Grecki sąd zablokował elektrownie węglowe
Grecki Najwyższy Sąd Administracyjny wycofał zgody środowiskowe dwóm elektrowniom węglowym – jednej w budowie i drugiej, która już została uruchomiona. Już wcześniej rząd w Atenach zdecydował o zamknięciu wszystkich elektrowni opalanych węglem.
Obydwa obiekty należą do państwowego koncernu energetycznego PPC. Wyrok to rezultat działań prawnych organizacji działających na rzecz ochrony środowiska – ClientEarth, WWF Greece i Greenpeace Greece.
Decyzja sądu oznacza, że prowadzony przez PPC projekt budowy elektrowni węglowej Meliti II nie będzie kontynuowany, podczas gdy w przypadku działającej od 2003 roku elektrowni Meliti I o mocy 330 MW będzie trzeba złożyć nowy wniosek o zgodę środowiskową, jeśli ta elektrownia nadal ma działać. Meliti I jest opalana węglem brunatnym, tak samo miało być w przypadku Meliti II.
Orzeczenie sądu jest niewątpliwym zwycięstwem greckich ekologów i środowisk walczących z negatywnymi skutkami zdrowotnymi zanieczyszczeń powietrza, generowanych przez elektrownie węglowe. W ostatnim czasie znacznie też zmieniło się podejście dużej części greckiego społeczeństwa do węgla brunatnego. Greckie elektrownie opalane węglem brunatnym mają coraz gorszą reputację ze względu na emitowane zanieczyszczenia.
Przed wyrokiem Najwyższego Sądu Administracyjnego Meliti I i II miały zezwolenie na działanie do 2028 roku, które odnowiono w 2018 roku, jednak bez uprzedniej oceny wpływu elektrowni na środowisko i zdrowie, a brak oceny oddziaływania na środowisko przed wydaniem pozwolenia narusza zarówno prawo krajowe, jak i unijne.
Ostatni raz takie postępowanie przeprowadzono 24 lata temu w przypadku Meliti I, kiedy to greckie Ministerstwo Środowiska i Energii w 1998 roku wydało pierwszą zgodę, jednak nie biorąc pod uwagę konsekwencji, jakie obiekt mógłby mieć na zdrowie ludzi i zmiany klimatu.
W ubiegłym miesiącu państwowa spółka PPC ogłosiła, że do 2023 r. zaprzestanie eksploatacji wszystkich istniejących elektrowni opalanych węglem brunatnym. Meliti I ma więc zostać wycofana z użytku i nawet jeśli otrzyma nowe zezwolenie, będzie działać jeszcze tylko przez trzy lata. Z tego samego powodu powinien zostać wstrzymany projekt Meliti II.
Decyzja PPC jest konsekwencją zobowiązania, które podjął grecki rząd, decydując, że wycofa ze swojego miksu energetycznego węgiel brunatny najpóźniej do 2028 roku.
Jednocześnie państwowa grupa energetyczna zaczęła inwestować w OZE. Podczas ostatniej aukcji zaproponowała najniższą stawkę za energię fotowoltaiczną, w związku z czym zbuduje farmę słoneczną na terenie kopalni węgla brunatnego w pobliżu miasta Kozani w północy Grecji. Jej moc wyniesie 15 MW, a energia będzie sprzedawana po stawce 53,82 EUR/MWh.
Obecnie w Grecji działają elektrownie fotowoltaiczne i wiatrowe o łącznej mocy odpowiednio około 2,6 GW oraz 3,15 GW. Największy udział pod względem zainstalowanych mocy w greckiej energetyce mają nadal elektrownie na gaz (4,9 GW). Uzupełniają je bloki na węgiel kamienny i brunatny (3,36 GW), a także elektrownie wodne (około 2,7 GW). Do tego dochodzą elektrownie szczytowo-pompowe o mocy ok. 0,7 GW.
Joanna Kędzierska
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.