Lewiatan wskazuje największe bariery w inwestycjach w OZE

Lewiatan wskazuje największe bariery w inwestycjach w OZE
Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan

W związku z podjęciem prac nad kolejną nowelizacją ustawy o odnawialnych źródeł energii Konfederacja Lewiatan wskazuje na konieczność zniesienia podstawowych barier, z którymi obecnie muszą borykać się firmy inwestujące w większe instalacje OZE.

Zdaniem „Lewiatana”, największe bariery utrudniające inwestowanie w odnawialne źródła energii to brak uregulowań prawnych umożliwiających sprawne przyłączanie instalacji do sieci oraz przewlekłość postępowań w sprawie wydawania koncesji na wytwarzanie energii.

Obecnie realizacja umów przyłączeniowych przez operatorów systemów dystrybucyjnych trwa ok. 14 miesięcy, począwszy od dnia zawarcia umowy. Zdecydowana większość projektów fotowoltaicznych jest przyłączana do sieci w ostatnim kwartale dopuszczalnego terminu na wejście do aukcyjnego systemu wsparcia, tj. 18 miesięcy. Wydłużone terminy realizacji umów przyłączeniowych przez operatorów stwarzają realne ryzyko, po ostatniej zmianie przepisów, nie wywiązania się przez wytwórców z obowiązku aukcyjnego – mówi Daria Kulczycka, dyrektorka departamentu energii i zmian klimatu Konfederacji Lewiatan.

REKLAMA

„Lewiatan” podkreśla, że o ile rozpoczęcie sprzedaży w ramach aukcyjnego systemu wsparcia powinno być poprzedzone uzyskaniem koncesji, to obecnie średni czas postępowania w sprawie wydania koncesji na wytwarzanie energii wynosi ok. 4-5 miesięcy.

Branża energetyki odnawialnej ma pełną świadomość, iż wiele czynników wpływa na wydłużenie tych postępowań, niemniej konsekwencje z tym związane dla zwycięzców aukcji są dotkliwe. Przewlekłość postępowań w sprawie wydania koncesji w połączeniu z praktyką operatorów w zasadzie uniemożliwia wywiązanie się przez zwycięzców aukcji z obowiązku sprzedaży energii w ustawowym terminie, w szczególności w 18-miesięcznym terminie przeznaczonym dla instalacji fotowoltaicznych – czytamy w stanowisku „Lewiatana”.

REKLAMA

To przekłada się na trudności przy uzyskaniu finansowania na realizację inwestycji OZE z aukcji z 2018 r. Instytucje finansujące przedsięwzięcia w branży OZE niechętnie rozpatrują, a w zasadzie wykluczają możliwość przejęcia ryzyka administracyjnego w zakresie terminowego uzyskania koncesji, umożliwiającego wytwórcom wejście do aukcyjnego systemu wsparcia w ustawowym terminie. Skutkuje to tym, iż inwestycje fotowoltaiczne borykają się z trudnościami przy uzyskaniu finansowania budowy projektów – dodaje Daria Kulczycka.

Konfederacja Lewiatan proponuje rozwiązania systemowe, które umożliwią usprawnienie procesu przyłączania instalacji OZE do sieci oraz wydawania koncesji przez Urząd Regulacji Energetyki.

Wśród wymienionych postulatów jest mowa o skróceniu procedury wyłonienia wykonawców zakresu prac przyłączeniowych po stronie operatorów systemów dystrybucyjnych poprzez zastosowanie formuły „zaprojektuj i wybuduj”, a także o wprowadzeniu regulacji zobowiązujących operatorów systemów dystrybucyjnych do dostosowania terminów na przyłączenie, aby uwzględnić konieczność uzyskania koncesji na wytwarzanie energii po przyłączeniu instalacji, a zdecydowanie przed upływem terminu 18 miesięcy ustanowionego w systemie aukcyjnym dla instalacji fotowoltaicznych.

„Lewiatan” postuluje ponadto zastosowanie mechanizmu umożliwiającego wydłużenie ustawowego terminu na sprzedaż energii elektrycznej w ramach systemu aukcyjnego o kolejne 6 miesięcy, wprowadzenie przepisów przejściowych umożliwiających objęcie mechanizmem wytwórców, którzy wygrali aukcje z listopada 2018 roku, a ponadto uproszczenie i przyspieszenie postępowania w sprawie wydania koncesji na wytwarzanie energii w przypadku, gdy wytwórca posiada ważną promesę koncesji, a wskazane w niej warunki nie uległy zmianie, poprzez wprowadzenie maksymalnego 30-dniowego okresu trwania postępowania administracyjnego.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.