Kolejny bank wycofuje się z finansowania węgla. Z trzema wyjątkami
Brytyjska grupa finansowa HSBC zapowiedziała wycofanie się z udziału w inwestycjach w energetyce węglowej. To zresztą decyzja zbieżna z planem rządu Wielkiej Brytanii, który chce zamknąć wszystkie elektrownie węglowe do 2025 r.
Już w 2011 roku HSBC zdecydował o znaczącym ograniczeniu finansowania inwestycji związanych z produkcją energii z węgla, co skutkowało wstrzymaniem zaangażowania się w energetykę węglową w 78 krajach.
Teraz brytyjski potentat informuje o wstrzymaniu finansowania energetyki węglowej we wszystkich państwach z wyjątkiem trzech – Bangladeszu, Indonezji i Wietnamu. Dalsze finansowanie projektów węglowych w tych krajach tłumaczone jest „potrzebą zrównoważenia potrzeb humanitarnych lokalnej społeczności oraz transformacji w kierunku niskoemisyjnej gospodarki”.
Wycofanie się z energetyki węglowej HSBC tłumaczy włączeniem się w budowę niskoemisyjnej gospodarki.
– Uznajemy potrzebę szybkiego zredukowania emisji, aby osiągnąć cele Porozumienia Paryskiego z 2015 r. i ograniczyć potrzebę wzrostu globalnych temperatur poniżej 2 st. C – deklaruje Daniel Klier z szef działu strategii oraz działu zrównoważonego rozwoju w HSBC.
Oprócz decyzji o wycofaniu się z finansowania energetyki węglowej brytyjska grupa zdecydowała o niefinansowaniu nowych projektów związanych z wydobyciem ropy i gazu w obszarze Arktyki, eksploatacją piasków bitumicznych, nowych, dużych elektrowni wodnych niezgodnych ze strategią tzw. World Commission on Dams Framework, a także nowych projektów elektrowni jądrowych, które nie spełniają standardów Międzynarodowej Agencji Energetycznej (International Energy Agency, IEA).
Ostatnio o wycofaniu się z inwestycji i firm związanych z energetyką węglową zdecydował włoski potentat finansowy Generali, którego zaangażowanie w ten sektor wynosiło ostatnio ok. 2 mld euro.
Pod koniec ubiegłego roku wycofanie się z finansowania inwestycji związanych z węglem niemal do zera do roku 2025 potwierdził ING. Wówczas holenderski bank ma nie finansować dłużej „węglowych” inwestycji koncernów energetycznych, w których miksie energetycznym węgiel ma ponad 5-procentowy udział.
Możliwość kredytowania takich inwestycji mocno ograniczają instytucje finansowe związane z Unią Europejską, a deklaracje o wycofaniu się z sektorów związanych z węglem złożyły również m.in. Societe Generale, Deutsche Bank, Credit Agricole, BNP Paribas, Allianz czy Aegon, a także potężne norweskie państwowe fundusze emerytalne.
Z kolei przejście na energię ze źródeł odnawialnych w perspektywie paru lat zapowiedziały m.in. Morgan Stanley, JP Morgan Chase, Citigroup, Goldman Sachs, Bank of America, Commerzbank czy Credit Agricole.
gramwzielone.pl
© Materiał chroniony prawem autorskim. Wszelkie prawa zastrzeżone. Dalsze rozpowszechnianie artykułu tylko za zgodą wydawcy Gramwzielone.pl Sp. z o.o.