PSEW postuluje tylko jedną turę aukcji w 2020 r.
Wcześniej rząd sygnalizował możliwość przeprowadzenia w tym roku po raz pierwszy dwóch tur aukcyjnych, z których jedna miała odbyć się w połowie, a druga pod koniec 2020 r. Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, w tym roku zasadne jest jednak przeprowadzenie jednej tury aukcji na cały wolumen wskazany na ten rok w rozporządzeniu Rady Ministrów. PSEW postuluje jednocześnie prowadzenie kolejnych aukcji do 2026 r.
Według Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej w tym roku powinna odbyć się jedna tura aukcji na całkowite wolumeny energii wskazane na ten rok w rozporządzeniu Rady Ministrów z 31 grudnia 2019 r.
W tym rozporządzeniu określono łączny wolumen energii przeznaczony do sprzedaży w aukcji w 2020 r. na poziomie 75,3 TWh o wartości 27,4 mld zł, z czego znaczna część – odpowiednio 61 proc. wolumenu i 51 proc. wartości – przypada na tzw. koszyk dla instalacji wiatrowo-słonecznych o mocy powyżej 1 MW – 46,3 TWh o wartości 14 mld zł.
Zdaniem Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej zasadne jest ograniczenie liczby aukcji w 2020 r. do jednej, która miałaby się odbyć w czwartym kwartale, przy jednoczesnym założeniu, że kolejna aukcja zostanie przeprowadzona w 2021 r. Taki postulat został sformułowany w liście skierowanym do ministra klimatu Michała Kurtyki.
Jednocześnie PSEW postuluje przeprowadzenie kolejnych aukcji w 2021 r. również o podobnym, minimalnym wolumenie i wartości energii, jakie zapisano w rozporządzeniu określającym warunki aukcji na 2020 r. Zdaniem Stowarzyszenia przyszłoroczne aukcje powinny zostać podzielone na dwie tury zgodnie z pierwotnym planem na aukcje tegoroczne.
Członkowie Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej uważają, że planowane wcześniej na pierwsze półrocze 2020 r. aukcje nie obyłyby się bez przeszkód, ze względu na zaistniałą sytuację epidemiologiczną w kraju i na świecie.
PSEW argumentuje, że bieżąca sytuacja utrudnia terminowość działań administracyjnych i wydawanie odpowiednich pozwoleń ze strony jednostek samorządu terytorialnego.
Stowarzyszenie wskazuje ponadto na zakłócenia w łańcuchu dostaw podzespołów do produkcji instalacji OZE, jak również ograniczenia we współpracy z partnerami biznesowymi na rynkach lokalnych i międzynarodowych.
W stanowisku wysłanym przez PSEW do Ministerstwa Klimatu czytamy, że wydłużony termin ogłoszenia aukcji pozwoli na przygotowanie inwestorom wniosków o prekwalifikacje do aukcji i tym samym Urząd Regulacji Energetyki zyska więcej czasu na przeprowadzenie procedur prekwalifikacji, które mogą postępować znacznie wolniej niż w poprzednich latach.
Aukcje do 2026 r.
Kolejny postulat Polskiego Stowarzyszenia Energetyki Wiatrowej, który został skierowany do Ministerstwa Klimatu, to przedłużenie organizacji aukcji co najmniej do 2026 r. oraz ogłoszenie przez rząd 3-letnich harmonogramów kolejnych aukcji.
– Szczególnie w obecnej sytuacji dużej niepewności rynkowej, z którą mierzą się teraz wszystkie podmioty gospodarcze, i która będzie rzutować na kolejna lata, utrzymanie obowiązujących reguł gry pozwoliłoby na zachowanie ciągłości inwestycyjnej w sektorze zielonej energii. Zwracamy się także z wnioskiem o jak najszybsze ogłaszanie 3-letnich harmonogramów aukcji OZE w myśl Dyrektywy RED-II, co dodatkowo wyeliminuje niepewność w planowaniu i wynikające z tego dodatkowe, koszty realizacji projektów OZE w Polsce – pisze prezes PSEW Janusz Gajowiecki w liście skierowanym do ministra klimatu Michała Kurtyki.
Stowarzyszenie podkreśla, że ewentualne odkładanie aukcji byłoby sygnałem negatywnymi dla całego rynku energii.
– Stabilizacja na rynku OZE doprowadzi do niższych cen energii elektrycznej, a co za tym idzie pomoże w ustabilizowaniu sytuacji ekonomicznej w Polsce – ocenia PSEW, podkreślając, że krajowy sektor wiatrowy zapewnia około 8-10 tys. bezpośrednich oraz 13-17 tys. pośrednich miejsc pracy i że jest gotowy do wspierania polskiej gospodarki kolejnymi inwestycjami.
redakcja @gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.