Nowa deklaracja Allianz ws. węgla. Uderzy w polskie elektrownie i kopalnie?

Nowa deklaracja Allianz ws. węgla. Uderzy w polskie elektrownie i kopalnie?
Fot. Allianz

Niemiecka grupa ubezpieczeniowa zapowiedziała częściowe wycofanie się z ubezpieczania nowych elektrowni węglowych i kopalni. Decyzja Allianz w tym zakresie wydaje się jednak o wiele bardziej zachowawcza od decyzji podjętych w zakresie zaangażowania w węgiel przez inne międzynarodowe grupy ubezpieczeniowe i instytucje finansowe.

Allianz poinformował, że wstrzymuje ubezpieczanie pojedynczych elektrowni węglowych i kopalni węgla, a jednocześnie ma podwoić zaangażowanie swoich funduszy w inwestycje związane z energetyką odnawialną, w którą do końca 2017 r. zainwestował 2,5 mld euro, podczas gdy łączna wartość inwestycji jego funduszy sięga 660 mld euro.

Niemiecki ubezpieczyciel na razie nie zamierza jednak wycofać swojego zaangażowania w ubezpieczanie firm, w których węgiel jest jednym z obszarów działalności. Allianz ma wycofać się całkowicie z finansowego zaangażowania w podmioty działające w obszarze węgla dopiero w roku 2040.

REKLAMA

Niemiecka grupa ubezpieczeniowa już wcześniej sygnalizowała wycofywanie się z udziału w inwestycjach węglowych. Od roku 2015 ma nie angażować się w inwestycje w firmy, w których ponad 30 proc. przychodów pochodzi z działalności związanej z węglem, a od tamtego czasu Allianz miał wycofać z takich firm fundusze warte 225 mln euro.

Allianz nie zmienił jednak swojej polityki inwestycyjnej w wartych około 1,4 bln dolarów funduszach, którymi zarządza dla zewnętrznych podmiotów, w tym w polskich funduszach emerytalnych, które angażują się finansowo m.in. w nasze koncerny energetyczne.

Allianz ostatnio angażował się zresztą w ubezpieczanie nowych elektrowni węglowych, które powstają w naszym kraju. 

W wydanym w lutym br. raporcie „Dirty Business. Insurance Companies Supporting the Growth of Polish Coal” organizacja Unfriend Coal wskazała, że Allianz przewodzi grupie instytucji, które poręczają rozbudowę elektrowni węglowej w Opolu (PGE) i Kozienicach (Enea).

Oprócz Allianz w te projekty mają być zaangażowane jeszcze Ergo Hestia należąca do innej niemieckiej grupy ubezpieczeniowej Munich Re, PZU, ale także włoskie Generali.

REKLAMA

Allianz i Munich Re ubezpieczają ponadto aktywa w energetyce węglowej i górnictwie, które należą do ZE PAK. Munich Re oraz Generali razem wspierają natomiast inwestycję w kopalnię węgla Turów.

Włoski potentat ubezpieczeniowy Generali wcześniej w tym roku zapowiedział wycofanie liczonego w miliardach euro zaangażowania w firmy i przedsięwzięcia związane z wydobyciem węgla czy produkcją energii z elektrowni węglowych.

Generali ma wycofać finansowanie węgla warte około 2 mld euro – sprzedając udziały w aktywach związanych z węglem czy stopniowo eliminując posiadanie obligacji, z których finansowane są projekty w energetyce węglowej czy górnictwie.

Wyjątkiem mają być inwestycje w krajach, w których produkcja energii elektrycznej i ciepła „w dalszym ciągu jest uzależniona od węgla, bez alternatyw w średniej perspektywie (medium term)”. Generali zaznacza, że te wyjątki stanowią obecnie około 0,02 proc. wartości jego inwestycji.

Jak włoski potentat definiuje biznes węglowy, z którego finansowania chce się wycofać? Chodzi m.in. o firmy, których ponad 30 proc. przychodów wynika z działalności w sektorze węglowym, producentów energii, w których miksie wytwarzania elektrownie węglowe mają ponad 30-proc. udział. To także firmy z sektora wydobywczego, które produkują przynajmniej 20 mln ton węgla rocznie, a ponadto chodzi o firmy, które są zaangażowane w budowę nowych elektrowni węglowych.

Wcześniej o wycofaniu się z zaangażowania w projekty największych producentów energii z węgla informował inny potentat rynku ubezpieczeniowego AXA, a deklaracje w kierunku odchodzenia od wspierania węgla składali też inni czołowi ubezpieczyciele, z których wielu jest jednak nadal zaangażowanych w sektor węglowy poprzez zarządzane fundusze inwestycyjne.

gramwzielone.pl


© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.