KE sprawdzi, czy TenneT blokował przepływy energii

KE sprawdzi, czy TenneT blokował przepływy energii
Komisarz UE ds. konkurencji Margrethe Vestager. Foto. Radikale Venstre, flickr cc

Komisja Europejska formalnie wszczęła dochodzenie, które ma wykazać, czy działający na terenie Niemiec operator systemu przesyłowego blokował dostawy energii z Danii.

Dyrekcja ds. konkurencji w KE sprawdzi, czy obsługujący część niemieckich sieci przesyłowych operator TenneT uniemożliwiał przepływy energii na granicy z Danią.

Energia powinna przepływać bez przeszkód w Europie, tak aby, energia wyprodukowana przez wiatrak w jednym kraju mogła trafić do konsumentów w innym kraju. Nasze dochodzenie ws. TenneT jest częścią wysiłków, aby zapewnić, że operatorzy sieci elektroenergetycznych w nieuzasadniony sposób nie ograniczają wolnego przepływu energii między krajami członkowskimi, ze szkodą dla europejskich odbiorców energii. Zapewnienie, że interkonektory pozostają w pełni otwarte na transgraniczny handel jest kluczowe, aby osiągnąć nasz ogólny cel efektywnego, zrównoważonego i konkurencyjnego rynku energii – komentuje Margrethe Vestager, unijna komisarz ds. konkurencji.

REKLAMA

Bruksela ma przyjrzeć się ewentualnemu blokowaniu przez TenneT zdolności przesyłowych między Niemcami i systemem energetycznym zachodniej części Danii. Jeśli KE potwierdzi taką sytuację, będzie oznaczać to działanie wbrew unijnym regulacjom antymonopolowym dzięki wykorzystaniu dominującej pozycji na rynku.

TenneT to największy z działających w Niemczech czterech operatorów sieci przesyłowych.

TenneT TSO GmbH to spółka należąca do mającej siedzibę w Holandii grupy TenneT Holding B.V., która odpowiada również za zarządzanie holenderskim systemem przesyłowym.

REKLAMA

TenneT zarządza sieciami o długości 23 tys. km, dostarczającymi energię do 41 mln odbiorców. Wartość jego aktywów jest wyceniana na 20,4 mld euro.

W ramach nowego pakietu regulacji dla unijnego rynku energetycznego po roku 2020 Komisja Europejska chce jeszcze bardziej promować transgraniczną wymianę energii między krajami Unii Europejskiej, aby w ten sposób zwiększać bezpieczeństwo energetyczne, ograniczać ceny energii i promować wykorzystanie energii ze źródeł odnawialnych.

Prezentując ostatni raport o stanie realizacji unii energetycznej, przedstawiciele Brukseli podkreślili pod koniec ubiegłego roku konieczność rozwoju połączeń energetycznych między poszczególnymi krajami Unii Europejskiej, wyznaczając cel przynajmniej 15-proc. udziału połączeń transgranicznych w systemach energetycznych poszczególnych państw UE.

Komisja chce promować zacieśnianie energetycznych więzi między poszczególnymi krajami Unii Europejskiej, wspierając finansowo transgraniczne połączenia, które zebrano na liście tzw. Projects of Common Interest (PCS).

Polska może mieć problem z wywiązaniem się z realizacji nakreślonego przez Brukselę celu połączeń transgranicznych. Komisja Europejska oszacowała w wydanym w listopadzie 2017 r. raporcie udział połączeń transgranicznych w systemie elektroenergetycznym naszego kraju tylko na 4 proc., w tym wliczając połączenie LitPol Link z Litwą. To najniższy poziom w całej Unii Europejskiej.

red. gramwzielone.pl