Pierwszy wyrok za złamanie zakazu palenia węglem
Od początku września tego roku w Krakowie obowiązuje zakaz palenia paliwami stałymi. Teraz w związku z zakazem zapadł pierwszy wyrok skazujący mieszkańca stolicy Małopolski na miesiąc pozbawienia wolności oraz prace społeczne.
Za złamanie zakazu palenia węglem czy drewnem w Krakowie od 1 września br. grozi mandat w wysokości od 20 zł do 500 zł, a jeśli sprawa trafi do sądu, wówczas osoba, która złamała zakaz musi liczyć się z grzywną nawet do 5000 zł.
Wczoraj zapadł pierwszy wyrok, który wydał sąd rejonowy dla Krakowa-Śródmieście.
Mieszkaniec stolicy Małopolski, który w ubiegłym miesiącu złamał zakaz, paląc w piecu węglem i drewnem, został skazany na miesiąc ograniczenia wolności oraz 20-godzinne prace społeczne.
Nieprawidłowości wykazała kontrola przeprowadzona przez funkcjonariuszy krakowskiej straży miejskiej.
Jak podkreśla Urząd Miasta Krakowa, każdy przypadek spalania paliw stałych jest rozpatrywany indywidualnie. Decyzje o sankcjach strażnicy mają podejmować w oparciu o aspekty socjalne, formalno-prawne czy techniczne.
Pierwszy zakaz w Polsce
Z dniem 1 września w Krakowie – jako pierwszym mieście w Polsce – wszedł w życie zakaz palenia węglem i drewnem.
W instalacjach spalania paliw dopuszczone jest stosowanie wyłącznie gazu ziemnego wysokometanowego lub zaazotowanego (w tym skroplonego gazu ziemnego), propan-butanu, biogazu rolniczego lub innego rodzaju gazu palnego oraz lekkiego oleju opałowego.
Nowe przepisy oznaczają ponadto brak możliwości użytkowania posadowionych na stałe ciężkich grilli ogrodowych, np. murowanych, związanych z podłożem na stałe lub ciężkich grilli działających niezmiennie w jednym miejscu.
Można stosować przenośne, lekkie grille, ruszty, rożna, z których korzysta się sezonowo, okazjonalnie, ponieważ w rozumieniu przepisów nie są one „instalacją”. Te kwestie regulowane są przez zapisy uchwały Sejmiku Województwa Małopolskiego oraz ustawy Prawo Ochrony Środowiska
Ponadto przepisy obowiązujące w stolicy Małopolski oznaczają brak możliwości eksploatowania instalacji grzewczych na paliwa stałe zainstalowanych w szklarniach, z wyjątkiem instalacji objętych obowiązkiem zgłoszenia lub pozwolenia na emisje.
Od 1995 r. w Krakowie zlikwidowano ponad 45 tys. palenisk węglowych, z czego w latach 2012–2019 likwidacji uległo 25 tys. palenisk.
Według szacunków władz miasta, na początku września br. w Krakowie było jeszcze ok. 4 tys. pieców, a wśród przyczyn ich nieusunięcia magistrat wyliczał problemy społeczno-socjalne, finansowe, zły stan techniczny budynków, nieprzeprowadzone postępowanie spadkowe, brak zgody współwłaściciela nieruchomości, nieuregulowany stan prawny nieruchomości, budynki do wyburzenia pod inwestycje, a także inne przyczyny, w tym brak zainteresowania – do tej grupy można zaliczyć według władz miasta właścicieli około tysiąca budynków.
Krakowski magistrat zapewniał na początku września, że w kolejnych miesiącach strażnicy miejscy oraz urzędnicy przeprowadzą ponad 4,5 tys. kontroli.
Do kontroli uchwały antysmogowej miał zostać włączony specjalistyczny sprzęt pomiarowy, obsługiwany przez strażników przeszkolonych w zakresie wykrywania zanieczyszczeń. W jego skład mają wejść m.in. monitor pyłu zawieszonego, kamera termowizyjna, a także dron, który będzie latał nad miastem w sezonie grzewczym. Zaplanowano również wykorzystanie dronów w ramach zleceń dla firm zewnętrznych.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.