Energa podsumowała 2017 r. Na unieważnieniu umów na certyfikaty ma zaoszczędzić 2,1 mld zł

Energa podsumowała 2017 r. Na unieważnieniu umów na certyfikaty ma zaoszczędzić 2,1 mld zł
Fot. Energa

Koncern energetyczny z siedzibą w Gdańsku podał wyniki finansowe za ubiegł rok, w którym odnotował istotną poprawę zysków. W kolejnych latach jego wyniki ma poprawić stwierdzone w ubiegłym roku unieważnienie umów na zakup zielonych certyfikatów.

W 2017 roku EBITDA Grupy wzrosła do 2,160 mld zł. To wynik o 133 mln wyższy niż w 2016 roku. Przychody wzrosły o 353 mln zł do 10,534 mld zł. Natomiast wynik netto wyniósł 789 mln zł i był aż 642 mln zł wyższy niż w 2016 roku.

W 2017 roku segment Dystrybucja utrzymał najważniejszą pozycję w budowie wyniku grupy. Odpowiadał za prawie 80 proc. zysku Energi. EBITDA tego segmentu wyniosła 1,723 mld zł (1,720 mld zł rok wcześniej). Przychody w 2017 roku były wyższe od analogicznego okresu roku poprzedniego o 6 proc. Jak zaznacza spółka w komunikacie, wpływ na wzrost przychodów miał wzrost średniej stawki dystrybucyjnej (o blisko 5 proc.) oraz wyższy wolumen dystrybuowanej energii elektrycznej (o 2 proc.). Na wynik Dystrybucji pozytywnie miał wpłynąć także wzrost marży dystrybucyjnej i korzystna struktura sprzedaży usług. Wynik tego segmentu miały natomiast obciążyć m. in. wyższe koszty podatku od nieruchomości i koszty OPEX.

REKLAMA

Udział segmentu Wytwarzanie w EBITDA Grupy wyniósł w 2017 roku 18 proc. EBITDA Wytwarzania wyniosła 398 mln zł, o ponad jedną czwartą więcej niż rok wcześniej. Jej wzrost miał wynikać głównie z większych przychodów ze sprzedaży praw majątkowych oraz regulacyjnych usług systemowych.

W ubiegłym roku Energa istotnie zwiększyła wytwarzanie energii ze źródeł odnawialnych, co było zasługą bynajmniej nie oddania do użytku nowych instalacji, ale lepszych warunków pogodowych. Produkcja energii elektrycznej w aktywach wodnych była wyższa o 26 proc., a w aktywach wiatrowych o 27 proc.

Aktywa wytwórcze grupy wyprodukowały w 2017 roku w sumie o ok. 335 GWh energii elektrycznej, czyli o ok. 8 proc. więcej niż rok wcześniej.

Segment Sprzedaż wypracował w 2017 roku 85 mln zł EBITDA, czyli 4 proc. wyniku całej grupy. Rok wcześniej udział Sprzedaży w EBITDA wynosił 2 proc. Jak zaznacza Energa, wyższe o 45 mln zł wyniki wypracowano mimo spadku marży na sprzedaży energii elektrycznej oraz gazu. Spadek rentowności podstawowej działalności miał być związany z rosnącymi obciążeniami wynikającymi z realizacji długoterminowych kontraktów na zakup zielonych certyfikatów.

W 2017 roku Grupa Energa doszła do przekonania, że wiele spośród posiadanych długoterminowych umów sprzedaży praw majątkowych wynikających ze świadectw pochodzenia energii odnawialnej (Certifcate Purchase Agreement, CPA) jest nieważnych. W konsekwencji Energa Obrót SA zaprzestała wykonywania umów dotyczących zakupu certyfikatów z farm wiatrowych o mocy ok. 530 MW i wytoczyła 22 postępowania sądowe w celu potwierdzenia nieważności tych umów. 

