Duński minister: w transformacji energetycznej popełniliśmy błędy, wyciągnijcie wnioski

Duński minister: w transformacji energetycznej popełniliśmy błędy, wyciągnijcie wnioski
Minister energii Danii Morten Bæk. Fot. Oil Gas Denmark

Dania należy do globalnych liderów nie tylko jeśli chodzi o udział energii  odnawialnej w krajowym miksie energetycznym, ale także o udział sektora OZE w gospodarce i eksporcie. Przebywający w tym tygodniu w Polsce duński minister energii Morten Bæk podkreślał jednak, że Duńczycy w swojej transformacji energetycznej popełnili błędy i zachęcał do wyciągnięcia wniosków w kontekście transformacji rynku energii w Polsce.

Sekretarza stanu w duńskim Ministerstwie Energii podzielił się wnioskami z trwającej już ponad pięć dekad duńskiej transformacji energetycznej, podczas odbywającej się w tym tygodniu w Serocku konferencji branży wiatrowej, zorganizowanej przez Polskie Stowarzyszenie Energetyki Wiatrowej.  

Energia odnawialna, energia wiatrowa to przyszłość. (…) Jest jeden prosty argument przemawiający za tym i nie chodzi bynajmniej o zielony kolor – to argument ekonomiczny. Energia wiatrowa jest już tańsza niż energia węglowa. Lądowa energetyka wiatrowa znacznie wyprzedziła w tym względzie energetykę węglową, a obecnie mamy niższe, hurtowe ceny energii od was – stwiedził Morten Bæk.

REKLAMA

Duński minister zapewniał, że warunki dla energetyki wiatrowej na Bałtyku są prawdopodobnie lepsze od warunków na Morzu Północnym. – Naszym celem jest utworzenie z naszego regionu energetycznego hub-u dla całej Europy. Macie potencjał, warunki rynkowe, brakuje jeszcze infrastruktury, ale idziecie w dobrym kierunku – ocenił.

Przeszliśmy daleką drogę w ciągu ostatnich 10 lat. Dekadę temu morska energetyka wiatrowa w Danii była uważana jedynie jako przyszłościowy projekt, wymagający dużych, państwowych subsydiów. Teraz wiatr, tak jak wcześniej gaz czy ropa, stają się „portfelem”, z którego finansujemy nasz dobrobyt – zapewnił duński minister.

W ostatnim czasie Duńczycy istotnie zmienili zasady wspierania producentów energii odnawialnej, co wraz ze spadkiem kosztów produkcji energii z OZE w kolejnych latach powinno istotnie obniżyć koszty energii w Danii, minimalizując koszty subsydiów dla energetyki odnawialnej.

Jeśli spojrzymy na Polskę, transformacja energetyczna Danii nie jest daleko i zachęcam was, abyście nie popełnili naszych błędów. Dlatego współpraca naszych państw wydaje się tak ważna. Popełniliśmy szereg błędów. Wnioski, które wyciągnęliśmy, powinny zostać wykorzystane przez inne kraje – stwiedził Morten Bæk..

REKLAMA

Duński minister wskazał w tym kontekście na potrzebę zapewnienia jasnej perspektywy inwestycyjnej. Jak zaznaczył, duńskie władze od początku silnie wspierały inwestorów, kierując się przy tym początkowo głównie kwestiami bezpieczeństwa energetycznego, a ostatnio coraz bardziej kwestiami ekonomicznymi.

Morten Bæk zaznaczył, że przyjętą ostatnio przez duńskie władze nową strategię energetyczną poparły wszystkie partie w duńskim parlamencie. – Inwestorzy w Danii wiedzą czego mogą się spodziewać, wiedzą, na jakich zasadach będą realizować inwestycje. To niweluje ryzyko inwestycyjne i tworzy stabilny łańcuch dostaw. Te czynniki są kluczowe dla kraju rozpoczynającego transformację energetyczną, aby zapewnić niskie ceny energii.

Odnosząc się do wskazanego przez nasze Ministerstwo Energii celu budowy na polskim Bałtyku morskich wiatraków o mocy do 8 GW, Morten Bæk podkreślił, powołując się na wykonane wcześniej analizy, że stworzenie takich warunków inwestycyjnych może skutkować utworzeniem w Polsce dodatkowych około 70 tys. miejsc pracy, a także dodatkowymi 60 mld zł dla polskiej gospodarki.

W zarysowanej przez duńskiego ministra wizji morska energetyka wiatrowa umożliwi utworzenie w północnej części kontynentu hub-u energetycznego ze sztucznymi wyspami, instalacjami zamieniającymi produkowaną przez morskie wiatraki energię elektryczną w gaz transportowany następnie gazociągami na ląd.

Trzymajcie się celów, nie ograniczajcie ich, tylko zwiększajcie, zredukujcie ryzyko inwestycyjne i zapewnijcie, że rynek będzie otwarty dla wszystkich. W ten sposób przeprowadzicie transformację energetyczną, która jest tania. Przyszłość jest zielona – nie czarna i nie bazująca na atomie. Energetyka jądrowa nie tworzy odpowiednich sygnałów cenowych i nie uwolni Polski od konieczności importu nośników energii. Jedyna droga to wykorzystanie zasobów wiatru, słońca, biomasy, połączenie ich w ramach inteligentnego systemu energetycznego, elastycznie włączającego różne źródła energii, które są dostępne po najniższym koszcie – podsumował swoje wystąpienie w Serocku Morten Bæk.

Więcej o nowych zasadach wspierania producentów energii odnawialnej w Danii w artykule: Dania wprowadzi nowe mechanizmy wsparcia OZE. Kto skorzysta?

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.