Polenergia szykuje się na aukcje. Wiatr, PV i biomasa

Polenergia szykuje się na aukcje. Wiatr, PV i biomasa
Farma wiatrowa Puck. Fot. Polenergia

Największa polska, prywatna grupa energetyczna przy okazji publikacji ostatnich wyników finansowych przedstawiła swoje plany w zakresie zaplanowanych na ten rok aukcji dla odnawialnych źródeł energii.

W tym roku Urząd Regulacji Energetyki ma ogłosić aukcje mające skutkować inwestycjami w przypadku szeregu technologii OZE. Szykuje się do nich Polenergia, która już teraz jest jednym z największych w kraju operatorów farm wiatrowych.

Polenergia zapowiada zgłoszenie do aukcji projektów wiatrowych, dla których udało jej się uzyskać pozwolenia na budowę zanim w 2016 roku została wdrożona ustawa o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych. Ta ustawa w praktyce zablokowała możliwość budowy nowych projektów wiatrowych, które nie posiadały pozwoleń na budowę.

REKLAMA

Do najbliższych aukcji dla OZE prywatna spółka energetyczna kontrolowana przez Dominikę Kulczyk ma zgłosić projekty wiatrowe o mocy 185 MW, natomiast część rozwijanych wcześniej projektów wiatrowych, dla których nie uzyskano w porę pozwoleń na budowę, będzie kontynuowanych jako projekty fotowoltaiczne.

Łączna moc wszystkich projektów fotowoltaicznych przygotowanych przez Polenergię do aukcji wynosi 40 MW. Natomiast dla części portfela farm wiatrowych we wcześniejszej fazie rozwoju – o łącznej mocy 26 MW – została podjęta decyzja o realizacji w to miejsce projektów fotowoltaicznych w oparciu o istniejące warunki przyłączenia oraz umowy dzierżawy.

Polenergia przygotowuje także do realizacji projekt budowy i eksploatacji elektrowni biomasowej o mocy 31 MW, przyłączonej do sieci energetycznej. W drugim kwartale br. została uzyskana dla tego projektu decyzja URE o dopuszczeniu do aukcji oraz uzyskano Pozwolenie Zintegrowane. Spółka dopuszcza możliwość pozyskania inwestora zainteresowanego zakupem tego projektu jeszcze przed aukcją lub po jej wygraniu.

Strategiczną inwestycją realizowaną obecnie przez Polenergię we współpracy z norweskim koncernem paliwowym Equinor (wcześniej Statoil) są projekty dwóch farmy wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III zlokalizowanych na Morzu Bałtyckim, o łącznej mocy do 1200 MW.

REKLAMA

Dodatkowo grupa ma analizować uwarunkowania dla wznowienia prac związanych z projektem Bałtyk I o mocy przekraczającej 1500 MW.

Dla morskiej energetyki wiatrowej nie przewidziano jednak na razie aukcji, a Ministerstwo Energii zasygnalizowało dotąd jedynie wdrożenie osobnego mechanizmu wsparcia offshore, nie przedstawiając w tym zakresie konkretów.

Polenergia zaznacza teraz, że termin budowy farm wiatrowych na morzu jest uzależniony od wejścia w życie „stosownego systemu regulacyjnego”.

W pierwszym półroczu 2018 r. spółka odnotowała 17 proc. wzrostu przychodów ze sprzedaży w stosunku do analogicznego okresu roku poprzedniego, poprawiając wynik zwłaszcza w drugim kwartale br.

Polenergia odnotowała wyraźną poprawę wyniku EBITDA w segmencie energetyki wiatrowej, ale za to mocno straciła na obrocie energią. Więcej na ten temat w artykule: Biznes wiatrowy Polenergii w górę, ale duża strata w segmencie obrotu.

gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.