestycji w 2016 r.
Umowa typu CPPA (Corporate Power Purchase Agreement) wynegocjowana z Orange Polska zakłada dostawę w sumie 500 GWh energii elektrycznej w okresie 10 lat, czyli po 50 GWh rocznie. Orange komentuje, że taka ilość energii pozwoliłaby przesłać użytkownikom komórek 265 petabajtów danych.
Strony nie podają natomiast innych szczegółów umowy, tłumacząc to tajemnicą handlową.
Farmy wiatrowe koło Krotoszyna i Jarocina mają powstać do końca tego roku, a sprzedaż energii ma się rozpocząć na początku 2021 r. Wpd zabezpieczył dla nich gwarantowany przychód – poprzez możliwość rozliczenia tzw. ujemnego salda – w wyniku aukcji przeprowadzonej przez Urząd Regulacji Energetyki w listopadzie 2018 r.
Od ubiegłego miesiąca z zielonej energii mogą korzystać klienci indywidualni i biznesowi Orange Polska. Operator gwarantuje w ramach oferty Orange Energia, że energia dostarczana do domów lub firm pochodzi w 100-procentach ze źródeł odnawialnych. Klienci mogą otrzymać gwarancję ceny do końca 2020 roku.
Pierwsze umowy CPPA na zieloną energię
Orange Polska komentuje, że to pierwsza na polskim rynku umowa, w której stronami są bezpośrednio producent i ostateczny odbiorca zielonej energii, a energia jest dostarczana do wielu rozproszonych punktów. Chodzi o zasilenie 18 tys. obiektów w infrastrukturze Orange, takich jak stacje bazowe telefonii mobilnej czy szafy dostępowe znajdujące się na ulicach miast.
Nie jest to jednak pierwsza w ogóle umowa typu CPPA na polskim rynku energii odnawialnej. Pionierem w tym zakresie był Mercedes Benz, który dla fabryki budowanej koło Jawora na Dolnym Śląsku zabezpieczył zakup energii produkowanej przez zlokalizowane pod Legnicą elektrownie wiatrowe, uruchomione przez dewelopera VSB jeszcze w systemie zielonych certyfikatów.
W innych krajach umowy PPA są zawierane często jeszcze przed uruchomieniem produkcji energii i pozyskaniem finansowania. Posiadanie takich umów, gwarantujących określone przychody ze sprzedaży energii w okresie 15 czy 20 lat, to jasny sygnał dla banków, że dany model biznesowy będzie funkcjonować na z góry znanych i stabilnych fundamentach. Inwestor w ten sposób zyskuje szansę na pozyskanie tańszego kapitału, co obniży koszt inwestycji.
Pierwszą tego rodzaju umową na rynku polskim, w wyniku której zostanie zrealizowana nowa inwestycja w źródła wytwórcze, była zawarta przed rokiem umowa między Innogy Polska i Kompanią Piwowarską.
Była to pierwsza w Polsce umowa podpisana na dostawę energii z planowanej farmy wiatrowej, która powstanie bez udziału dotacji czy rządowych gwarancji odkupu energii.
Długoterminowy kontrakt został zawarty na 10 lat i będzie realizowany do 2029 roku. Od tego roku farma wiatrowa w Nowym Stawie koło Gdańska, powiększona o dodatkowe 11 MW, ma dostarczać Kompanii Piwowarskiej 30 GWh energii elektrycznej rocznie.
Deweloperzy czekają na regulacje
Na razie polski rynek energetyki odnawialnej nie doczekał się jeszcze rozwiązań prawnych, które byłyby wynikiem diagnozy barier utrudniających rozwój takiego modelu biznesowego – bez konieczności angażowania publicznych pieniędzy – dzięki któremu inwestycje w odnawialne źródła energii mogłyby się rozwijać także poza rządowymi mechanizmami wsparcia, bazując na wynegocjowanych na rynku warunkach sprzedaży energii.
Bariery utrudnają zwłaszcza realizację inwestycji w OZE w modelu tzw. on-site PPA, w którym źródła wytwórcze są lokowane w bezpośrednim sąsiedztwie odbiorcy, a energia jest przesyłana dedykowaną linią, poza publiczną siecią dystrybucyjną.
Rozwiązania ułatwiające inwestycje w OZE w modelu komercyjnych umów PPA wprowadziło już kilka krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W komentarzu na ten temat z ubiegłego tygodnia europejskie stowarzyszenie branży wiatrowej WindEurope wylicza, że bariery utruniające rozwój inwestycji w energetyce odnawialnej, które bazują na umowach CPPA, zniosły już m.in. Litwa, Bułgaria i Rumunia.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.