Nowelizacja ustawy o OZE. Wiadomo, jakie będą warunki tegorocznych aukcji

Nowelizacja ustawy o OZE. Wiadomo, jakie będą warunki tegorocznych aukcji
Fot. Gramwzielone.pl

Ministerstwo Energii opublikowało aktualny projekt nowelizacji ustawy o odnawialnych źródłach energii, którego procedowanie po przyjęciu przez Radę Ministrów powinni wkrótce rozpocząć posłowie. Wdrożenie zmian w ustawie o OZE jest konieczne, aby uruchomić kolejne aukcje. Do ich rozpoczęcia może być jednak potrzebna jeszcze akceptacja Komisji Europejskiej. 

Głównym zadaniem aktualnego projektu nowelizacji ustawy o OZE jest uporządkowanie zasad łączenia pomocy inwestycyjnej i operacyjnej, którą inwestorzy mogą otrzymać w drodze aukcji.

Kumulacja pomocy publicznej

REKLAMA

Jednym z warunków dopuszczalności pomocy publicznej w systemie aukcyjnym ma być wymóg, aby pomoc operacyjna została pomniejszona o wszelką uprzednio otrzymaną pomoc inwestycyjną. – Warunek ten stanowi tzw. regułę kumulacji, której celem jest zapewnienie, że pomoc (lub innego rodzaju wsparcie) na jedno przedsięwzięcie, udzielana z różnych źródeł, miało charakter proporcjonalny, tj. że jest ograniczone do minimum niezbędnego dla przeprowadzenia tego przedsięwzięcia – komentuje Ministerstwo Energii.

Jak argumentuje ME, w celu zapewnienia rentowności instalacji, inwestorzy niekorzystający z pomocy inwestycyjnej muszą w ofercie aukcyjnej zawrzeć możliwie najwyższą cenę, podczas gdy inwestorzy korzystający z pomocy inwestycyjnej mogą kwotę tej pomocy wkalkulować w swoją ofertę, odpowiednio pomniejszając cenę ofertową i tym samym zwiększając swoje szanse na wygranie aukcji. Rozwiązaniem tego problemu ma być przyjęcie jako górnej granicy łącznej wartości pomocy parametru odnoszącego się do ceny ofertowej, a nie referencyjnej.

W efekcie resort energii proponuje, aby pomoc publiczna na pokrycie nakładów inwestycyjnych pomniejszała cenę wynikającą z oferty złożonej przez wytwórcę, który wygrał aukcję. Oszacowaniu wartości pomocy inwestycyjnej ma służyć obliczenie tzw. ekwiwalentu dotacji brutto pomocy.

Doprecyzowanie kwestii związanych z pomocą publiczną to warunek uruchomienia kolejnych aukcji dla OZE, których zasady Ministerstwo Energii przy okazji postanowiło nieco zmienić, proponując nowe koszyki aukcyjne, a także wolumeny i wartość energii, która może zostać sprzedana w tegorocznych aukcjach. 

Nowe koszyki aukcyjne na 2018 r.

W projekcie nowelizacji ustawy o OZE wprowadza się nowy podział na tzw. koszyki aukcyjne.

W koszyku 1. przewidziano miejsce dla: 1) instalacji wykorzystujących wyłącznie biogaz pozyskany ze składowisk odpadów, 2) instalacji wykorzystujących wyłącznie biogaz pozyskany z oczyszczalni ścieków, 3) instalacji wykorzystujących wyłącznie biogaz inny niż określony w ppkt l i 2 powyżej, 4) wyłącznie dedykowanej instalacji spalania biomasy lub układów hybrydowych, 5) wyłącznie instalacji wykorzystujących biomasę, biopłyny, biogaz lub biogaz rolniczy spalany w dedykowanej instalacji spalania wielopaliwowego, 6) wyłącznie dedykowanej instalacji spalania biomasy lub układów hybrydowych, w wysokosprawnej kogeneracji.

W koszyku 2. przewiduje się miejsce dla trzech technologii: 1) instalacji wykorzystujących wyłącznie hydroenergię do wytwarzania energii elektrycznej oraz 2) instalacji wykorzystujących wyłącznie energię geotermalną do wytwarzania energii elektrycznej, a także 3) instalacji wykorzystujących wyłącznie energię wiatru na morzu.

