PGE nadal w sporze z Eneą ws. zielonych certyfikatów

PGE nadal w sporze z Eneą ws. zielonych certyfikatów
Farma wiatrowa Lotnisko. Fot. PGE

PGE domaga się od Enei odszkodowania w wysokości 130 mln zł w związku z zaprzestaniem wykonywania umów na zakup zielonych certyfikatów. Toczący się od kilku lat spór sądowy nadal pozostaje nierozstrzygnięty.

W październiku i listopadzie 2016 roku spółki z grupy PGE – PGE Górnictwo i Energetyka Konwencjonalna S.A., PGE Energia Odnawialna S.A. oraz PGE Energia Natury PEW sp. z o.o. (przejęta później przez PGE Energia Odnawialna) – otrzymały od Enea S.A. oświadczenia o wypowiedzeniu długoterminowych umów sprzedaży praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia energii z odnawialnych źródeł.

W uzasadnieniu wypowiedzeń Enea stwierdziła, że spółki PGE naruszyły postanowienia umów na skutek nieprzystąpienia do renegocjacji postanowień zgodnie z klauzulą adaptacyjną, o której przeprowadzenie Enea miała wystąpić w lipcu 2015 roku w związku z rzekomą zmianą regulacji prawnych mających wpływ na wykonywanie tych umów.

REKLAMA

Zdaniem Polskiej Grupy Energetycznej, oświadczenia o wypowiedzeniu umów zostały złożone przez Eneę z naruszeniem warunków umownych, a spółki PGE podjęły kroki w celu dochodzenia swoich praw.

Wobec odmowy wykonywania długoterminowych umów przez Enea S.A. w postaci nabywania praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia otrzymanych przez spółki PGE wystąpiły z żądaniem zapłaty kar umownych, a dodatkowo PGE Energia Odnawialna wystosowała żądanie zapłaty odszkodowania.

W postępowaniu wszczętym przez PGE Energia Natury PEW (obecnie PGE Energia Odnawialna) Sąd Okręgowy w Poznaniu uwzględnił w całości żądanie pozwu i wydał nakaz zapłaty w postępowaniu upominawczym.

Jednak wskutek wniesionego sprzeciwu przez Eneę nakaz zapłaty utracił swoją moc, a postępowanie nadal jest w toku.

PGE oszacowała na dzień 30 czerwca br. należności z tytułu kar umownych i odszkodowań na 130 mln zł, z tego 2 mln zł ujęto w przychodach za I połowę 2018 r. Jednocześnie zapasy praw majątkowych, które były pierwotnie wyceniane w wartościach wynikających z zawartych umów, zostały objęte odpisem do wysokości cen rynkowych.

REKLAMA

Dodatkowo spółki z grupy PGE wystąpiły z powództwami przeciwko Enea S.A. o zapłatę należności w łącznej wysokości 47 mln zł z tytułu wystawionych na rzecz Eneę faktur sprzedaży praw majątkowych na podstawie umów.

Jak informuje teraz Polska Grupa Energetyczna, Enea odmówiła zapłaty tych należności, twierdząc, że je skutecznie potrąciła ze swoimi wierzytelnościami wobec spółek PGE z tytułu odszkodowania naliczonego w związku z rzekomą szkodą powstałą wskutek nieprzystąpienia przez spółki do renegocjacji umowy w trybie kontraktowym.

Zdaniem PGE, potrącenia są bezskuteczne, ponieważ wierzytelności Enea S.A. o zapłatę odszkodowania nigdy nie powstały, a brak jest również podstaw do uznania stanowiska Enei, że doszło do naruszenia przez spółki jakichkolwiek postanowień umownych.

Kolejne rozprawy w sporze między PGE i Eneą mają się odbyć w przyszłym miesiącu. Zdaniem PGE, korzystne rozstrzygnięcie powyższych sporów „jest bardziej prawdopodobne niż rozstrzygnięcie niekorzystne”.

Polska Grupa Energetyczna oszacowała wolumen zielonych certyfikatów objętych umowami z Enea S.A. na ok. 2,652 TWh. Ta wielkość została obliczona za okres od daty wypowiedzenia umów do końca pierwotnie zakładanego okresu obowiązywania umów.

gramwzielone.pl

redakcja@gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o