MGMiŻŚ ma powalczyć o energetykę wodną

MGMiŻŚ ma powalczyć o energetykę wodną
Fot. Statkraft

W opublikowanym ostatnio projekcie rządowej strategii energetycznej „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” nie przyłożono większej uwagi do rozwoju energetyki wodnej. O jej uwzględnienie w tym dokumencie ma powalczyć Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej.

Z projektu „Polityka energetyczna Polski do 2040 r.” dowiadujemy się, że rząd nie przewiduje wzrostu zainstalowanych mocy w elektrowniach wodnych, które obecnie oscylują wokół 1 GW.

W rozpoczęte konsultacje tego dokumentu ma się włączyć Ministerstwo Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej (MGMiŻŚ), opowiadając się za uwzględnieniem wzrostu potencjału elektrowni wodnych.

REKLAMA

Jak podaje „Puls Biznesu”, resort gospodarki morskiej i żeglugi śródlądowej zapowiedział włączenie się w te konsultacje i ma postulować uwzględnienie w „PEP 2040” potencjału hydroenergetyki zwłaszcza na odcinku dolnej Wisły. – Biorąc pod uwagę potencjał energetyczny dolnej Wisły, jej kompleksowe zagospodarowanie może odegrać dużą rolę nie tylko przy pozyskiwaniu ekologicznej, czystej energii, lecz przede wszystkim pozwoli zwiększyć bezpieczeństwo energetyczne państwa – „Puls Biznesu” cytuje komunikat resortu.

Ministerstwo ma ponadto postulować uwzględnienie elektrowni wodnych w projektach wszystkich stopni wodnych, które mają powstać na Wiśle i Odrze.

REKLAMA

Cytowana przez „PB” Ewa Malicka z Towarzystwa Rozwoju Małych Elektrowni Wodnych przypomina, że w Polsce do wykorzystania jest ponad 8 tys. spiętrzeń wodnych, które można wykorzystać do produkcji energii. TRMEW ocenia, że obecnie wykorzystujemy około 20 proc. naszego potencjału do produkcji energii wodnej, podczas gdy w innych krajach taki potencjał jest wykorzystywany średnio w 50-procentach.

„PB” przypomina, że premier Mateusz Morawiecki zapowiadał niedawno przyspieszenie projektu budowy stopnia wodnego na Wiśle, na wysokości wsi Siarzewo, w którym uwzględniono również budowę elektrowni wodnej o mocy 80 MW. Koszt całej inwestycji miałby wynieść ok. 2,2 mld zł.

Do roku 2020 rząd ma przeznaczyć 8,9 mld zł na regulację i kaskadyzację rzek, a w latach 2021-30 na ten cel mamy wydać już 67,9 mld zł – tak wynika z unijnych umów. To okazja do zwiększenia potencjału wytwórczego krajowej hydroenergetyki.

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.