GE chce zbudować w Polsce mały reaktor jądrowy

GE chce zbudować w Polsce mały reaktor jądrowy
Fot. Tennessee Valley Authority, flickr cc

Należąca do Michała Sołowowa grupa Synthos zawarła porozumienie z koncernem GE Hitachi dotyczące budowy w naszym kraju małego, modularnego reaktora jądrowego. Technologia oferowana przez Amerykanów nie znalazła jednak dotąd komercyjnego zastosowania i nigdzie nie podjęto jeszcze decyzji o jej wykorzystaniu.  

Działająca w branży chemicznej grupa Synthos i GE Hitachi (GEH) miałyby wybudować w naszym kraju reaktor tzw. SMR (Small Modular Reactor), model BWRX-300 o jednostkowej mocy 300 MW.

Do uruchomienia reaktora jest jednak jeszcze daleka droga, a na razie obie strony zadeklarowały zbadanie możliwości przeprowadzenia takiej inwestycji.

REKLAMA

Na wstępnym etapie jest zresztą nadal komercjalizacja technologii, którą GE Hitachi chce wdrożyć w naszym kraju we współpracy z Synthos.

Technologia BWR (Boiling Water Reactor) jest rozwijana przez GE od 1955 roku, a model BWRX-300 ma być jej 10. generacją.

GE Hitachi zapewnia, że BWRX-300 to „przełomowa innowacja dla przemysłu, w którym koszty stały się znaczącą barierą”.

REKLAMA

Amerykanie twierdzą, że BWRX-300 wymaga 60 proc. mniej CAPEX-u w przeliczeniu na planowany MW mocy w porównaniu do innych projektów reaktrów chłodzonych wodą.

Dzięki temu nowa technologia, chociaż dotąd nie została jeszcze nigdzie zastosowana, ma według GEH stanowić alternatywę dla gazu i źródeł odnawialnych w rozwijaniu niskoemisyjnego miksu energetycznego.

GE Hitachi swoją technologię chce sprzedać także do drugiego kraju w Unii Europejskiej z najbardziej emisyjnym miksem energetycznym, czyli do Estonii.

Wcześniej w tym miesiącu GE Hitachi podpisał podobne porozumienie z firmą Fermi Energia OÜ, którego celem jest zbadanie możliwości budowy reaktora BWRX-300 w Estonii. Jednak również w tym przypadku projekt ma być na bardzo wstępnym etapie planowania.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.