Nowelizacja ustawy o OZE konieczna przed kolejnymi aukcjami?

Nowelizacja ustawy o OZE konieczna przed kolejnymi aukcjami?
Fot. Gramwzielone.pl

Jeśli rząd nie zdąży w tym roku z przyjęciem rozporządzenia wskazującego warunki przyszłorocznych aukcji, a ma na to coraz mniej czasu, do określenia warunków aukcji w 2019 r. niezbędna może okazać się nowelizacja ustawy o odnawialnych źródłach energii.

Minister energii Krzysztof Tchórzewski zapewnił ostatnio, że budżet i przewidziane do kupienia wolumeny energii w aukcjach w 2019 r. powinny pozwolić na wybudowanie instalacji OZE o łącznej mocy ok. 2,5 GW, z czego na ponad 1 GW może liczyć energetyka wiatrowa będąca głównym beneficjentem aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej dla projektów o jednostkowej mocy ponad 1 MW, a podobny potencjał mogą zagwarantować sobie inwestorzy planujący budowę elektrowni fotowoltaicznych, czyli wygrani aukcji wiatrowo-fotowoltaicznej dla projektów o jednostkowej mocy do 1 MW.

Problem w tym, że Rada Ministrów nadal nie przyjęła rozporządzenia określającego budżety i wolumeny energii, którą rząd będzie chciał zakupić w przyszłorocznych aukcjach – do czego zobowiązuje ją ustawa o odnawialnych źródłach energii.

REKLAMA

Zgodnie z art. 72 ust. 2 ustawy o OZE Rada Ministrów powinna przyjąć rozporządzenie z budżetami i wolumenami przyszłorocznych aukcji do 31 października. Jednak – jak tłumaczy portalowi Gramwzielone.pl prawnik specjalizujący się w prawie dla odnawialnych źródeł energii – ta data ma charakter „instrukcyjny” i nie jest aż takim problemem. RM może takie rozporządzenie przyjąć po tym terminie – o ile zmieści się w roku 2018.

Nieprzyjęcie takiego rozporządzenia w tym roku – a jesteśmy coraz bliżej końca 2018 r. – może skomplikować sprawę przyszłorocznych aukcji, a przynajmniej opóźnić ich przeprowadzenie. Aby bowiem określić po 31 grudnia br. budżety i wolumeny energii dla aukcji na 2019 r., konieczna może okazać się już nowelizacja ustawy o OZE.

REKLAMA

Wszystko przez znajdujący się w art. 72 ust. 2 zapis mówiący o tym, że „Rada Ministrów określi (…) maksymalną ilość i wartość energii elektrycznej odnawialnych źródeł energii, która może zostać sprzedana w drodze aukcji w następnym roku kalendarzowym”.

Właśnie sformułowanie mówiące o „następnym roku kalendarzowym” może oznaczać, że w przypadku niewydania takiego rozporządzenia w 2018 r. konieczne może być znowelizowanie ustawy o OZE w celu określenia warunków przyszłorocznych aukcji. Wydanie rozporządzenia po 31 grudnia br. oznaczałoby bowiem, że określałoby ono zasady aukcji zaplanowanych na rok… 2020.

Zresztą, oprócz rozporządzenia wskazanego w art. 72 ust. 2, które powinna wydać Rada Ministrów, Ministerstwo Energii nie przygotowało innego rozporządzenia, które ma znaczenie dla aukcji w 2019 r. i w którym zostaną określone ceny referencyjne przyszłorocznych aukcji. Jednak w tym przypadku takie rozporządzenie może zostać wydane już w 2019 r. – chociaż z pewnością inwestorzy planujący zgłoszenie ofert aukcyjnych chcieliby znać wskazane w takim rozporządzeniu warunki jednak z większym wyprzedzeniem – podobnie jak planowane na przyszłoroczne aukcje wartości i wolumeny energii w poszczególnych koszykach.

Zwłoka rządu w zakresie rozporządzeń określających warunki przyszłorocznych aukcji okazuje się również problemem dla pozostałych mechanizmów wsparcia, z których mogą korzystać inwestorzy, ale tylko ci posiadający lub planujący budowę mniejszych biogazowni lub hydroelektrowni. Więcej na ten temat w artykule: Brakuje rozporządzeń ws. aukcji. URE wstrzyma wydawanie zaświadczeń?

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.