Wkrótce więcej rtęci i ołowiu z Bełchatowa

Wkrótce więcej rtęci i ołowiu z Bełchatowa
Elektrownia Bełchatów. Fot. Greenpeace, flickr cc

Z raportu będącego efektem badań jakości złóż węgla w okolicach Bełchatowa wynika, że po roku 2021 największa na świecie elektrownia na węgiel brunatny będzie zmuszona przejść na gorszej jakości surowiec z odkrywki „Szczerców”.

Jak informuje Fundacja ClientEarth Prawnicy dla Ziemi, węgiel w złożu „Szczerców” ma aż o 30 proc. więcej rtęci i ołowiu, jest mocniej zasiarczony i ma wyższą popielność, natomiast koszty społeczne, środowiskowe i ekonomiczne wydobycia lepszej jakości surowca z odkrywki „Złoczew” powinny wykluczyć budowę nowej kopalni.

Raport „Jaki węgiel dla elektrowni Bełchatów” opisuje i ocenia zasoby i jakość węgla brunatnego w trzech złożach, które obecnie stanowią lub w przyszłości mają stanowić źródło surowca dla elektrowni w Bełchatowie – największej elektrowni zasilanej węglem brunatnym na świecie. Mowa o złożach bełchatowskich „Bełchatów” i „Szczerców”, a także o złożu „Złoczew”.

REKLAMA

Autorem analizy wykonanej na zlecenie Fundacji ClientEarth Prawnicy dla Ziemi jest dr Michał Wilczyński, były Główny Geolog Kraju.

Jak wynika z przeprowadzonej analizy, złoże w polu „Bełchatów” wyczerpie się w ciągu najbliższych dwóch lat, a od 2021 roku największa polska elektrownia będzie musiała działać tylko w oparciu o węgiel pochodzący z pola „Szczerców”, który ma posiadać o 30 proc. więcej zawartości rtęci niż węgiel z pola „Bełchatów”, a ponadto więcej ołowiu i niemal taką samą zawartość kadmu.

REKLAMA

Współczynniki koncentracji toksycznych dla ludzi i zwierząt związków rtęci i kadmu w węglu wydobywanym w polu „Szczerców” są bardzo wysokie. Biorąc pod uwagę, że elektrownia spala niemal 45 mln ton węgla rocznie, przejście w całości na surowiec z pola „Szczerców” spowoduje emisję związków tych substancji i na poziomie kilkudziesięciu ton rocznie – wskazuje dr Michał Wilczyński.

ClientEarth informuje, że najniższe stężenia szkodliwych substancji znajdują się w węglu dostępnym w planowanej nowej odkrywce w polu „Złoczew”. Budowa nowej kopalni odkrywkowej jest jednak obarczona ogromnymi kosztami. Złoże „Złoczew” znajduje się 50 km od elektrowni Bełchatów. Transport węgla na taką odległość wymagałby budowy nowej linii kolejowej i jej codziennej obsługi tylko na potrzeby kopalni. Przy zakładanym poziomie wydobycia 18 mln ton węgla rocznie oznacza to 35 pociągów kursujących w ciągu doby pomiędzy odkrywką Złoczew a elektrownią Bełchatów.

Fundacja dodaje, że ze względu na strukturę terenu byłaby to najgłębsza kopalnia odkrywkową w Polsce i jedyna, w której eksploatacja złoża wymagałaby użycia materiałów wybuchowych. Budowa odkrywki „Złoczew” oznaczałaby także konieczność wysiedlenia ponad 3 tys. mieszkańców z 33 wsi.

Elektrownia Bełchatów to jeden z największych emitentów dwutlenku węgla w Europie i największa na świecie elektrownia na węgiel brunatny, który jest najbardziej emisyjnym paliwem. Zawiera on też średnio aż cztery razy więcej szkodliwej dla zdrowia i środowiska rtęci niż węgiel kamienny.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.