Koszyk 3. jest dedykowany instalacjom wykorzystującym wyłącznie biogaz rolniczy.

W koszyku 4. o wsparcie będą rywalizować instalacje wykorzystujące wyłącznie energię wiatru na lądzie oraz instalacje wykorzystujące wyłącznie energię promieniowania słonecznego.

Natomiast w ostatnim koszyku 5. przewidziano wsparcie wyłącznie dla hybrydowych instalacji OZE.

Jakie aukcje w 2018 roku?

Nowość to także wpisanie bezpośrednio do ustawy o OZE wolumenu i wartości energii, które rząd będzie chciał zakupić w tegorocznych aukcjach (wcześniej takie wartości były określane w rozporządzeniach).

W przypadku aukcji migracyjnych dla instalacji o mocy do 1 MW, w których wytwarzanie energii rozpoczęto w systemie zielonych certyfikatów, a więc przed 1 lipca 2016 r., w tym roku przewiduje się aukcje wyłącznie dla koszyków 1-3.

Dla pierwszego koszyka ME przewiduje zakup 915 336 MWh energii elektrycznej o wartości nieprzekraczającej 403 207 920 zł. Dla drugiego – zakup 1 475 211 MWh za maksymalnie 737 605 600 zł. Dla trzeciego – 1 149 296 MWh za maks. 655 098 834 zł.

W grupie istniejących instalacji o mocy ponad 1 MW przewiduje się na podstawie tegorocznych aukcji migracyjnych zakup energii z pierwszego i trzeciego koszyka. W pierwszym ME przewiduje zakup 3 864 470 MWh za maks. 14 203 623 881 zł, a w trzecim – 1 467 617 MWh za maks. 807 189 350 zł.

W przypadku nowych instalacji, z których rozpoczęcie produkcji energii nastąpi po raz pierwszy po dniu wygrania aukcji, dla instalacji o mocy do 1 MW przewiduje się w tym roku zakup energii z wszystkich pięciu koszyków.

Dla koszyka 1. przewidziano zakup 14 700 000 MWh za maks. 6 191 250 000 zł. Dla koszyka 2. przewiduje się zakup 3 750 000 MWh za maks. 1 895 250 000 zł. W koszyku trzecim wsparcie na postawie tegorocznych aukcji może objąć energię  w ilości 11 700 000 MWh i wartości 7 160 400 000 zł.

Z kolei 4. koszyk – wiatrowo-fotowoltaiczny – powinien w tym roku dać możliwość sprzedaży 16 065 000 MWh energii elektrycznej o wartości  6 240 300 000 zł.

W  tym przypadku ME prognozuje objęcie wsparciem elektrowni fotowoltaicznych o mocy nawet 750 MW (cena referencyjna 420 zł/MWh) oraz mniejszych elektrowni wiatrowych do 120 MW (cena referencyjna 320 zł/MWh).

Natomiast koszyk 5., czyli „hybrydowy”, to możliwość sprzedaży 1 140 000 MWh za maks. 473 700 100 zł. ME zakłada, że wsparcie może objąć instalacje hybrydowe o mocy do 20 MW (cena referencyjna 415 zł/MWh).

W przypadku nowych instalacji, z których rozpoczęcie produkcji energii nastąpi po raz pierwszy po dniu wygrania aukcji, dla instalacji o mocy powyżej 1 MW przewiduje się w tym roku zakup energii również z wszystkich pięciu koszyków.

Na koszyk 1. przewidziano zakup w tegorocznych aukcjach 21 000 000 MWh energii elektrycznej o wartości 7 770 000 000 zł. Na koszyk 2. przewidziano 5 400 000 MWh o maks. wartości 2 592 000 000 zł. W 3. koszyku może zostać sprzedane 7 020 000 MWh energii elektrycznej o wartości 3 861 000 zł.

Najwięcej energii rząd może zakupić w koszyku 4., dając szansę na realizację dużych inwestycji wiatrowych, dla których przewidziano maks. 45 000 000 MWh o wartości 15 750 000 000 zł.

