Zmiana ogrzewania na węglowe będzie trudniejsza

Zmiana ogrzewania na węglowe będzie trudniejsza
Fot. Agnieszka, flickr cc

Projekt nowelizacji Prawa budowlanego wprowadza zmiany przy wyborze źródła ciepła w domach. Chodzi o to, by zahamować praktykę przechodzenia z ogrzewania ekologicznego na powodujące smog. Nadal jednak polskie przepisy dotyczące oszczędzania energii w budownictwie są dalekie od unijnej praktyki, a instalacja odnawialnych źródeł energii dobrowolna.

Jaki wybrać system ogrzewania domu – to częste pytanie właścicieli budynków. Projekt zmiany Prawa budowlanego, który przeszedł już konsultacje i został przyjęty przez Stały Komitet Rady Ministrów, wprowadzi tu ograniczenia. Przede wszystkim przepisy mają jasno promować podłączanie do sieci ciepłowniczej.

Po drugie – nie będzie można swobodnie przechodzić z ogrzewania niskoemisyjnego na węglowe. Co ma się zmienić?

REKLAMA

Ciepło systemowe

Do wniosku o pozwolenie na budowę domów jednorodzinnych i wielorodzinnych trzeba będzie dołączyć oświadczenie projektanta o możliwości podłączenia budynku do sieci ciepłowniczej.

 Wprowadzona zmiana wynika z konieczności zapewnienia kontroli stosowania przepisów prawa energetycznego w zakresie realizacji obowiązku przyłączania instalacji grzewczych w nowych budynkach do sieci ciepłowniczych – czytamy w uzasadnieniu przegotowanym przez Ministerstwo Infrastruktury i Rozwoju.

Obowiązkowe przyłączanie do sieci ciepłowniczej jest zapisane w prawie energetycznym już teraz, ale dotyczy tylko budynków, w których projektowa moc cieplna wynosi powyżej 50 kW.

Nie są to wiec domy jednorodzinne. To ma się zmienić, ponieważ próg minimalnej mocy źródła ciepła zostanie zniesiony.

REKLAMA

Cichaczem pieca nie zamienisz

Trudniej będzie też zmienić w domach system ogrzewania lub przygotowania ciepłej wody użytkowej. Przejście z zasilania paliwem ciekłym, gazowym, odnawialnym źródłem energii lub z sieci ciepłowniczej na źródło opalane paliwem stałym (węglem czy drewnem) będzie już istotną zmianą w projekcie budowlanym i wymagać będzie uzyskania ponownej decyzji pozwolenia na budowę.

Teraz nie ma obowiązku zgłaszania takiej zmiany. Popularną praktyką stało się  więc zastępowanie przez właścicieli domów pieców gazowych tanimi piecami na węgiel i drewno, do których nierzadko trafiają też śmieci. Podobnie jest praktyka rezygnowania z ciepła sieciowego.

– Dzięki wprowadzanej zmianie ewentualna zmiana źródła ciepła polegająca na rezygnacji z przyłączenia do sieci ciepłowniczej na rzecz mniej efektywnych źródeł ciepła, spowoduje konieczność uzyskania decyzji o zmianie pozwolenia na budowę – czytamy w uzasadnieniu.

Ale nowela, jaką przygotował resort inwestycji i rozwoju, nie rozwiązuje wszystkich problemów.

Co z pompami ciepła? Czy odnawialne źródła energii w domach będą obowiązkowe? Co według polskiego prawa znaczy budynek „niemal zeroenergetyczny”?

O tym w dokończeniu artykułu na portalu WysokieNapiecie.pl

Magdalena Skłodowska, WysokieNapiecie.pl