Niemieckie firmy muszą zwrócić cześć ulg w opłach sieciowych

Niemieckie firmy muszą zwrócić cześć ulg w opłach sieciowych
Komisarz UE ds. konkurencji Margrethe Vestager. Foto. Radikale Venstre, flickr cc

Komisja Europejska zdecydowała, że część pomocy publicznej przyznanej przez niemieckie władze swoim przedsiębiorstwom w postaci ulg w opłatach za korzystanie z sieci energetycznej musi zostać zwrócona.

Bruksela doszła do wniosku, że Niemcy naruszyli zasady unijnego prawa nadmiernie wspierając swój przemysł energochłonny ulgami w opłatach sieciowych.

Chodzi o ulgi przyznane w latach 2011-2013, kiedy odbiorcy notujący w skali roku konsumpcję ponad 10 GWh energii elektrycznej byli całkowicie zwolnieni z opłat sieciowych. Komisja wylicza, że tylko w 2012 r. niemiecki przemysł energochłonny zaoszczędził w ten sposób około 300 mln euro.

REKLAMA

Wszyscy odbiorcy energii muszą płacić operatorom za usługi, z których korzystają – pełne wyłączenie niektórych odbiorców z tych kosztów daje niesprawiedliwą przewagę i zwiększa obciążenia finansowe u innych odbiorców. Dlatego Niemcy muszą zwrócić nieuiszczone opłaty sieciowe przez tych odbiorców – komentuje unijna komisarz ds. konkurencji Margrethe Vestager.

Koszty ulg w opłatach sieciowych dla energochłonnego przemysłu Niemcy przenieśli na pozostałych odbiorców energii za pomocą opłaty wprowadzonej w roku 2012.

Rok później Komisja Europejska uruchomiła dochodzenie, aby przyjrzeć się temu mechanizmowi pod kątem zgodności z unijnymi zasadami pomocy publicznej.

REKLAMA

Natomiast w roku 2014 Berlin wycofał sie z tych ulg, wprowadzając w ich miejsce nowe zasady wyliczania kosztów korzystania z sieci dla niemieckich przedsiębiorstw, a ten mechanizm nie podlegał już przeglądowi prowadzonemu przez Komisję.

Zgodnie z decyzją Brukseli, Niemcy mają teraz policzyć, według metodologii KE, ile powinny zwrócić poszczególne firmy.

Wiadomo, że niemieckie firmy nie muszą zwrócić całości otrzymanych ulg. Komisja wskazuje bowiem, że duże przedsiębiorstwa, charakteryzujące się stabilnym zużyciem energii, generują mniejsze koszty dla operatorów sieci, dlatego zasadne jest zwrócenie tylko części ulg przyznanych im w latach 2011-2013.

Niemiecki przemysł korzysta nadal z ulg w doliczanych do rachunków za energię elektryczną opłatach związanych ze wspieraniem OZE czy kogeneracji. W efekcie finalne koszty energii dla przedsiębiorstw w Niemczech są znacznie niższe od kosztów ponoszonych przez gospodarstwa domowe, które dodatkowo płacą za poprawę konkurencyjności przemysłu.

O ile w 2016 r. przeciętny koszt energii dla niemieckiego gospodarstwa domowego wynosił 0,297 EUR/kWh i był niemal najwyższy w Europie (więcej płacili tylko Duńczycy), o tyle koszt energii dla niemieckich przedsiębiorstw był średnio o połowę niższy.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.