W  tym przypadku ME prognozuje objęcie wsparciem farm wiatrowych o mocy nawet 1 GW (cena referencyjna 350 zł/MWh). Nie przewiduje się natomiast wygrania aukcji przez inwestorów planujących większe elektrownie fotowoltaiczne o mocy ponad 1 MW (cena referencyjna 400 zł/MWh).

W koszyku 5. możliwy jest w tym roku zakup energii z instalacji hybrydowych w ilości do 10 260 000 MWh przy wartości maks. 4 206 600 000 zł. ME zakłada, że wsparcie może objąć instalacje o mocy do 180 MW (cena referencyjna 410 zł/MWh).

W projekcie ustawy o OZE nie przewidziano natomiast na ten rok zakupu energii w drodze aukcji dla instalacji zmodernizowanych.

Nowy zapis to także warunek, zgodnie z którym aukcję mają wygrywać oferty, w przypadku których nie przekroczono maksymalnej wartości energii elektrycznej z odnawialnych źródeł energii określonej w ogłoszeniu o aukcji i 80 proc. ilości tej energii elektrycznej.

Maksymalną wartość i ilość energii elektrycznej, którą rząd ma zakupić w aukcjach w 2019 roku, ma wskazać rozporządzenie Rady Ministrów.

Prognozowany przez Ministerstwo Energii potencjał zakontraktowanych mocy w aukcjach w 2018 roku z podziałem na poszczególne technologie (dane w MW).  

Stała cena dla biogazu i hydroenergii

Przygotowana przez ME nowelizacja wprowadza też nowe mechanizmy wsparcia dla instalacji OZE o mocy do 500 kW, w postaci stałej ceny, z której będą mogli skorzystać producenci energii z elektrowni wodnych,  biogazu rolniczego, odpadowego czy otrzymywanego z oczyszczalni ścieków.

Proponowane jest wprowadzenie dla wyżej wymienionych instalacji o mocy zainstalowanej mniejszej niż 500 kW mechanizmu określonego w ustawie jako feed-in-tariff (FIT), a dla instalacji o mocy nie mniejszej niż 500 kW i mniejszej niż 1 MW – systemu nazwanego feed-in-premium (FIP).

Stała cena zakupu energii ma wynosić 90 proc. ceny referencyjnej dla danego typu instalacji i powinna być waloryzowana corocznie średniorocznym wskaźnikiem cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem z poprzedniego roku kalendarzowego.

Wprowadza się dwie możliwości sprzedaży nadwyżek wyprodukowanej energii przez wytwórców, którzy zadeklarują chęć skorzystania z proponowanych rozwiązań i zakwalifikują się do systemu sprzedaży energii elektrycznej po stałej cenie – sprzedaż do sprzedawcy zobowiązanego albo sprzedaż do podmiotu innego niż sprzedawca zobowiązany wraz z prawem wytwórcy do pokrycia ujemnego salda.

Wytwórcy, których oferty wygrały dotychczas aukcje przeprowadzone w 2016 i 2017 roku, mogą złożyć deklarację o przejściu do mechanizmów odpowiednio FIT albo FIP. Wówczas ich prawa i obowiązki wynikające z zawartego „kontraktu” aukcyjnego wygasną z końcem kwartału następującego po kwartale, w którym wytwórca uzyskał stosowne zaświadczenie Prezesa URE.

REKLAMA

Ministerstwo Energii proponuje, aby mechanizmy FIT i FIP obejmowały analogiczne warunki kumulacji pomocy publicznej jak w systemie aukcyjnym.

Taryfy FIT lub FIP mają obowiązywać przez 15 lat, ale nie dłużej niż do 31 grudnia 2035 r.

Biomasa

Przygotowana przez Ministerstwo Energii nowelizacja wprowadza wiele zmian związanych z definicjami w obszarze energetyki biomasowej i współspalania.

Definicję biomasy, w stosunku do wcześniejszej wersji projektu, poszerzono o „przetworzoną biomasę w postaci brykietu i peletu”. Natomiast na wniosek resortu rolnictwa, z definicji biomasy wykreślono ujęcie ziaren zbóż pełnowartościowych z definicji toryfikatu oraz tzw. biowęgla.

