Holandia chce ograniczyć emisje CO2 o 95 proc.

Holandia chce ograniczyć emisje CO2 o 95 proc.
Fot. Vattenfall

Wczoraj koalicja siedmiu holenderskich partii przedstawiła założenia ustawy klimatycznej. Po jej przyjęciu szósta co do wielkości gospodarka Unii Europejskiej ustanowi jeden z najambitniejszych na świecie, prawnie wiążących celów w zakresie emisji gazów cieplarnianych.

Przygotowany przez holenderskie partie projekt ustawy ma obejmować wiążący cel polegający na zmniejszeniu emisji gazów cieplarnianych o 95 proc. do 2050 r., przy czym zakłada się, że produkcja energii stanie się neutralna pod względem emisji CO2 do 2050 r.

Przyjęto też cel pośredni zakładający ograniczenie emisji gazów cieplarnianych o 49 proc. do 2030 r. Dla porównania cel redukcji emisji dla Unii Europejskiej do roku 2030 wynosi 40 proc. (ostatnio unijny komisarz ds. klimatu i energii Miguel Arias Canate zaproponował jego podniesienie do 45 proc.).

REKLAMA

Holendrzy mają regularnie sprawdzać postęp w realizacji polityki klimatycznej. Od 2019 roku kolejne rządy będą zobowiązane do przedstawiania co 5 lat zaktualizowanych planów dotyczących klimatu, a ten proces ma obejmować wyznaczanie kolejnych celów zgodnie z mechanizmem przeglądu porozumienia paryskiego.

Koalicja na rzecz ustawy klimatycznej obejmuje partie stanowiące zaplecze polityczne obecnego rządu – VVD, CDA, D66 i ChristenUnie, a także partie opozycyjne – SP, GroenLinks i PvdA.

Łącznie te partie dysponują 113 głosami w 150-osobowym holenderskim parlamencie. Przy taki szerokim poparciu przyjęcie ustawy powinno być formalnością.

Informacja o osiągnięciu porozumienia w zakresie holenderskiej ustawy ukazuje się dwa dni po oświadczeniu 14 krajów Unii Europejskiej (tzw. grupa na rzecz zielonego wzrostu), według którego należy wzmocnić cele UE, aby były one zgodne z celem zahamowania wzrostu temperatury do 1,5 st. C. Grupa chce przedstawienia nowej kontrybucji (NDC) Unii na COP24. Warto zaznaczyć, że lista państw, które poparły to oświadczenie, jest większa niż lista sygnatariuszy poprzednich oświadczeń tego typu i obejmuje m.in. Niemcy.

Projekt holenderskiego prawa jest inspirującym przykładem przywództwa w działaniu na rzecz klimatu. Propozycja cieszy się ponadpartyjnym poparciem i wyznacza jasny kierunek dla społeczeństwa i gospodarki. Holandia ustanawia wzór klimatycznego prawodawstwa z ambitnym celem długoterminowym i okresową kontrolą. Cieszę się, że planowane jest wycofanie się ze spalania węgla i wydobycia gazu. Warto, aby inne kraje poszły za tym – komentuje Christiana Figueres, była sekretarz wykonawcza UNFCCC.

Nieco mniej optymistycznie te propozycje postrzega holenderski Greenpeace.

Pracując nad tą szeroko popieraną ustawą, Holandia pokazuje, że walka przeciwko zmianom klimatu jest śmiertelnie poważna. Ale jeżeli porównamy dzisiejszą propozycję z oryginalnym tekstem, okaże się, że politycy cofnęli jest o dwa kroki: cel na 2030 został zmieniony z 55 proc. na 49 proc. Ustawa też jest dość ogólnikowa, nie tak ostra, jak mieliśmy nadzieję. To rozczarowujące i niezgodne z ambicjami „najbardziej zielonego rządu w historii” – komentuje Joris Thijssen, dyrektor wykonawczy Greenpeace Holandia.

To kolejne ambitne kroki podejmowane przez Holandię w polityce klimatycznej. Wcześniej ten kraj zdecydował się na zamknięcie do 2030 roku wszystkich pięciu elektrowni węglowych. Dwie najstarsze mają zostać zamknięte do 2024 r.

REKLAMA

Wcześniej podobne strategie przyjęły inne europejskiej kraje.

Wielka Brytania była pierwszym krajem, która wprowadziła ustawę o klimacie z wiążącym celem redukcyjnym 80 proc. w 2050 r. – wydarzyło się to już 10 lat temu. Obecnie trwają analizy dotyczące doprowadzenia tego celu do zgodności z porozumieniem paryskim (spodziewane 100 proc.). Brytyjczycy zakończą ponadto do 2025 r. produkcję energii z węgla.

Szwecja i Finlandia wprowadziły prawo zakładające osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2045 roku (już w połowie przyszłej dekady Finowie chcą zakończyć produkcję energii z węgla).

Francja neutralność klimatyczną ma osiągnąć w roku 2050 r., kończąc w przyszłej dekadzie wykorzystanie węgla.

Dania w swojej ustawie klimatycznej ma zapisane dążenie do „niskoemisyjnego społeczeństwa” bez konkretnego celu, ale zamierza osiągnąć niezależność od paliw kopalnych do 2050 r.

Parlament Norwegii dwa lata temu przesunął cel osiągnięcia zeroemisyjności na rok 2030 (poprzednio miało to nastąpić w 2050 r.).

Poza Europą, Meksyk ma w swojej ustawie klimatycznej zapisany cel 50 proc. redukcji do 2050 r, w porównaniu z rokiem 2000. Nad swoimi ustawami klimatycznymi pracują też RPA oraz Nowa Zelandia.

W ubiegłym roku 20 krajów zawiązało sojusz o nazwie Powering Past Coal skupiający państwa, które zadeklarowały wycofanie się z produkcji energii z węgla do roku 2030.

Są wśród nich Angola, Austria, Belgia, Kanada, Kostaryka, Dania, Fidżi, Finlandia, Francja, Holandia, Luksemburg, Meksyk, Nowa Zelandia, Niue, Portugalia, Salwador, Szwajcaria, Wielka Brytania, Włochy oraz Wyspy Marshalla.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.