Francuzi zaczęli produkcję paneli fotowoltaicznych o dowolnym wyglądzie
Francuska firma Armor rozpoczęła produkcję paneli fotowoltaicznych w niszowej technologii organicznej fotowoltaiki, która dotąd nie przyjęła się szerzej na rynku, ale której zalety dają duże pole manewru jeśli chodzi o integrację fotowoltaiki z budownictwem.
Zalety organicznej fotowoltaiki (OPV) wynikają z możliwości produkcji paneli z wykorzystaniem nadruku, a to umożliwia wytwarzanie paneli charakteryzujących się elastycznością czy częściową transparentnością.
Europejskim liderem w rozwoju organicznej fotowoltaiki jest niemiecka firma Heliatek, która w ubiegłym roku uruchomiła fabrykę organicznych modułów PV. W zakładzie mieszczącym się w Dreźnie produkowane mają być docelowo panele o powierzchni sięgającej 1 mln m2 w skali roku.
Prace nad rozwojem technologii organicznej fotowoltaiki Heliatek prowadzi już od kilkunastu lat, a w niemiecką firmę zatrudniającą obecnie około 150 osób zainwestowano dotąd dziesiątki miliony euro. Wśród inwestorów znaleźli się m.in. niemiecki koncern energetyczny innogy, francuska grupa Engie, BASF, bank BNP Paribas czy fundusze CEE Group i Wellington Partners. Udziały w Heliatek stopniowo zwiększał też fundusz Aqton kontrolowany przez jednego z właścicieli BMW Stefana Quandta.
W ubiegłym roku Heliatek chwalił się instalacją swoich organicznych paneli PV m.in. na powierzchni 230 m2 na betonowym silosie w bawarskim mieście Donauwörth. Wykonano tam system liczący 10 kW i składający się z paneli o długości 6 metrów i szerokości 32 cm, który ma produkować około 6,7 MWh energii elektrycznej rocznie.
Wcześniej, w 2017 roku, niemiecka firma uruchomiła największą na świecie instalację OPV, która powstała na dachu budynku szkoły we francuskim mieście La Rochelle. Jej powierzchnia wynosi 500 m2, co przekłada się na zainstalowaną moc 22,5 kWp i produkcję w skali roku około 23,8 MWh energii elektrycznej.
Obok Heliatek na europejskim rynku organicznej fotowotlaiki działa francuska firma Armor.
W ubiegłym roku Francuzi przejęli niemiecką firmę Opvius, która pracowała nad technologią OPV w swoim centrum badań w Norymberdze i która produkowała organiczne panele w zakładzie w Kitzingen.
Efektem tego przejęcia jest uruchomiona w La Chevrolière koło Nantes linia, na której mają być wytwarzane panele fotowoltaiczne charakteryzujące się dowolnym wyglądem, co zwiększa możliwości integracji fotowoltaiki z budynkami.
Obecne zdolności produkcyjne mają umożliwiać francuskiej firmie wytwarzanie w skali roku do 1 mln m2 tego rodzaju paneli fotowoltaicznych.
Organiczna fotowoltaika mimo swoich zalet umożliwiających produkcję elastycznych czy częściowo transparentnych paneli PV nie przyjęła się dotąd szerzej na rynku, co wynika z relatywnie niskiej wytrzymałości i sprawności konwersji promieni słonecznych w energię elektryczną – w porównaniu do powszechnie stosowanej na rynku fotowoltaicznym technologii krystalicznej.
W komunikacie na temat uruchomienia produkcji nowych paneli fotowoltaicznych Armor nie podaje ich parametrów. W innym projekcie realizowanym przez francuską firmę jest jednak mowa o zamiarze zwiększenia żywotności tego rodzaju paneli z 5 do 20 lat oraz podniesienia sprawności z około 4 proc. do 8 proc.
Z kolei Heliatek zapewnia, że uzyski energii z jego organicznych ogniw odpowiadają uzyskom z tradycyjnych krystalicznych ogniw o nominalnej sprawności na poziomie ok. 16-17 proc.
Wcześniej Heliatek informował m.in. o osiągnięciu 40-procentowej transparentności ogniw przy wydajności wynoszącej 7 proc.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