Przez biowęgiel w proponowanym projekcie rozumie się „wysokoenergetyczne paliwo stałe o wartości opałowej nie mniejszej niż 21 GJ/t wytworzone w procesie termicznego przekształcenia stałych substancji pochodzenia roślinnego lub zwierzęcego, ulegających biodegradacji i pochodzących z: 1) produktów, odpadów i pozostałości z produkcji rolnej leśnej oraz przemysłu przetwarzającego ich produkty, 2) części odpadów innych niż wymienione w pkt l, które ulegają biodegradacji, z wyłączeniem odpadów z instalacji do przetwarzania odpadów oraz odpadów z uzdatniania wody i oczyszczania ścieków w rozumieniu przepisów o odpadach – przy czym, proces ten przebiega w temperaturze 320 – 700 st. C w atmosferze beztlenowej lub przy znacznym niedoborze tlenu i przy ciśnieniu bliskim atmosferycznemu bez użycia katalizatorów oraz substancji obcych”.

Ministerstwo Energii proponuje też poprawienie definicji drewna energetycznego, rozumianego w nowym projekcie jako „surowiec drzewny, który ze względu na cechy jakościowowymiarowe i fizyko-chemiczne posiada obniżoną wartość techniczną i użytkową uniemożliwiającą jego przemysłowe wykorzystanie, a także surowiec drzewny stanowiący biomasę pochodzenia rolniczego”.

Zmienia się też m.in. definicję „dedykowanej instalacji spalania biomasy” mającej teraz oznaczać „instalację odnawialnego źródła energii, w której spalana jest wyłącznie biomasa albo biomasa łącznie z biogazem, biogazem rolniczym lub biopłynami, przy czym w instalacji tej może być stosowane paliwo pomocnicze”.

Instalacje hybrydowe

ME postuluje wprowadzenie do ustawy o OZE nowej definicji „hybrydowej instalacji odnawialnego źródła energii” rozumianej jako „wyodrębniony zespół jednostek wytwórczych w rozumieniu ustawy Prawo energetyczne, przyłączonych do tej samej sieci dystrybucyjnej lub przesyłowej o napięciu znamionowym nie wyższym niż 110 kV, w których energia elektryczna jest wytwarzana wyłącznie z odnawialnych źródeł energii, różniących się rodzajem oraz charakterystyką dyspozycyjności wytwarzanej energii elektrycznej”.

W ramach hybrydowej instalacji, w rozumieniu poprawionej ustawy o OZE, każda jednostka wytwórcza ma posiadać moc zainstalowaną elektryczną nie większą niż 80 proc. łącznej mocy zainstalowanej elektrycznej tego zespołu.

Dodatkowo jednostki wytwórcze wchodzące w skład instalacji hybrydowej muszą być wyposażone w jeden albo w kilka układów wyprowadzenia mocy, w ramach jednego albo kilku punktów przyłączenia, a łączny stopień wykorzystania mocy zainstalowanej elektrycznej musi być większy niż 3504 MWh/MW/rok.

Dodatkowy warunek dla instalacji hybrydowej to lokalizacja na obszarze jednego powiatu albo maksymalnie 5 graniczących ze sobą gmin, co pokrywa się z maksymalnym zasięgiem klastrów energii, które wpisano do ustawy o OZE nowelizacją z połowy 2016 r., a których obecny projekt nowelizacji generalnie nie dotyczy.

Istotnym ukłonem w stronę inwestorów planujących budowę hybrydowych instalacji OZE jest utworzenie osobnego koszyka aukcyjnego i zapewnienie dla takich projektów wsparcia w ramach tegorocznych aukcji.

Spółdzielnie energetyczne

Istotnym zmianom ma natomiast ulec pojęcie spółdzielni energetycznych, których definicję wpisano do nowelizacji ustawy o OZE z połowy 2016 r., ale które w działaniach i deklaracjach Ministerstwa Energii – w przeciwieństwie do mocno promowanych przez ME klastrów – są pomijane.

