Rekompensaty za wyższe rachunki za energię?
W przyszłym roku realny jest istotny wzrost cen energii elektrycznej, co powinno wynikać z notowanego ostatnio wzrostu cen na rynku hurtowym. Jeśli Ministerstwo Energii uzna, że ceny energii dla gospodarstw domowych wzrosły nadmiernie, wówczas wprowadzi działania osłonowe.
Minister energii Krzysztof Tchórzewski ocenił, że jeśli wzrost cen energii w taryfie G przekroczy 5 proc., byłoby to „społecznie niedopuszczalne” i wówczas ME może zareagować działaniami osłonowymi.
– W przypadku wzrostu rachunków powyżej 5 proc. większość gospodarstw domowych otrzyma jednorazową rekompensatę odpowiadającą kwocie przekraczającej ten 5-proc. wzrost – Polska Agencja Prasowa cytuje wczorajszą wypowiedź ministra Tchórzewskiego.
Szukając środków na działania osłonowe, Ministerstwo Energii może sięgnąć po pieniądze, które trafiają do budżetu państwa z tytułu sprzedaży uprawnień do emisji CO2.
Jak wynika ze słów szefa ME, na rekompensatę w przypadku większych wzrostów cen energii gospodarstwa domowe miałyby szansę w ostatnim kwartale przyszłego roku. Takie prawo miałyby zyskać gospodarstwa z rocznymi dochodami nieprzekraczającymi 85 tys. zł.
W celu dystrybucji rekompensat może zostać wykorzystany system stworzony na potrzeby programu „500+”.
Ministerstwo sugeruje, że na ulgi czy rekompensaty z tytułu spodziewanego wzrostu cen energii mogą liczyć ponadto duże przedsiębiorstwa, ale także firmy z sektora MŚP.
W tym przypadku konieczne będzie uzgodnienie takich mechanizmów z Komisją Europejską w ramach notyfikacji pomocy publicznej.
Resort kierowany przez Krzysztofa Tchórzewskiego zwrócił się ostatnio do Brukseli o podjęcie działań, które powstrzymają wzrost cen praw do emisji CO2, który skutkuje wzrostem kosztów energii na rynku hurtowym.
Jako potencjalnego sojusznika w walce z wyższymi kosztami emisji CO2 na forum unijnym minister Tchórzewski wymienia Niemcy, które nadal produkują dużą część swojej energii z węgla.
redakcja@gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.
