Tak spadnie koszt wodoru otrzymywanego z OZE
Analitycy Bloomberg New Energy Finance policzyli, jak w najbliższych latach może zmniejszyć się koszt uzyskiwania „zielonego” wodoru, który można otrzymywać wykorzystując nadwyżki energii elektrycznej produkowanej przez elektrownie wiatrowe czy fotowoltaiczne.
Technologia magazynowania nadwyżek energii elektrycznej ze źródeł odnawialnych w postaci wodoru to nadzieja na zwiększenie zasięgu transformacji energetycznej, dzięki możliwości gromadzenia nadwyżek energii elektrycznej z wiatraków i fotowoltaiki, a następnie wykorzystania jej w czasie zmniejszonej generacji, ale także dzięki możliwości otrzymania czystego paliwa, które zmniejszy emisyjność w ciepłownictwie czy transporcie.
Chociaż technologia zamiany energii elektrycznej w wodór nie jest jeszcze szerzej stosowana w energetyce, a wdrażane na razie projekty mają jeszcze charakter pilotażowy, to Bloomberg New Energy Finance zapowiada, że jest to jedna z najważniejszych technologii, które w przyszłości pozwolą ograniczyć emisję gazów cieplarnianych w sposób efektywny ekonomicznie.
– Jak tylko ten rynek osiągnie większą skalę, wówczas „odnawialny” wodór będzie można produkować z wykorzystaniem energii słonecznej czy wiatrowej po takich samych cenach jak cena gazu naturalnego w większości krajów Europy i Azji. „Zielony” gaz stanie się osiągalny kosztowo, a to daje nadzieję na prawdziwie czystą gospodarkę – komentuje Kobad Bhavnagri z BNEF.
Analitycy Bloomberg New Energy Finance policzyli, że koszt produkcji wodoru otrzymywanego z energii odnawialnej obecnie mieści się w przedziale 2,5-6,8 dolarów za kilogram, jednak do 2030 roku powinien spaść do 1,4 USD/kg, a następnie możliwe jest jeszcze obniżenie tego kosztu do 0,8 USD/kg do roku 2050.
Dalej BNEF podkreśla, że wykorzystanie na większą skalę elektrolizerów umożliwiających wytworzenie czystego wodoru umożliwiłoby zmniejszenie kosztu energii odnawialnej średnio do 24 USD/MWh do roku 2030, a później do 15 USD/MWh do roku 2050.
Według Międzynarodowej Agencji Energetycznej, obecnie w trakcie testów na świecie są pilotażowe instalacje wodorowe o łącznej mocy około 3 GW.
Aby ten potencjał wzrósł do odpowiedniej skali, zapewniającej spadek kosztów, na razie potrzebne jest polityczne wsparcie – czytamy w analizie Bloomberga.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.