Zgodnie z proponowaną nowelizacją, za spółdzielnię energetyczną należy rozumieć „spółdzielnię w rozumieniu ustawy z dnia 16 września 1982 r. – Prawo spółdzielcze (Dz. U. z 2017 r. poz. 1560 i 1596), której przedmiotem działalności jest wytwarzanie energii elektrycznej lub biogazu lub ciepła, w instalacjach odnawialnego źródła energii i równoważenie zapotrzebowania, dystrybucji lub obrotu energii elektrycznej lub biogazu lub ciepła wyłącznie na potrzeby własne spółdzielni energetycznej i jej członków, przyłączonych do zdefiniowanej obszarowo sieci dystrybucyjnej elektroenergetycznej o napięciu znamionowym niższym niż 110 kV lub sieci dystrybucyjnej gazowej lub sieci ciepłowniczej”.

Ponadto spółdzielnia energetyczna ma spełniać łącznie następujące warunki. Łączna moc zainstalowana elektryczna wszystkich instalacji odnawialnego źródła należących do członków spółdzielni ma umożliwiać pokrycie nie mniej niż 70 proc. rocznego zapotrzebowania na energię elektryczną wszystkich członków tej spółdzielni.

Przynajmniej jedna instalacja odnawialnego źródła energii w ramach spółdzielni energetycznej ma zapewniać stopień wykorzystania mocy zainstalowanej elektrycznej większy niż 3504 MWh/MW/rok,

Liczba członków spółdzielni ma być nie mniejsza niż 1000, a działalność takich podmiotów ma obejmować obszar gmin wiejskich lub miejsko-wiejskich w rozumieniu przepisów o statystyce publicznej.

Ponadto przewiduje się ograniczenia dotyczące maksymalnej mocy OZE działających w ramach spółdzielni. W zakresie energii elektrycznej maksymalna moc instalacji będzie mogła wynosić 10 MW. W zakresie produkcji biogazu przewiduje się maksymalną wydajność rzędu 40 mln m3, a w przypadku produkcji ciepła w instalacjach OZE w skojarzeniu ich maksymalna moc nie powinna przekraczać 30 MW.

Mikroinstalacje i małe instalacje

Wiadomo było, że aktualna nowelizacja ustawy o OZE nie obejmie wielu zmian związanych z klastrami i energetyką prosumencką. Nowe rozwiązania w tym zakresie mają się pojawić w kolejnych projektach regulacji, które opracuje Ministerstwo Energii, m.in. w sygnalizowanej wcześniej ustawie o energetyce rozproszonej.

W aktualnym projekcie nowelizacji znajdziemy jednak pewne regulacje dotyczące mikroinstalacji. To zapowiadane wcześniej zwiększenie maksymalnej mocy do 50 kW – co jest zbieżne z propozycjami Komisji Europejskiej zawartymi w ramach tzw. pakietu zimowego. Poprzez wprowadzenie odpowiedniej zmiany w art. 29 Prawa budowalnego takie, większe mikroinstalacje mają nie wymagać pozwolenia na budowę.

Dodatkowo uwzględniono w katalogu mikroinstalacji niewymagających pozwolenia na budowę mikroinstalacje biogazu rolniczego z wyłączeniem obowiązku uzgodnienia tych instalacji pod względem zgodności z wymogami ochrony przeciwpożarowej zgodnie z art. 56 ust. la oraz ustawy z dnia 4 sierpnia 1991 r. o ochronie przeciwpożarowej

Zwiększony zostaje też maksymalna moc tzw. małej instalacji OZE, której moc elektryczna będzie mogła wynosić od 50 do 500 kW. Projekt nowelizacji przewiduje m.in. dla takich instalacji zwolnienie z odpowiedzialności za bilansowanie handlowe, którą ma ponosić – łącznie z jej kosztami – tzw. sprzedawca zobowiązany.

Ustawa ujednolica też warunki wydania certyfikatu instalatorów mikro i małych instalacji – zgodnie z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego z czerwca ubiegłego roku. Jak potwierdza ME, po zmianie ustawy o OZE przepisy prawne w tym zakresie nie będą różnicować sytuacji prawnej dotyczącej uprawnienia instalatorów ubiegających się o certyfikat instalatora OZE zależnie do okresu, w którym otrzymali dyplom potwierdzający kwalifikacje zawodowe lub ukończyli studia wyższe.

