Zamówienie na największe elektrownie wiatrowe Vestasa
Duński producent zdobył kontrakt na dostawę do Szwecji swoich największych turbin, mających zapewnić niższe koszty wytarzania energii w stosunku do wcześniejszych modeli turbin o mniejszej mocy. Moc elektrowni wiatrowych, które Duńczycy dostarczają obecnie do Polski, jest 2-3 razy mniejsza. Budowę większych i efektywniejszych turbin w naszym kraju uniemożliwia tzw. ustawa odległościowa.
Vestas podpisał umowę, na podstawie której dostarczy swoje najnowsze i największe turbiny EnVentus o jednostkowej mocy 5,6 MW i średnicy łopat wirnika 162 metry, które trafią na farmę wiatrową w szwedzkiej gminie Hedemora.
Całkowita moc farmy wiatrowej budowanej przez szwedzkiego dewelopera Stena Renewables AB wyniesie 39 MW. Dostawa turbin ma się rozpocząć w trzecim kwartale przyszłego roku, a uruchomienie wszystkich ma nastąpić w ostatnim kwartale 2021 r.
Duński producent zapewnia, że nowa turbina EnVentus V162-5,6 MW ma produkować w skali roku przeciętnie o około 26 proc. więcej energii niż dotychczasowa największa turbina duńskiej firmy, o mocy 4,2 MW, model V150-4,2 MW.
Z kolei elektrownia wiatrowa EnVentus w wariancie z krótszymi łopatami, V150-5,6 MW, przeznaczona do pracy w miejscach charakteryzujących się większą wietrznością, ma produkować o około 30 proc. więcej energii od mającej takie przeznaczenie turbiny V136-4,2 MW.
Polska norma 2 MW
Dzięki ostatnim aukcjom dla OZE, które dobyły się w naszym kraju, Vestas wznowił dostawy turbin na polski rynek. Obowiązujące w naszym kraju ograniczenia, zapisane w tzw. ustawie odległościowej, uniemożliwiają jednak zastosowanie przez deweloperów budujących teraz farmy wiatrowe w Polsce najnowszych turbin i muszą oni bazować na starszych modelach, na które dostali pozwolenie na budowę do roku 2016.
W ubiegłym miesiącu Vestas poinformował o otrzymaniu zamówienia na dostawę do Polski elektrowni wiatrowych o łącznej mocy 60 MW, które wejdą w skład farmy wiatrowej Janikowo w woj. kujawsko-pomorskim.
Duński producent dostarczy dla tego projektu 29 turbin V100-2.0 MW oraz jedną turbinę V90-2.0 M, które zostaną zainstalowane na wieżach wysokich na 120 i 100 metrów.
Dostawa turbin rozpocznie się w pierwszym kwartale przyszłego roku, a zakończenie budowy zaplanowano na ostatni kwartał 2021 r.
Inwestycja zostanie zrealizowana przez wywodzącego się z Danii dewelopera Eurowind Energy A/S i jest efektem wygrania przez niego ostatniej aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej dla projektów o jednostkowej mocy ponad 1 MW, którą Urząd Regulacji Energetyki przeprowadził w grudniu 2019 r.
Podobne turbiny Vestasa wejdą w skład budowanej w woj. zachodniopomorskim przez PGE farmy wiatrowej Klaster. Dla tego projektu duński producent dostarczy 10 turbin V110 o jednostkowej mocy 2,2 MW oraz 33 turbiny V100 o jednostkowej mocy 2 MW.
Zastosowanie turbin o większej mocy, które są już dostępne na rynku, uniemożliwiła przyjęta w 2016 r. ustawa odległościowa, która wprowadziła restrykcyjne kryterium minimalnej, 10-krotnej odległości wiatraków od zabudowań i obszarów chronionych.
Ta ustawa w praktyce zablokowała rozwijanie w Polsce nowych projektów wiatrowych z uwagi na powyższe, niemożliwe do spełnienia kryterium. Ustawa odległościowa pozostawiła jednak w grze projekty, dla których do czasu jej przyjęcia udało się uzyskać pozwolenia na budowę – i takie projekty można było zgłosić do prowadzonych przez URE aukcji.
Niestety wraz z ostatnimi zmianami aktualizującymi zasady systemu aukcyjnego w ustawie o OZE nie pojawiły się jednocześnie zapisy umożliwiające dostosowanie zdobytych przed 2016 r. pozwoleń na budowę farm wiatrowych, w ten sposób uniemożliwiając wpisanie do tych pozwoleń turbin o znacznie większej mocy, które w międzyczasie pojawiły się na rynku.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.