Małe OZE zachowają pierwszeństwo w dostępie do sieci

Małe OZE zachowają pierwszeństwo w dostępie do sieci
Fot. tiseb, flickr cc

Komitet Stałych Przedstawicieli, instytucja, w skład której wchodzą przedstawiciele krajów Unii Europejskiej w randze ambasadorów oraz ich zastępców, zdecydowała o utrzymaniu tzw. parity dispatch dla mniejszych odnawialnych źródeł energii.

Zgodnie z założeniami nowej strategii energetycznej Unii Europejskiej, ujętej w regulacjach składających się na tzw. Pakiet zimowy, zbudowane po roku 2020 instalacje OZE mają utracić pierwszeństwo w zakresie wprowadzania energii do sieci w stosunku do konwencjonalnych źródeł energii, przy czym prawa wynikające z tzw. priority dispatch mają zostać zachowane w przypadku instalacji uruchomionych wcześniej.

Teraz unijny Komitet Stałych Przedstawicieli (COREPER I) zdecydował, że z priorytetu w zakresie wprowadzania energii do sieci jednak nadal będą mogły korzystać uruchamiane po 2020 r. mniejsze instalacje OZE o jednostkowej mocy do 400 kW, oddające do sieci nadwyżki niewykorzystanej energii.

REKLAMA

Maksymalna moc instalacji OZE mogących korzystać nadal z tego prawa zostanie zmniejszona do 250 kW w przypadku systemów uruchamianych po roku 2026.

REKLAMA

Ponadto zgodnie z uzgodnieniami poczynionymi w Brukseli przez przedstawicieli krajów UE wchodzących w skład tzw. COREPER I, operatorzy sieci mają minimalizować ograniczanie mocy pracujących instalacji OZE (tzw. curtailment), a także praktykę tzw. redispatchingu, która mogłaby niekorzystnie wpływać na pracę tych źródeł.

O utrzymanie tzw. priority dispatch zabiegała m.in. największa europejska organizacja reprezentująca sektor fotowoltaiczny SolarPower Europe.

Początkowy plan zakładający usunięcie pierwszeństwa w dostępie do sieci oznaczałby dla gospodarstw domowych, szkół, szpitali i małych firm, które zainwestowały w fotowoltaikę, nieproporcjonalne rynkowe i administracyjne wymogi – komentuje Naomi Chevillard z SolarPower Europe.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o