Zmiany dla wiatraków

W ramach procedowanej nowelizacji ustawy o OZE Ministerstwo Energii chce wprowadzić regulacje skutkujące przywróceniem zasad naliczania podatku od elektrowni wiatrowych, które funkcjonowały przed 1 stycznia 2017 r. Korzystniejsze dla operatorów wiatraków zasady opodatkowania mają obowiązywać od 1 stycznia 2018 r.

Nowa definicja elektrowni wiatrowej ma przywrócić status obiektu budowlanego jedynie części budowlanej elektrowni wiatrowej. – Zasadne wydaje się przesądzenie, że postanowienia ustawy Prawo budowlane dotyczące katastrof budowlanych będą miały zastosowanie do elektrowni wiatrowej jako całości – przez co osiągnięty zostanie jeden z istotnych celów uchwalenia ustawy o inwestycjach- tj. zapewnienie odpowiedniego poziomu bezpieczeństwa funkcjonowania elektrowni wiatrowych, przy jednoczesnym wyeliminowaniu negatywnych skutków podatkowych dla elektrowni wiatrowych w postaci radykalnego wzrostu podatku od nieruchomości – informuje resort energii.

W ramach nowelizacji zaproponowano też przywrócenie – poprzez zmianę w przyjętej w 2016 roku ustawie o inwestycjach w zakresie elektrowni wiatrowych – stanu, w którym pozwolenia na budowę zachowują ważność na zasadach określonych w przepisach ustawy Prawo budowalne.

W zakresie wiatraków ME przewiduje również wzmocnienie nadzoru wojewódzkiego inspektora nadzoru budowlanego nad użytkowaniem elektrowni wiatrowych.

Nadzór nad spełnieniem wymagań ochrony środowiska (w tym badań poziomu emitowanego hałasu) pozostaje w kompetencji Inspekcji Ochrony Środowiska.

Zaproponowano ponadto, aby dopuścić możliwość przeprowadzenia remontu oraz wykonania innych czynności niezbędnych do prawidłowego użytkowania elektrowni wiatrowych, z wyłączeniem działań prowadzących do zwiększenia mocy zainstalowanej elektrycznej lub zwiększenia jej oddziaływań na środowisko.

ME chce umożliwić zmianę projektów budowlanych – co ma nie wykluczać konieczności uzyskania nowych pozwoleń. Jak argumentuje Ministerstwo, zgodnie z obecnym stanem prawnym, zmiana taka traktowana jest jako nowe pozwolenie na budowę i wobec tego uniemożliwia realizację projektu wiatrowego ze względu na zawarte w ustawie o inwestycjach w elektrownie wiatrowe kryterium odległościowe.

W ramach nowych regulacji Ministerstwo proponuje też objęcie właścicieli nieruchomości zajętych przez wiatraki „podstawowym zakresem ochrony”, jaki przewidziany został w treści przepisów regulujących stosunek najmu, w obszarze dotyczącym obowiązku zwrotu przedmiotu takiej umowy w stanie niepogorszonym. Przepis ten ma odnosić się do zawartych umów po dniu wejścia w życie projektu ustawy.

Dalszy proces legislacyjny i notyfikacja

Po przyjęciu projektu nowelizacji ustawy o OZE przez Radę Ministrów może on trafić w końcu do prac w parlamencie i liczyć na przychylność posłów PiS, gwarantującą szybkie przyjęcie w wersji mocno zbliżonej do przygotowanej przez Ministerstwo Energii.

Uchwalenie nowelizacji przez parlament, a następnie podpisanie jej przez prezydenta otworzy drogę do uruchomienia nowych aukcji dla OZE. Do tego konieczna może jednak okazać się jeszcze akceptacja nowego prawa przez Brukselę – ze względu na zawarte w nim mechanizmy pomocy publicznej, które teoretycznie mogłyby zaburzać konkurencję na wewnętrznym rynku UE.

Komisja Europejska zatwierdziła w grudniu 2017 r. nowy program wsparcia OZE w Polsce, który wdraża nowelizacja. Ministerstwo Energii wskazuje jednak teraz na konieczność dodatkowego postępowania związanego z uzyskaniem notyfikacji dla pomocy publicznej w ramach systemu aukcyjnego, które – jak podkreśla ME – z uwagi na znacznie węższy zakres merytoryczny ma szansę zakończyć się do połowy 2018 roku.

red. gramwzielone.pl