Przyczyną bezwzględnej nieważności umów CPA jest ich sprzeczność z ustawą z dnia 29 stycznia 2004 roku – Prawo zamówień publicznych (Dz.U.2017.1579). Z uwagi na powyższe, z dniem 11 września 2017 roku Spółka zaprzestała realizacji umów CPA i skierowała do sądów powszechnych i arbitrażowych powództwa o ustalenie nieważności tych umów. Umowy CPA były zawierane na okres nawet 20 lat od daty rozpoczęcia wytwarzania energii elektrycznej w danej instalacji. Kapitał inwestycyjny zaangażowany w farmy wiatrowe pochodzi z wielu państw, m. in. z Niemiec, USA, Hiszpanii, Austrii, Japonii – podaje spółka w komunikacie.

Wyłączną podstawą twierdzeń Energa Obrót SA o nieważności umów CPA są uwarunkowania prawne związane z zawieraniem tych umów. Przekonanie o bezwzględnej nieważności umów CPA spółka powzięła na podstawie opinii prawnych przygotowanych przez renomowane kancelarie prawne. Decyzję o zaprzestaniu wykonywania umów CPA i skierowaniu spraw na drogę sądową spółka podjęła na podstawie tych opinii. Sprawy sądowe dotyczące nieważności umów CPA są w toku. Spory zostały wszczęte we wrześniu 2017 roku i obecnie są na wstępnym etapie postępowania przed sądami I instancji – informuje Energa.

REKLAMA

Spółka zaznacza, że obecnie prowadzi negocjacje z kilkoma podmiotami, których wynikiem może być zawarcie ugód i polubowne rozwiązanie sporów.

 Rozmowy ugodowe prowadzone są z czterema podmiotami. W dwóch przypadkach są zaawansowane, jesteśmy dobrej myśli. Chcemy wierzyć, że w ciągu miesiąca dojdzie do porozumienia – PAP cytuje dzisiejszą wypowiedź mecenasa Przemysława Maciaka z kancelarii prawnej SMM Legal, która reprezentuje Energę. – Pierwszych rozstrzygnięć w kwestii postępowań arbitrażowych, wstępnych wyroków, można się spodziewać w okolicy lipca – dodał przedstawiciel kancelarii SMM Legal.

Grupa szacuje teraz, że zaprzestanie realizacji tych zobowiązań ma docelowo przynieść jej 2,1 mld zł oszczędności w perspektywie kolejnych lat.

Spółka, po analizie twierdzeń i zarzutów pozwanych, w dalszym ciągu jest przekonana o bezwzględnej nieważności umów CPA – komentuje Energa.

Inwestycje

Nakłady inwestycyjne Energi wyniosły w ub. roku 1,402 mld zł, z czego najwięcej, tj. 1,247 mld zł, Energa wydała na inwestycje w segmencie Dystrybucja. Dzięki temu grupa m.in. przyłączyła blisko 52 tys. nowych klientów – ma ich już ponad 3 mln, wybudowała i zmodernizowała 3 718 km linii wysokiego, średniego oraz niskiego napięcia i przyłączyła do sieci 32 MW nowych źródeł OZE.

W ubiegłym roku Energa pozyskała 250 mln euro z Europejskiego Banku Inwestycyjnego na modernizacje sieci dystrybucyjnych, a na ten cel zdobyła też unijne fundusze z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020 w wysokości ponad 166 mln zł.

Dodatkowo spółki segmentu Wytwarzanie otrzymały dofinansowanie z Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w kwocie 32 mln zł na przebudowę sieci ciepłowniczych.

Grupa zapewnia, że w jej planach jest przystosowanie swoich sieci do standardów Smart Grid poprzez dalsze instalowanie inteligentnego opomiarowania i automatyzację oraz budowę systemów magazynowania energii. 

W komunikacie na temat działalności za 2017 rok Energa podkreśla, że prowadzi działalność także w obszarze zarządzania popytem na energię elektryczną (Demand Side Response, DSR) poprzez spółkę Enspirion. Grupa podkreśla, że ta usługa stała się jednym z istotnych instrumentów poprawy bezpieczeństwa Krajowego Systemu Elektroenergetycznego, a Enspirion odpowiada za 1/3 możliwej do przesunięcia mocy w przetargu rozstrzygniętym przez Polskie Sieci Elektroenergetyczne w połowie ubiegłego roku. W 2018 roku Enspirion ma przygotować się też do kolejnego przetargu PSE oraz do udziału w aukcji przygotowywanej już w ramach rynku mocy.

red. gramwzielone.pl