Nowy ranking największych producentów trackerów fotowoltaicznych
Firma konsultingowa Wood Mackenzie ogłosiła ranking największych producentów ruchomych konstrukcji pod panele fotowoltaiczne, czyli tzw. trackerów. Dominują producenci ze Stanów Zjednoczonych, które są jednocześnie największym rynkiem zbytu dla tego rodzaju urządzeń.
Zastosowanie tzw. trackerów, czyli ruchomych elementów systemu fotowoltaicznego, dzięki którym panele fotowoltaiczne będą mogły poruszać się w ciągu dnia i ustawiać się w optymalnym kierunku i pod optymalnym kątem względem słońca, umożliwi zwiększenie uzysków energii w stosunku do statycznych systemów.
W ruchomych systemach fotowoltaicznych stosuje się trackery umożliwiające ruch w jednej płaszczyźnie – pionowej lub poziomej (tzw. single axis) oraz trackery podwójne – umożliwiające ruch paneli zarówno w pionie jak i poziomie (double axis).
Na pierwszy rzut oka wykorzystanie trackerów może być dla operatora farmy fotowoltaicznej rozwiązaniem opłacalnym. Przyjmuje się bowiem, że zastosowanie trackerów zwiększy uzysk energii w instalacji o danej mocy paneli średnio o ok. 30 proc.
Inwestor musi się jednak liczyć z wyższym kosztem inwestycyjnym niż w przypadku budowy systemu fotowoltaicznego na konstrukcji statycznej. Wyższe są też koszty operacyjne z powodu częstszego serwisowania konstrukcji nadążnych.
Dominującym rynkiem jeśli chodzi o inwestycje w farmy fotowoltaiczne bazujące na trackerach pozostają Stany Zjednoczone. Według wyliczeń Wood Mackenzie, ten rynek odpowiadał w 2019 roku za 50 proc. globalnych dostaw trackerów fotowoltaicznych.
Co więcej, Wood Mackenzie odnotowuje wzrost sprzedaży trackerów na rynku w USA w ubiegłym roku aż o 229 proc. w porównaniu do sprzedaży z 2018 roku.
Analitycy firmy konsultingowej wiążą wzrost sprzedaży trackerów na amerykańskim rynku z działaniami inwestorów zmierzającymi do zabezpieczenia federalnej ulgi podatkowej (Investment Tax Credit, ITC). Zdaniem Wood Mackenzie taka była przyczyna około 34-40 proc. kontraktów na trackery PV zrealizowanych w ubiegłym roku w USA.
Na amerykański rynku dominowała w ubiegłym roku sprzedaż trackerów trzech amerykańskich producentów, którzy razem mieli udział w całkowitej sprzedaży na poziomie 4/5. Chodzi o firmy NextTracker, Array Technologies oraz PV Hardware.
Jako drugi największy rynek trackerów fotowoltaicznych Wood Mackenzie wskazuje Amerykę Południową i Środkową. Kluczowymi rynkami były Meksyk, Brazylia i Chile, a największą sprzedaż w tym regionie odnotowali producenci Soltec, STI Norland oraz NEXTracker.
Z kolei najwięcej dostaw trackerów fotowoltaicznych w regionie Azji i Pacyfiku w ubiegłym roku miały zrealizować kolejno firmy Arctech Solar, NEXTracker oraz Array Technologies.
W skali globalnej liderami rynku trackerów były według Wood Mackenzie kolejno: NEXTracker, Array Technologies, PV Hardware, Soltec, Arctech Solar, STI Norland, NClave (grupa Trina Solar), Ideematec, GameChanger Solar, a czołową 10. zamykał Solar Steel by Gonvarii.
Sprzedaż trackerów fotowoltaicznych w 2019 roku. Źródło: Wood Mackenzie.
Wood Mackenzie odnotowuje, że w 2019 roku większość czołowych dostawców trackerów fotowoltaicznych wypracowała 1,5 – 2-krotnie większą sprzedaż niż rok wcześniej.
W sumie 10. największych producentów miało odpowiadać w 2019 roku za 88 proc. sprzedaży trackerów na globalnym rynku.
Ranking największych producentów trackerów za 2018 r. wykonali analitycy IHS Markit, wskazując kolejno na firmy NEXTracker, Array Technologies, PV Hardware, Arctech Solar, Soltec, NClave, Convert Italia, STi Norland, GameChange Solar, a 10. miejsce zajęła amerykańska firma SunPower specjalizująca się w produkcji ogniw i modułów fotowoltaicznych, ale także realizująca na własną rękę projekty naziemnych farm fotowoltaicznych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.